Forum moja żona sypia z innym Strona Główna  Forum moja żona sypia z innym Strona Główna  
  moja żona sypia z innym
FAQ  FAQ   Szukaj  Szukaj   Użytkownicy  Użytkownicy   Grupy  Grupy  Galerie  Galerie
 
Rejestracja  ::  Zaloguj Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
 
Forum moja żona sypia z innym Strona Główna->Opowiadania->Dzika plaża.

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Dzika plaża. <-Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat->
Autor Wiadomość
Mężuś
PostWysłany: Śro 15:52, 03 Sie 2016 Temat postu: Dzika plaża.




Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Piękne słońce, Darłówko,plaża i ja z żoną nad morzem. Od rana świeciło słońce i przygrzewało słodko.
Nie czekaliśmy na śniadanie tylko wczesnym rankiem wyruszyliśmy na plażę. Jako, że nie lubiliśmy tłoku i gwaru,
ganiających i sypiących na głowy piasku dzieciaków, postanowiliśmy iść dalej plażą, w stronę Kryspinowa.
Po kilku kilometrach stwierdziliśmy, że tutaj będzie ok, nie będzie ludzi dużo, a jeśli nawet, to będą z dala od naszych głów Smile.
Słonko i szum fal, z dala pokrzykiwały mewy, wiaterek miło powiewał, tego mi było trzeba. Żona już zrzuciła górę od kostiumu a ja,
żeby nie pozostać w tyle, szybko zsunąłem kąpielówki i wyłożyłem się na kocu. Zawsze, gdy tylko nadarzała się okazja, plażowaliśmy nago,
tzn. żona bez góry, ja bez kąpielówek. Żona miała ładne, jędrne piersi, sutki zadarte do góry, mogły się podobać.
Nie krępowała nas obecność innych, jeśli nie było ich za dużo.I teraz patrzyłem jak Monika skacze w morzu, a cycki podskakiwały radośnie.
Gdy podeszła do koca, sutki miała twarde od wody i ślicznie wyglądała z kropelkami wody na ciele.
Napiła się czegoś i poszła pobaraszkować nad brzegiem morza, jak dziecko. Otworzyłem sobie piwko i wygodnie się rozłożyłem.
Słońce ogrzewało mi jajka i kutaska, woreczek zrobił się luźny i duży, a kutasek był w stanie miłego pół wzwodu.
Po jakimś czasie doszły mnie odgłosy rozmowy, przed nami, bliżej brzegu, przyszła jakaś starsza para.
Ona na oko ok. 60- tki, on dobrze po 70-tce.
- Ale ten pan jest nago, chcesz się gapić na jego kutasa?- zapytał pan.
- A pani jest bez stanika, chcesz się onanizować patrząc na sterczące sutki?- wtórowała mu pani- nie bądź śmieszny, będzie nam tu raźniej.
Obserwowałem parę spod przymkniętych oczu. Pani rzeczywiście gapiła się na mnie, nie wiem czy na kutasa, czy na coś innego,
w każdym bądź razie położyła się na przeciw mnie i uśmiechnęła się. Udałem, że nie widziałem tego i dalej leżałem.
- Chcesz swoją lornetkę?- spytała pani pana.
'Na cholerę mu lornetka, jak nie ma żadnych statków w polu widzenia?" Podała mu lornetkę, a pan natychmiast skierował ją w stronę morza,
a konkretnie w miejsce, gdzie moja żona podskakiwała przy brzegu. W duchu się zaśmiałem-
"a więc takie dziadzio ma zainteresowania plażowe hahaha". Pan umościł sobie gniazdko pod swojego kutasa i leżał nieruchomo,
obserwując moją żonę. Pani na chwilę klęknęła, rozwiązała swój opalacz, który opadła na brzuch. O mało nie otworzyłem oczu szeroko,
bo ukazały się najpiękniejsze cyce jakie widziałem. Dwie dorodne, ciężkie gruszki, zwieńczone cudownymi sutkami, które już chyba od wiatru,
sterczały ostro. Ależ cudo. Patrzyłem przymrużonymi oczami na te cycki i w tej chwili pani spojrzała na mnie. Udałem, że nie widzę
ale kutas już mnie nie słuchał- zaczął podnosić główkę i musiałem się przekręcić na brzuch.Pani zaczęła smarować się olejkiem,
a to już było specjalnie robione, lubieżnie i perwersyjnie. Nadal klęczała przodem do mnie, wylała sobie trochę olejku na piersi
i zaczęła go rozprowadzać po szyi, ramionach i niżej. Gdy doszła do piersi, wzięła jednego cycka w dwie ręce i zaczęła go obciągać,
wsmarowując olejek. Ależ był duży!! Duży i ciężki, a ona macała go tak dłuższą chwilę.Chwilę zatrzymała się na sutkach-
wklepywała sobie olejek w sutka, głaskała go. Od czasu do czasu zerkała w moją stronę ale nadal udawałem, że śpię.
