Czy to już GB ???

grubyirek

Po kilku spotkaniach 2+1 i 2+2 postanowiliśmy spróbować GB. Wbrew pozorom wcale nie jest to łatwe. Mieliśmy zaprzyjaznionego kolegę ale brakowało jeszcze tego jednego. Większa ilość na razie nie wchodziła w grę. Z pomocą przyszła stara znajomość z wakacji. Para z Wrocławia. Spotkanie to poprzedziły telefony maile i kilku tygodniowa rozmowa. Mieszkamy w domu więc problem lokalowy też był rozwiązany. Zgranie w czasie nie było rzeczą łatwą bo zawsze coś komuś niespodziewanie wypadnie. W końcu ustaliliśmy datę .Przyjechali do nas na weekend. Pierwsza noc z piątku na sobotę była prawie kopią spotkań wakacyjnych. Prawdziwa uczta zacząć się miała w sobotę. Przyjechał nasz znajomy po wymianie grzeczności drinki rozluzniły atmosferę. Ustaliliśmy że naszą "ofiarą" będzie moja żona. Wrocławianka nie była pewna czy zdecydować się na ten krok. Żona klęczała na łóżku my w pełni gotowości o co postarała się blondyna pieszcząc wszystkich ustami. Ograniczyła się do tej roli. Najpierw pieszczoty lizanie cipki i cycuszków. Potem dwa fiuty w buzi .Kumpel zaczął posuwać żonę my wkładaliśmy jej do buzi. potem Wrocek wpychał wacka w żonę . Następnie usiadła na mnie obok kumpel posuwał ją w usta. I jęk ..Wrocek wszedł w nią analnie. Było to jakieś dziwne uczucie bo nigdy na to nie wyrażała zgody aby obcy posuwał jej tyłek . Ale kiedyś musi być ten pierwszy raz . Ujeżdzanie trwało kilka minut potem przeskok o jedno miejsce kumpel na dół Wrocek usta ja tyłek. I znów ta sama zabawa. Blondyna siedząc z wypiekami masturbowała się pieszcząc sutki. Koniec końców kumpel w końcu dorwał sie do anala(jego pierwszy raz) Wrocek nabijał żonę od dołu a ja podszedłem do blondyny. Połkneła fiuta ssąc go i tak było do samego końca . Przyjeła wszystko do ust i z błyskiem w oczach połknela.W tym samym czasie kumpel spuścił się do tyłka. A potem Wrocek obdarzył nasieniem usta żony. Wspomnę tylko że w niedzielę rano sytuacja została powtórzona analogicznie z tym wyjątkiem że to blondyna była brana na 3 baty. Jak widać napatrzyła się i opory zostały przełamane. Życzę wszystkim tak udanego weekendu i tak miłych wspomnień.