| |
| Szwagry |
<-Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat-> |
| Autor |
Wiadomość
|
|
rogacz_wielki
|
 Wysłany: Pon 22:17, 18 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 20 Lut 2015
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Oj powiększyło się, powiększyło. I pewnie jeszcze się powiększy. Ale wszytko po kolei
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
|
tantra1958
|
| Wysłany: Nie 8:25, 24 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 20 Maj 2015
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wielkopolska
Płeć: Mężczyzna
|
Świetną opowieść,dobrze napisana,podniecajaca,pięknie się bawicie,tak trzymać,no i oczywiście opisywać,bo możecie dużo dobrego zrobic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
rogacz_wielki
|
| Wysłany: Czw 9:50, 25 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 20 Lut 2015
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
W następnym tygodniu niewiele ze sobą rozmawialiśmy. Ania była jakaś smutna, ja też nie wiedziałem co powiedzieć. Żeby jakoś przełamać lody w piątek zorganizowałem kolację tylko we dwoje, dziecko zawiozłem do babci, sam ugotowałem, świece itd. Kiedy Ania wróciła z pracy wszystko było gotowe. Kilka lampek wina pozwoliło przełamać dystans. Żona obawiała się że mam kogoś na boku i że wkręciłem ją w sytuację z Grześkiem żeby mieć czyste sumienie. Pamiętała przecież co sama zrobiła przed ślubem.Długo musiałem ją przekonywać że tak nie jest. Długo przekonywałem ją że to tylko tak dla zabawy, że nie ma w tym drugiego dna. Potem poszliśmy do łóżka i tam dopiero zapytałem ją dlaczego się zgodziła a ona przyznała się że po alkoholu ma po prostu ochotę na seks z innymi ale powstrzymywała się zawsze do tej pory. Umówiliśmy się że jeśli będzie miała ochotę na seks z jakimś facetem zawsze może mnie zapytać a ja jej powiem czy mam coś przeciwko czy nie. Kochaliśmy się wiele razy w ten weekend, rozmawialiśmy też o tym którzy faceci jej się podobają i o dziewczynach które ja bym chciał bzyknąć i w ogóle było mnóstwo szczerości i czułości między nami i chociaz nie mogłem tego do końca zrozumieć to strasznie mi sie podobała ta cała sytuacja. Myślałem sobie że przecież powinienem być zadrosny, to z drugiej strony jakos nie potrafiłem z siebie wykrzesac zazdrości, raczej mnie to wszystko bawiło. Ania powiedziała mi też że Grzesiek nie bardzo się wykazał, a ja na to że może musi go podszkolić ale ona tylko się śmiała i powiedziała "zobaczymy, ale jakby pytał to nie rób mu nadziei" W następnym tygodniu spotkałem się też z Grześkiem. Oczywiście jego opinia była diametralnie różna, był zachwycony seksem z moją żoną, twierdził że ona tez była bardzo zadowolona. Oczywiście nie powiedziałem mu że nie zrobił wielkiego wrażenia na Ani. Grzesiek też pytał kiedy będzie następny raz i czy spróbujemy trójkąta. Podczas następnej zabawy w łóżku powiedziałem Ani o trójkącie ale ona nie chciała o tym słyszeć i wyraźnie powiedziała że nie chce żebym ja oglądał jak to robi z innym i mnie też by nie chciała widzieć z inną kobietą.
Na następny raz trzeba było trochę poczekać. Zaczęły się wakacje, wyjechaliśmy na urlop, potem Grzegorz wyjechał. Później z Niemiec wróciła Grześka żona żeby ustalić sprawy związane z rozwodem i tak zleciało kilka miesięcy. Dopiero jesienią Grześkowi udało się zainteresować Anię wspólnym wyjściem na saunę. Miejsce w którym wszyscy są nago było interesujące dla mojej żony - jej upodobanie do nagości najwyraźniej powróciło. Początkowo mieliśmy iść w trójkę ale ja się wykręciłem żeby dać Grześkowi wolną rękę. Po pierwsze chciałem żeby Ania czuła się swobodnie a po drugie ustaliliśmy z Grześkiem że pogada z Anią o trójkącie który to pomysł coraz bardziej mnie kręcił. Tak więc w pewne popołudnie zawiozłem Anie do hotelu w którym była sauna i zostawiłem ją z Grześkiem. Początkowo miałem jechać załatwić jakieś sprawy ale ponieważ nie byłem się w stanie skupić pojechałem na najbliższy parking i tam przeczekałem umówione 2 godziny. Po tym czasie wróciłem pod hotel i kiedy wyszli zabrałem Anię do samochodu i wróciliśmy do domu. oczywiście zapytałem jak było i czy do czegoś doszło. Początkowo opowiadała jakieś nieistotne szczegóły żeby się wykręcić od odpowiedzi ale w końcu przyznała się że zrobiła Grześkowi loda w przebieralni przed wyjściem. Strasznie mnie to oczywiście podnieciło i chciałem żeby mnie też zrobiła natychmiast w samochodzie ale nie zgodziła się. Następnego dnia po pracy oczywiście pojechałem do Grześka żeby dowiedzieć się szczegółów. No i okazało się że nie tylko zrobiła mu loda ale na dodatek wszystko dokładnie połknęła!!! To było dla mnie wielkie zaskoczenie, bo o ile raczej chętnie brała mojego fiuta do buzi (pod warunkiem że był wymyty a najlepiej po kąpieli) o tyle nigdy nie chciała połknąć spermy a nawet jak mi sie udało wystrzelić w jej ustach to natychmiast biegła do lazienki żeby wypluć. Powiedział też że zrobił niewielki postęp w sprawie trójkąta bo nie powiedziała stanowczo nie. Wieczorem oczywiście zapytałem jak to było z tym połykaniem a ona odpowiedziała "a co miałam z tym zrobić w przebieralni?". I jeszcze powiedziała że Grzesiek jest świnia bo nie powinien zdradzac takich szczegółów. oczywiście tym razem nie odpuściłem i musiała mi zrobić po raz pierwszy w życiu loda z połykiem. Tak więc dzięki Grześkowi moja żona nabyła nową umiejętność a nasze życie erotyczne zyskało na atrakcyjności c.d.n.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
skate2002
|
| Wysłany: Sob 5:39, 27 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 21 Gru 2014
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Świetne ,czekam na więcej 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