Zabrała się za d**giego cycka i powtórzyła cały seans z wcieraniem olejku. Gdy na chwilę wstała, żeby się rozprostować,
to dopiero można było w pełni ocenić jej biust. Gdy stała pod słońce, widać było, że jest potężny, ogromny. Ależ mi kutas stał,
a tu ani wstać, bo głupio ze sterczącym kutasem ganiać po plaży, ani przewrócić się na plecy, bo pani nie wiadomo jak by zareagowała widząc,
że chuj mi stoi na jej widok i że upajam się widokiem jej cycków, no że stanął mi na widok starszej pani.
Pani pobiegła w stronę brzegu, gdzie zabawiała się żona. Nie powiem, figurę miała nawet, nawet.Jak to kobiety, zaraz miały jakiś wspólny temat,
bo widziałem, że z przejęciem rozmawiają, starsza pani pokazuje coś na swego męża i obie się zaśmiewają.
Stały blisko siebie i przypadkowo podczas śmiechu dotykały się sutkami. Ich cycki trzęsły się i sutki niechcący się dotykały.
Były to ułamki sekund ale widziałem to wyraźnie.Po jakimś czasie, panie wróciły- Monika do mnie, starsza pani do starszego pana.
- Co tak leżysz na brzuchu?- zagadnęła mnie Monika.
- A tak mi wygodnie- odpowiedziałem, bo bo głupio mi było, że babka, która mogła być matką Moniki podnieciła mnie swymi dojrzałymi,
obwisłymi cycami.
- Ok, tak tylko pytam.Wiesz co mi pani Krystyna ("Aha, już znają swoje imiona") powiedziała?Jej mąż mnie obserwuje przez tą lornetkę hihihi-
zaczęła się śmiać- mówi, że go podniecają takie sterczące sutki jak moje- przejechała palcami po sutkach,
jednocześnie obracając się w kierunku "legowiska" tamtych.
- Podnieca się ich widokiem i potrafi się spuścić nawet, bez dotykania ich i swojego kutaska, tylko od patrzenia.
Leniwie otworzyłem oczy i popatrzyłem na Monikę- jedną ręką dotykała sobie sutek, a d**gą krążyła w okolicy pępka i cipki.
- Napaliłaś się suko ?- spytałem ze śmiechem.
- Och Ty tylko jedno- szturchnęła mnie w bok. Zabrała rękę z pępka ale sutki dalej drażniła.
- A Tobie pani Krysia nie wpadła w oko i jej cycki?- spytała niewinnie- zawsze mówisz, że lubisz duże piersi, a te są ogromne,
mógłbyś się z nimi zabawić, podrażnić sutki, żeby sterczały, mógłbyś je ssać i..... Nie dałem jej dokończyć, bo zaczęliśmy się całować.
- No powiedz, powiedz, spodobały Ci się jej cycki chciałbyś je ?- wróciła do tematu.
- Kochanie, ona mogłaby być moją matką!- odpowiedziałem trochę zirytowany Jej dociekliwością.
- No to miałbyś okazję mamuśkę zaliczyć i jej ponętne, duże cyce- odpowiedziała ni to poważnie, ni to w żartach.
" Co jej chodzi po głowie?" zastanawiałem i obserwowałem swoją żonę, która już bez krępacji głaskała sobie pizdę.
- Aaaa, bo Ty pewnie masz smaka na tego dziadka, co?- zaatakowałem- chciałabyś mu starego chuja wylizać,dać sobie wsadzic dziwko tylko uważaj,
bo może jest sercowy- powiedziałem złośliwie.
