Forum moja żona sypia z innym Strona Główna  Forum moja żona sypia z innym Strona Główna  
  moja żona sypia z innym
FAQ  FAQ   Szukaj  Szukaj   Użytkownicy  Użytkownicy   Grupy  Grupy  Galerie  Galerie
 
Rejestracja  ::  Zaloguj Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
 
Forum moja żona sypia z innym Strona Główna->Opowiadania->Napalona

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Napalona <-Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat->
Autor Wiadomość
PawelM
PostWysłany: Pią 12:10, 25 Wrz 2015 Temat postu: Napalona




Dołączył: 28 Lip 2015
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

Nie wiem jak wytłumaczyć to, że z Justynką jesteśmy razem. Chyba tylko i aż wielka miłość.
Od początku naszej znajomości wiedziałem, że nigdy nie będę mógł oczekiwać od niej wierności.
Moja żona ma i zawsze miała ogromne potrzeby. Na trzeźwo starała się zachowywać pozory
porządnej i nieprzystępnej, ale większość facetów w naszym otoczeniu wiedziała, że wystrczy
jeden drink, żeby ją mieć. Justynka szczerze powiedziała mi że odczuwa ogromne pożądania
gdy myśli o mężczyznach. Jeszcze za czasów narzeczeństwa spotykała się z innymi, żeby
zaspokoić swoje potrzeby. Nie ukrywała tego przede mną, ale starała się być dyskretna, żeby
nie robić mi przykrości.
Zawsze jednak wiedziałem, że to co nas łączy jest o wiele ważniejsze i silniejsze. Zdecydowałem
się ją poślubić choć wiedziałem jak duże rogi będę miał jako jej mąż. Teraz od dziesięciu lat
jesteśmy szczęścliwym małżeństwem. Choć Justynka daje na lewo i prawo wszystkim chętnym,
wiem że jest tylko moja a tamto to jest tylkok zaspokojenie jej potrzeb. Nigdy więc nie daję
jej odczuć, że to mi przeszkadza, bo wiem że ona taka już jest i tego nie zmienię.
Zdarza się czasem, że mimo jej dyskrecji przypadkowo trafię w centrum wydarzeń. Najczęściej
się z tym nie ujawniam i wycofuję, choć ostatnio podnieca mnie patrzenie na nią z innym więc
staram się być niezauważony i podpatruję, pozwalając im skończyć. Jest taka słodka gdy ją
pierdoli inny facet.
W dzisiątą rocznicę naszego ślubu postanowiłem zrobić żonie niespodziankę. Poprosiłem, żeby się
wykąpała i założyła bieliznę, którą jej kupiłem. Jeszcze w łazience założyłem jej opaskę na
oczy. Poprowadziłem za rękę do naszej sypialni. usiadła na skraju łóżka. Po chwili do jej ust
dotknął kutas. Justynka od razu poznała że nie mój. Ściągnęła opaskę. Przed nią stał wielkii
mężczyzna o atletycznej budowie i z dużym ptakiem, a z tyłu jeszcze dziesięciu. Uśmiechnęła
się zaskoczona.
- Dziękuję kochanie! Ale mnie zaskoczyłeś.
- Dziesięć kutasów na dziesięć lat. Kocham cię skarbie.
Przez dwie godziny trwała nieziemska orgia z udziałem dziesięciu facetów i mojej drobnej żonki.
Zastanawiałem się jak jej pizdeczka to wytrzyma. Było wszystko. Obciąganie, ruchanie w cipkę,
w dupę. Co chwilę tryskała sperma. POd koniec Justyna była już obolała mocno, ale wciąż chętnie
wypinała pupę, żeby zaspokoić kolejnego mężczyznę, który wykrzesał jeszcze z siebie trochę sił.
W końcu ostatni twardy kutas wysrzelił w jej cipce i nastała cisza. Justynka leżała na mokrym
łóżku cała spocona i uspermiona. Ciężko dyszała.
- Spisaliście się świetnie panowie. Zapraszam do salonu na szampana. - powiedziałem.
Justynka zeszła naga. Nawet się nie myła. Była cała w spermie. Usiadła na fotelu w rozkroku
jak dziwka. Polałem wszystkim do kieliszków.
- Wasze zdrowie - rozległ się toast na naszą cześć.
Wypiłem do dna.
- Podobało ci się kochanie? - spytała Justyna.
- Byłaś wspaniała. Ja też się dobrze bawiłem patrząc.
- Jeśli jesteś szczery, to wykonasz zadanie.
- Oczywiście skarbie.
Wzięła mój kieliszek do szampana. Był szeroki na górze i wąski na dole, na wysokiej nóżce.
Postawiła na stole po czym sama na niego weszła. Kucnęła okrakiem nad kieliszkiem. Zaczynałem
rozumieć. Fałdki jej cipki zaczęły się rytmicznie wydymać. Po chwili z obu otworów zaczęła
wyciekać sperma. Wyglądało to ochydnie. Kieliszek napełnił się do połowy. Podała mi go.
- Do dna kochanie.
Panowie zaczęli klaskać, najpierw powoli potem coraz szybciej. Nie było wyjścia. Skrzywiłem się
i przytknąłem usta do pucharu. Zrobiłem to szybko, żeby mi się nie cofnęło. Nie było tak żle.

Do tej pory brzydzę się jedząc spermę, ale robię to chętnie. Uzmysławia mi to intensywniej
moją rolę rogacza. W naszym życiu sporo się zmieniło. Justynka jawnie spotyka się z mężczyznami
a gdy nie mogę być przy zbliżeniu, opowiada mi później ze szczegółami jak było. Słucham chętnie
i bardzo mnie to podnieca. Grono mężczyzn posuwających moją żonę zaczęło się bardzo poszerzać,
więc ze względów bezpieczeństwa przyjęliśmy pewne zasady. Tyklko najbardziej zaufani mogli
penetrować jej cipkę bez prezerwatywy. Do niektórych dalszycch znajomych też mieliśmy na tyle
zaufania, żeby mogli ją bzykać, ale tylko z zabezpieczeniem. Umówiliśmy się jednak z żoną,
że nie będzie rozkładac nóg dla nieznajomych mężczyzn, jak to robiła spontanicznie dotychczas.
Nic nie stało natomiast na przeszkodzie, żeby im obciągała ustami. Tym bardziej, że lubi
obsługiwać mężczyzn oralnie. Bardzo ostatnio rozsmakowała się w kutasach. POtrafi łatwo doprowadzić
się do orgazmu, gdy klęczy szeroko przed facetem i bawi się swoją cipką a w ustach ma chuja.
Nauczyła się tak regulować tempo, że doprowadza się do szczytowania gdy facet wyrzuca swój
ładunek w jej buzi.

Wybaczcie kochani, ale kończę narazie pisać, bo właśnie dostałem na komórkę nowy filmik od żony.
Obiecuję, że napiszę co było dalej, ale teraz idę obejżeć i zwalić sobie konia. Jak ją znam pewnie
jest to lizanko chuja zakończone masywnym wytryskiem na twarz. Przyrzekam, że opowiem.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
norbert
PostWysłany: Sob 7:32, 26 Wrz 2015 Temat postu:




Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KIELCE
Płeć: Mężczyzna

bardzo, bardzo dobre dawaj wiecej prosze

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PawelM
PostWysłany: Pon 19:00, 26 Paź 2015 Temat postu:




Dołączył: 28 Lip 2015
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

W naszym niedużym miasteczku, szczególnie w gronie naszych znajomych, w sród których
było dużo mężczyzn, głównie singli Justynka bardzo szybko wyrobiła sobie opinię łatwej
dziewczyny, co bardzo mnie cieszyło. Koledzy wiedzieli, że moja żona jest puszczalska
i nie zostawi w potrzebie faceta ze sterczącym kutasem. Oczywiście wiedzieli również
jakie jest moje podejście do tego i że nie muszą się przede mną ukrywać. Najczęściej
imprezowaliśmy w gronie moich najbliższych przyjaciół. Ja, Justyna i ich kilku chodziliśmy
często do pobliskiego klubu bilardowego. Zawsze było wesoło gdy siedzieliśmy w loży
dookoła dużej ławy, piliśmy piwo i opowiadaliśmy dowcipy. Gra w butelkę była jedną z
naszych ulubionych. Na kogo wskazała butelka mógł wziąć Justynkę na kolana na parę minut,
aż do następnego kręcenia. W tym czasie miał prawo ją obmacywać. Mógł pieścić jej uda,
całować, wsuwać jej ręce pod bluzkę i w majtki. Czasem zdażało się coś więcej, ale decyzja
o tym należała do Justyny, więc chłopcy starali się zawsze ją pobudzić. Gdy miała ochotę,
rozpinała chłopakowi rozporek i masowała ręką aż do wytrysku. Nieraz wchodziła pod ławę
i brała w usta, a czasami nagradzała dobrego kochanka. Zsuwała majteczki na bok, opadała
na sztywny członek i pozwalała się zerżnąć. Trzymała przeważnie wtedy spódniczkę lekko
uniesioną, wysatrczająco dyskretnie, żeby przechodzące osoby nie widziały, ale na tyle,
żebym ja i inni w loży widzieli penetrację. Było wesoło i wszyscy włącznie ze mną dopingowaliśmy
ogiera a podczas finału rozlegały się okrzyki i głośne brawa. Zanim wyjął z niej kutasa
musiałem wejść pod ławę i przygotować się, żeby złapać w usta to co z niej wypłynie.
Poza spotkaniami w klubie Justynka regularnie chodziła ze mną na piłkę. Oczywiście ona nie
grała z nami. Czekała rozebrana pod prysznicami na zwycięską drużynę. Gdy się zdażyło, że
była to moja drużyna zawsze byłem na końcu i posuwałem moją żonkę już nieźle wyślizganą.
Oprócz rutynowego seksu z moimi przyjaciółmi Justynka często dawała się ponieść na dyskotekach
i gdy partner ją oczarował pozwalała się zabrać do samochodu. Nie wiem ile męskich członków
moje kochanie zaliczyło od ślubu, ale trudno byłoby policzyć na palcach obu rąk i nóg.
Wciąż jeszcze jej było mało. Kiedyś przy śniadaniu rzuciła:
- Wiesz. Chciałabym mieć opinię największej suki w mieście.
- Przecież bzykasz się naokrągło.
- Ale wielu facetów jeszcze mnie nie zna. Ani ciebie.
- Czyli co zamierzasz kochanie?
Justyna założyła jedną nogę na kuchenny stół i zobaczyłem, że jest bez majtek.
- Wychodzę. A ty tu na mnie czekaj.
- Dokąd? Nie masz na sobie majtek.
- Nie będą mi potrzebne. Jestem umówiona w parku na jebanie. Nie wiem ilu facetów się
stawi, ale każdy mnie będzie miał.
Poczułem sztywnienie w spodniach. Lubiłem gdy Justynka zachowywała się jak tania ździra.
- Chcę iść z tobą i patrzeć.
- No to ubieraj się, bo chłopaki już jestem spóźniona.
Na miejsce dotarliśmy dziesieć po dziewiątej rano. Był słoneczny wrześniowy dzień. Alejkami
spacerowało sporo ludzi a na nieosłoniętym trawniku wewnątrz ronda z alejek
czekało na nas kilkunastu mężczyzn. Niektórych znałem z widzenia. Przywitałem się z każdym.
Justyna parła się o jedyne drzewo na środku ronda. Jeden z mężczyzn rozpiął jej górę bluzki
i wyciągnął biust na wierzch, żeby było za co trzymać podczas ruchańska. Inny podciągnął w górę
jej dżinsową spódniczkę. Kolejny bawił się jej masywnymi seksownymi pośladkami, rozciągając je.
Justyna mocno wypinała pupę, a zgromadzeni podziwiali jej szparkę. Gry wstępnej nie było i nie
miało być. Jeden z facetów rozpiął rozporek i to co z niego wyskoczyło wepchnał od tyłu w
moją żonę. Pozostali ustawili się w kolejce. Ludzie przechodzili i niektórzy przyspieszali
zgorszeni a inni zatrzymywali żeby popatrzeć, a moja żona dawała dupy w biały dzień w parku!
Po zaliczeniu kilku kutasów sperma spływała strógami po jej gładkich opalonych udach. Kolejni
chętni jednak nie przejmowali się i napaleni wpychali jeden po drugim twarde kutasy w jej
brudną i ociekającą cipkę.
W krótkim czasie Justynka osiągnęła sukces. Byliśmy najbardziej znanym małżeństwem w naszym
miasteczku. I w sumie byliśmy bardzo lubiani. Często chodziłem na piwo ze swoimi "szwagrami".
Justyna nie odmawiała na ogół nikomu. Byłem dumny, że jej ciało tak działa na facetów.
Na porządku dziennym były sytuacje jak ta:
Idąc wspólnie na rynku rozpoznaje ją jakiś chłopak.
- O cześć! Pamiętasz mie? Ty jesteś Justyna nie?
- Tak. I pamiętam cię. Posuwałeś mnie na imprezie u Jacka. Poznaj mojego męża.
- Cześć.
- Cześć.
- Zazdroszczę ci stary. Twoja żona to świetna kobieta.
- Wiem.
Justyna podchodzi do kolesia aż opiera się o niego biustem.
- Masz chwilę? Zrobiło mi się mokro.
Bierze nas obu za ręce i prowadzi za śmietnik. Tam zsuwa majtki i odwraca się do niego tyłem.
Koleś pierdoli ją na moich oczach obmacując jej cycki i opowiada mi jaką cudowną mam żonę.
Na koniec Justynka zapewnia go że miło było się spotkać i ruszamy na dalsze zakupy.
Chwilę potem Justynkę zaiteresowały dżinsy. Nie wiem czy bardziej one czy bardziej sprzedawca.
Idzie do przymierzalni, a on dobrze wie, że gdy moja żona przychodzi na zakupy, to dobrze wejść
za nią. Pod kurtyną nie sięgającą do samej ziemi widzę jej kolana na podłodze tuż obok jego
czarnych lakierków. Żona wychodzi w spodniach.
- Zobacz kochanie jak dobrze leżą.
- Ile się należy? - pytam.
- Spokojnie. Już zapłacone. Pana żona ma świetne usta.
Ruszyliśmy dalej. Justynka zatrzymała mnie na chwilę i pocałowała w usta. Poczułem słonawy smak
nasienia.
- Uwielbiam mu obciągać misiu. Ma wytrysk jak koń.
Bardzo żadko zdażało się, żeby standardowe wyjście na miasto nie zakończyło się w podobny sposób.
Prawie zawsze czy ze mną czy sama wracała z zerżniętą cipką i ze spermą w ustach. Gdzie w tym
wszystkim było dla mnie miejsce. Po powrocie gdy już byliśmy sami, rozkładała nogi, żeby pokazać
mi jak bardzo była niegrzeczna. Najczęściej waliłem sobie konia patrząc jak sperma wypływa z jej
cipki. Czasem pozwalała mi na to, na co innym mężczyznom, ale bardzo żadko i musiałem zasłużyć.
I tak bzykając ją wyobrażałem sobie, że robi to inny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mar7847
PostWysłany: Sob 13:56, 30 Kwi 2016 Temat postu:




Dołączył: 07 Mar 2016
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

Wspaniałe !Samo życie super.................

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PawelM
PostWysłany: Pon 12:05, 02 Maj 2016 Temat postu:




Dołączył: 28 Lip 2015
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

Niedziela powoli się kończyła a od jutra miał się zacząć polejny
nudny tydzień pracy. Liczyłem po cichu na to, że przed snem
namówię moją Justynkę na mały seks.
- Mam bardzo opuchniętą pizdę kochanie. Przcież wiesz że jebałam
się cały weekend.
Faktycznie nie była to sztuczna wymówka. Justynkę jak co tydzień
zaliczyło sam nie wiem ilu facetów. Dopiero przecież godzinę temu
wróciła. Ułożyliśmy się do snu i nagle słyszymy pukanie do drzwi.
Naprawdę nie miałem pojęcia to to mógł być o tej porze. Otworzyłem
i w drzwiach stało kilku moich kumpli.
- Co tam Zbyszek?
- Niestety nie mam dla ciebie dobrych wiadomości Paweł.
- O co chodzi?
- Zaraz ci powiem, tylko niech tu przyjdzie twoja żona suka.
Justynka oparła się o mnie stojąc w koszuli nocnej. Przez cienki
materiał widzieliśmy jej ciemne sutki.
- To było dziś w południe. Twoja żona obraziła Tomka. Może Tomek
opowiedz wszystko sam.
- Mijałem się z Justyną w bramie. Miałem ochotę na lizanie chuja,
więc wyciągnąłem go z rozporka i kazałem jej klęknąć. A twoja żona
suka zignorowała mnie. Powiedziała że się spieszy i poszła dalej.
- Tak nie może być Paweł. Szmata nie będzie sama decydowała komu
obciąga a komu nie. Musi ponieśc karę.
- Przykro mi Tomek. Przepraszam.
Justyna podeszła do mężczyzny i zaczęła pieścić mu krocze.
- Jeśli chcesz to zostań na noc. Możesz mnie pierdolić do rana.
- Teraz już za późno. - wtrącił Zbyszek - Jutro masz wziąc urlop
w pracy i stawić się rano w męskim kiblu publicznym przy rynku.
- Co zrobicie mojej żonie? - spytałem.
- Skazaliśmy twoją dziwkę na bukkake. Bedzie przywiązana naga przy
pisuarze. Każby będzie mógł się na nią odlać i zwalić konia.