- Kto wie, może nie ma tego na co dzień- powiedziała Monika i ze śmiechem zerwała się do wody, a starszy pan jak peryskop,
obrócił się w stronę brzegu. "Albo mnie wypuszcza, albo może naprawdę chce temu dziadkowi possać starczego kutasa,
chce mu pałę wylizać, albo dać tej swojej suczej dupy?"- myślałem i leżąc obserwowałem starszą panią. A pani stała na kocu obrócona w moją stronę i prezentowała cycki.
"Pięknie jej te suty sterczą, possałbym takiej mamuśce cyce"- myśli kłębiły mi się w głowie. Nagle pani schyliła się po ręcznik,
przepasała się nim i podeszła do naszego "grajdołka":
- Przepraszam, poznałam się z pańską żoną- w tej chwili nadeszła Monika- i pomyślałam czy nie mógłby mi pan potowarzyszyć w spacerze?
Mój mąż już niestety nie przepada za spacerami i woli gnić na kocu- powiedziała głośniej, żeby małżonek mógł usłyszeć.
Mi też się nie chciało ruszać z koca ale na to odezwała się Monika:
- Marek chętnie się przejdzie, on znowu nie lubi leżeć, lubi być w ruchu- powiedziała z uśmieszkiem takim, że teraz byłem już na 100% pewny-
-chciała tego dziadka zbałamucić!!, to kurwa ma naprawdę chęć na tego dziadka. Odwróciłem się gwałtownie w strony Moniki, zapominając, że nie mam majtek na sobie.
Pani Krystyna to wykorzystała, bo gdy mówiła była cały czas wpatrzona w mojego chuja:
-Czułabym się raźniej, gdyby towarzyszył mi mężczyzna.
We mnie obudził się "rycerz":
- Ależ nie ma sprawy, od leżenia kości mnie już bolą- powiedziałem i sięgnąłem po ręcznik.
- Załóż kąpielówki, bo z samym ręcznikiem jest niewygodnie- powiedziała złośliwie Monika wpatrując się w mojego sterczącego kutasa i zmrużyła oczy.
- Nie, nie będę się kąpać, a chodząc przy brzegu, nie będzie mi przeszkadzać.
- Jak chcesz- to jej "jak chcesz" miało wielorakie zastosowanie, ale w tej sytuacji, była po prostu zazdrosna hahahha!!
Trudno, sama mnie podpuściła. Pani Krysia wzięła ze sobą jeszcze olejek i wyruszyliśmy brzegiem morza przed siebie,
zostawiając Monikę i pana Antoniego (bo tak miał na imię mąż Pani Krysi) na swoich kocach. Dłuższą chwilę szliśmy w milczeniu,
po czym pani Krysia zaczęła mówić:
- Właściwie, to mąż mnie namówił na ten spacer z panem, panie Piotrze. Mąż ma już 70 lat, jest starszy ode nie o 12 i niestety,
siły już nie te. Ochota jest ale wyniki.... Jeśli wie pan o czym mówię?-zagadnęła.
- Nie bardzo pani Krysiu- odpowiedziałem, choć dobrze wiedziałem o czym mówi.
- Miomo wieku, potrzebuję męskiego towarzystwa. Mąż w tych sprawach jest bardzo wyrozumiały i daje mi wolną rękę.
Lubię pieścić mężczyzn i lubię być pieszczona. Nie musi to być pełny stosunek ale same pieszczoty.
Gdy zobaczyliśmy państwa bliżej, to od razu wiedziałam czego dzisiaj potrzebuję i mam nadzieję,
że jako mężczyzna nie odmówi mi pan przyjemności?- zapytała i spojrzała na mój ręcznik, a dopiero potem w oczy. Zmieszałem się trochę.
- Ale moja żona...- próbowałem się uwolnić z tego obowiązku.
- Ciiii, żona wyraznie dała mi do zrozumienia ze się zaopiekuje w tym czasie Antosiem, krzywda im się nie stanie- odpowiedziała.
Wizja mojej żony klęczącej przed staruszkiem i obciągającej mu pałę zadziałała na mnie momentalnie moją żinka młoda kurewka i ON .
- Antoni bardzo lubi jak głaszcze mu się jajeczka i kutasa, czasami mu stanie ale rzadko, lubi patrzeć na sterczące sutki,
pani Monika ma je wprost wzorcowe- rzekła z uśmiechem.
- Ale to pani ma je cudowne, widziałem- śmielej na nią popatrzyłem- jak tylko podeszliście na plaży, obserwuję pani piersi i sutki,
są cudowne- powiedziałem, a kutas sterczał już do góry. Popatrzyła na niego i westchnęła:
- Jesteśmy już dość daleko, może zdejmijmy te ręczniki, niech nas słoneczko opala- uśmiechnęła się.
Trochę mi mina zrzedła, bo wyobrażałem sobie, że rzuci się na mnie napalona ale nic to. Szliśmy dalej, kutas był w półwzodzie
i widziałem jak pani Krysia ukradkiem na niego zerka. Majtał się między udami i obijał się. Pani Krystyna szła blisko mnie i z bliska,
i bez jakiejś krępacji mogłem podziwiać jej cycki. Ależ się bujały!! Były ciężkie, a sutki,które opadały w dół, sterczały twarde.
Po przejściu 2-3 km, pani Krysia zaproponowała odpoczynek przed powrotem. Znaleźliśmy pod wydmami miejsce, które sosny osłaniały od słońca.
Rozłożyliśmy ręczniki, Pani Krysia oparła się na łokciu i leżała bokiem do mnie. Jej cycek i sutek były kilka centymetrów od mojej twarzy
i znowu kutas mi drgnął.
- Widzę, że słodkie lenistwo działa na Ciebie odprężająco- powiedziała z uśmiechem i znacząco patrzyła na kutasa- odkąd pamiętam,
zawsze lubiłam pieścić męskie kutasy. Gdy poznałam Antoniego, mogłam kilka razy dziennie brać go do buzi i obciągać mu, albo jego kolegom
albo tylko w rękę i wytrzepałam zawsze trochę śmietanki dla siebie. Po domu zawsze noszę szpileczki, pończoszki,
nie zakładam staników, bo Antoś i jego koledzy lubili widok nagich piersi. Często też mnie dotyka,maca mi cipkę,a mnie to podnieca bardzo!!
Niestety podupadł na zdrowiu i już pozostał mi tylko jego wzrok.
Mam fantazję, ochotę ale brak mi odwagi, żeby je realizować. Marzyłam zawsze, żeby pieścić młodego, twardego kutasa,
żeby ten młody mężczyzna traktował mnie jak swoją Kurewską mamuśkę.
- Akurat w naszym wypadku, różnica wieku na to wskazuje- szepnąłem cicho.
- Taaak, to prawda-szeptem odpowiedziała pani Krysia i dotknęła dłonią chuja- chcę wylizać synkowi kutaska i jajeczka, pupe dasz mamusi je polizać?
Zdjęła rękę z kutasa i ujęła cycka w dłoń, podsunęła mi sterczącego sutka pod usta:
- Possij mamusi cycusia, possij suteczka, mamusia już tak tego pragnie, chcę popatrzeć jak będziesz pieścił mamusi cycka- wyszeptała.
Przygarnęła mnie bliżej siebie i wkładała cycka w usta. Z ogromnym podnieceniem ssałem jej sutka i ręką ugniatałem cyca.
Pani Krysia cichutko stękała, a sutek stawał się coraz twardszy, puściła w pewnej chwili cycka i rękę skierowała do cipki,
którą zaczęła ugniatać. Złapałem ręką za cycka i jak mogłem najgłębiej, wkładałem sobie do ust. Ślina ciekła mi po brodzie
i kapała jej na brzuch ale w podnieceniu, nie zwracałem na to uwagi. W pewnej chwili pani Krysia pochyliła się nad kutasem i cicho szeptała:
- Och, co tu moje dziecko ukrywa przed mamusią? No pokaż mamusi, nie wstydź się kochanie- szeptała.
Wzięła kutaska w palce i powoli ściągała skórkę z niego.
- Skórka Ci przeszkadza? Już mamusia Ci ją zsunie, już malutki, nie denerwuj się- mówiła pieszczotliwie-jaki już jest duży,
cieszy się jak poczuł mamusię, tak urósł, tak nabrzmiał. Mamusia teraz go popieści, bo stęskniła się za kutaskiem.
- Pieść go mamusiu, kutasek już bardzo tęsknił, masz takie cudowne cycuszki!!
Obciągałem i ssałem cycki pani Krysi, a ta, coraz bardziej rozpalona, pieściła mi chuja. Objęła główkę ustami i ruchała swoje usta kutasem.