Odwiedzałem Justynkę co godzinę, żeby przynieść jej coś do picia.
Trudno było się przepchnąć, bo kolejka do kibla była jak nigdy.
Justyna siedziała gołą pupą na kafelkach w żółtej kałuży. Prawie
cały czas ktoś na nią sikał. Czasem leciały trzy strumienie na raz.
Potem trzepali kutasy nad jej głową spuszczając się na włosy albo
twarz. Około dwunastej przyszedł Zbyszek z ekipą. Justysia była
cała ujebana w spermie i mokra od moczu.
- Załóż to.
Dali jej dwie tabliczki połączone sznurkami. Jedna wisiała jej na
brzuchu a druga na plecach. Z przodu był napis:
"Nie uklękłam przed kutasem i zostałam ukarana"
Z tyłu z kolei:
"Już zawsze będę posłuszną suką".
- Będziesz tak chodzić po mieście do wieczora.
- Acha. Będziesz chodzić z mężem za rękę. A ty załóż to.
Mi też podali tabliczki. Na moich było z przodu i z tyłu:
"Moja żona to największa kurwa w mieście".
Chodziliśmy tak, żeby wszyscy mogli nas oglądać. Gdy już się zrobiło
ciemno spytałem Zbyszka.
- Możemy już iść do domu?
- Twoja żona musi jeszcze przeprosić Tomka. Wyliż ją do czysta a potem
zaprowadź sukę do niego. Spytaj czego chce jako zadośćuczynienie, że
nie zaspokoiła jego chuja w potrzebie.
Przyprowadziłem nagą, ale już czystą Justynę pod drzwi Tomka. Zadzwoniłem.
- Chcieliśmy cię bardzo przeprosić. Justynka. Powiedz coś.
- Przepraszam. Bedę już zawsze klękała gdy wyjmiesz chuja. Co mam zrobić
żebyś mi wybaczył?
Tomek przez chwile się zastanawiał.
- Zostaniesz na miesiąc u mnie. Bedzie ostre ruchańsko, lizanie kutasa, jaj,
dupy. Bedziesz wpierdalać moją spermę na śniadanie obiad i kolację. I bez
żadnej wpadki. Potem wrócisz do męża i będziemy kwita. Pasuje?
- Jasne - Justynka się rozporomieniła.
Uklękła przed nim i całowała jego rękę.
Pożegnałem się z żoną grzecznym pocałunkiem w polik i drzwi się zamknęły.
Wróciłem do domu na długi samotny miesiąc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tinycuck
PostWysłany: Śro 16:55, 15 Cze 2016 Temat postu:




Dołączył: 15 Cze 2016
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: podlasie
Płeć: Mężczyzna

Ostre ale dobre ...... to żona odpowiednia dla mnie Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fotograf_wawa
PostWysłany: Czw 16:59, 16 Cze 2016 Temat postu:




Dołączył: 30 Wrz 2015
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

Dobre... bardzo dobre!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karol_w
PostWysłany: Śro 21:14, 20 Lip 2016 Temat postu:




Dołączył: 07 Cze 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

świetne super się czyta

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Strona 1 z 1

Forum moja żona sypia z innym Strona Główna->Opowiadania->Napalona
Skocz do:  



Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
DAJ Glass (1.0.5) template by Dustin Baccetti
EQ graphic based off of a design from www.freeclipart.nu
Powered by phpBB Š 2001, 2002 phpBB Group