Złapałem ją za głowę i energicznie nią poruszałem,chciałem ruchać i gwałcić jej usta tak ssij moja kurewska mamausu!!W pewnym momencie wyjęła go z ust i zbliżyła się do jajek.
Lizała je całe, masowała palcami i ściskała rączką to lizała jajka to moj odbyt, widać, że stara suka to lubiła i potrafiła robić.
- Ależ mój synek ma jajeczka, jakie cudowne, mamusia tak bardzo lubi je lizać, och daj mi jeszcze chuja, daj!!-sapała podniecona.
Obciągała go po mistrzowsku, jęzorem wodziła po całym kutasie, od głowki aż po jaja. Cały był w jej ślinie,
którą ochoczo zlizywała i wypluwała na rękę, którą pocierała i trzepała kutasa. W pewnej chwili klęknęła przede mną:
- Syneczku, zwal sobie chuja i spuść się na mamuśkę, chcę widzieć jak dochodzisz i jak tryskasz na mnie spermą.
Klęczała na szeroko rozstawionych kolanach, a ja stanąłem nad nią i zacząłem trzepać kutasa. Pani Krysia szybkimi ruchami tarła sobie pizdę
i szybko oddychała. Jak zauroczona wpatrywała się w chuja i w to, co z nim robię. Czułem już tą przyjemną chwilę,
gdy sperma już podchodzi do wytrysku. Zrobiłem krok do przodu i w tej chwili z kutasa wystrzeliła sperma na jej włosy, usta,oczy.
Sperma skapywała na cycki, sutki miała nabrzmiałe. Pani Krystyna jęknęła, jeszcze raz potarła cipę i dała mocnego klapsa swojej piździe,
aż się skuliła na ręczniku od tego klapsa. Chwilę odpoczywaliśmy nic nie mówiąc.
- Tego pragnęłam- cicho odezwała się pani Krystyna.
- A ja nie wiedziałem, że to może być tak fascynujące- odrzekłem z uśmiechem.
- Naprawdę? podobało Ci się to, w jaki sposób to robiliśmy?- spytała.
- Naprawdę. I powiem więcej- chcę jeszcze, chcę spełniać Twoje fantazje- uśmiechnąłem się- ale zdradzisz mi je po drodze, musimy wracać,
bo nasze połówki się stęsknią.
- Ciekawa jestem co Antek tam narozrabiał- mruknęła zagadkowo pani Krysia, a ja w tej samej chwili pomyślałem to samo ale o Monice Smile
Wracaliśmy już nie plażą, a drogą przy wydmach, na których gdzieniegdzie rosły pojedyncze sosny. Rozmawialiśmy luźno i droga szybko nam zeszła.
Z daleka zobaczyliśmy nasze "połówki" ale.... No właśnie, to co zobaczyłem, zamurowało mnie.Weszliśmy na wydmy i skradaliśmy się cicho,
żeby nie spłoszyć pary.Monika klęczała przed panem Antonim i pieściła sobie sutki.Ciągnęła je, rozsuwała na bok cycki.
A pan Antoni stał nad nią i głaskał sobie chuja. Kutas nie stał mu jak maczuga ale był gotowy.
Pani Krysia podeszła do drzewa i oparła się o niego.
Wychyliła głowę zza drzewa i patrzyła zauroczona jak jej Antoś stoi z kutasem w ręku nad nagą kobietą.Jaja mu zwisały,a on trzymał w ręku chuja.
Mimo wieku, widać było,że kutas jest duży,niczego sobie. Monika wpatrzona było w niego,widać było,że jest podniecona.
Popatrzyłem na panią Krysię, na jej wypięty tyłek.Szerokie biodra,zarost z pizdy wystawał między nogami i sięgał do d**giej dziurki.
Ten widok i widok Moniki,która zabawiała się z panem Antkiem podziałał na mnie.Podszedłem do pani Krysi i objąłem jej rękoma jej biodra.
Przycisnąłem się chujem do jej pośladków, a ona tylko jęknęła i wypięła tyłek bardziej w moją stronę.Włożyłem kutasa między miękkie półdupki i
zacząłem powoli się poruszać w dół i w górę. Pani Krystyna zaczęła cicho stękać.Ręce przesunąłem na cycki i zacząłem ugniatać suty,
które i tak były już twarde.
- O tak, pieść mamusi sutki, ciągnij je synku, mamusia tak lubi. Zobacz jak ta twoja kurwa mu liże chuja,wkłada go sobie całego do buzi,occchh!!-
-szeptała podniecona. A Monika rzeczywiście objęła chuja pana Antosia ustami i takiego pół sztywnego mu obciągała.
Po chwili pan Antek wyjął chuja z jej ust, wziął kutasa w rękę i dawał jej klapsy po twarzy.Klepał chujem jej usta,twarz,
a Monika tarmosiła mu worek z jajami.Sięgnąłem ręką po olejek, który leżał na ziemi,nie mogłem już wytrzymać,musiałem zruchać panią Krysię,
która wierciła tyłkiem pod naporem kutasa.Wylałem trochę olejku na rękę i potarłem dłonią jej pizdę i odbyt.Tylko pochyliła się bardziej i
rozstawiła szeroko nogi. Pizda stała otworem i tylko czekała napalona na chuja.Bez namysłu wcisnąłem sztywnego kutasa między pośladki,
nawet nie trzeba było olejku, bo pizda była mokra od soków.Pani Krysia objęła mocniej drzewo i jeszcze bardziej wypchnęła biodra w moją stronę.
Kutas wszedł miękko i mogłem już ruchać obserwując przy okazji to, co robiła moja żona z panem Antkiem.
A pan Antek w międzyczasie położył się na plecach,Monika zaś kucnęła nad jego twarzą i z otwartą pizdą dawała mu lizać cipę.
Widać było jak nadziewa się pizdą na jego jęzor,jak jego nos znika w piździe.Pan Antek cały czas miętolił swojego chuja i widać było,
że obojgu im jest dobrze.
-Oooch jak jej liże pizdę, widzisz Marku?-szeptała zdyszana pani Krysia-wkłada jej jęzora do pizdy i tak ją rucha.
Wyliż jej pizdę całą,liż Antoś,o tak widac takurwa to lubi,dobry piesek mamuśki-mówiła do siebie.
Pan Antoś cały czas trzymał chuja w garści i go trzepał,a ja ruchałem panią Krysię w jej luźną pizdę.Naraz Moniczka zeszła z pana Antka,
on stanął przed nią i coraz szybciej zaczął walić chuja.
-Spuść się na jej cycki,na te kurewskie twarde suty,tryśnij sobie Antoś ulżyj sobie na tej młodej kurwie-dyszała po cichu pani Krystyna,a jej słowa były dla mnie tak podniecające,
że zacząłem jeszcze mocniej i szybciej wkładać i wyjmować kutasa z jej napalonej pizdy.Pan Antek stał nad Moniką, która znowu ciągnęła palcami sutki i
walił ostro chuja.Po chwili wyciekło mu z kutasa kilka kropel,które kapały z obwisłego kutasa na sutki Moniki.Monika roztarła je po cyckach i
jeszcze wzięła chuja pana Antka do ust i wylizała mu kutasa z resztek spermy.Pani Krysia w tym momencie obróciła się do mnie,
wzięła kutasa do ręki i intensywnie go trzepała.
-Widziałeś jak się spuścił,jak strzelił jej spermą na sutki-dyszała i waliła kutasa ręką.Złapałem ją za sutki palcami i ciągnąłem w górę,
pani Krysia tylko stękała i mocniej trzepała chuja.Włożyła go sobie w usta,żeby nie uronić ani jednej kropelki spermy.
d**gą ręką krążyła w okolicy odbytu,aż wreszcie wsadziła mi gwałtownie palca w tyłek.Ruchała mi tyłek palcem,a ja czułem,
że spermą trysnę jej zaraz w usta.Wystrzeliłem z całą siłą do buzi ale pani Krysia nie wyjęła chuja z buzi,
tylko ssała do końca i wylizywała kutasa do czysta.Owinęliśmy się ręcznikami i jak gdyby nic,podeszliśmy do koców.
-O jesteście! I jak spacer?-spytała radośnie Monika.
-Dobrze,że pan Marek poszedł ze mną, bo czułabym się nieswojo sama w tak pustym miejscu-odparła z uśmiechem pani Krystyna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Strona 1 z 1

Forum moja żona sypia z innym Strona Główna->Opowiadania->Dzika plaża.
Skocz do:  



Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
DAJ Glass (1.0.5) template by Dustin Baccetti
EQ graphic based off of a design from www.freeclipart.nu
Powered by phpBB Š 2001, 2002 phpBB Group