Cuckold w hotelu - prawdziwe

cuckoldgrafi

Byliśmy troche pokłóceni i nie kochaliśmy się prawie 2 tygodnie. Wiem jak Maja lubi się jebać po dłuższej przerwie, więc znalazłem okazje, żeby w końcu zgodzila się puścić na moich oczach. Mialem racje była napalona do czerwoności, tym bardziej, że moje 14cm Jej nie wystarcza, szczególnie gdy ma chcice.
Pojechaliśmy do większego miasta, wynajeliśmy hotel na noc i skorzystaliśmy z usług pana do towarzystwa (wtedy jeszcze z odloty.pl). Przyjechał do nas do hotelu, wysoki brunet, umięsniony można rzec, że model. Jak się okazało później Jego penis miał 21cm i był gruby. Pogadaliśmy, wypiliśmy po lampce szampana. On poszedł pod prysznic, gdy wrócił był całkiem nagi, co nas zaskoczyło i troche skrępowało. Wtedy Maja poszła ubrać do łazienki szpilki i mini a ja siedziałem z nim i gadaliśmy.
Gdy Maja wyszła z łazienki w krótkiej mini i mega wysokich szpilkach kochanek rzucił "wow". Była naprawde seksowna, ponętna a to, że jest Milfem dodawało Jej seksu (z resztą widać w naszej galerii). Ja siedziałem na krześle obok, a Ona usiadła od razu koło niego na łóżku. Nie czekał i zaczeli się całować. Próbowałem Ją dotknąć za kolanko, lecz odtrąciła moją ręke i zajęła się lizaniem z nim. Jego ręka powędrowała pod mini, pod która nie było majtek, co od razu skomentował - osz Tyy niegrzeczna.
Patrzyłem jak obcy ogier w dodatku za moją kase liże moją żone i wklada palce do jej wilgotnej cipki. Trudno, nie mogłem nic poradzić bo Ona tego chciala - twardego, dużego kutasa.
On wstał przed Nią, grzecznie klękneła przed jego ogromnym kutasem i wzieła go do buzi...moja ukochana Maja bez skrupułów wzieła obcego penisa do buzi! Klęknąłem przy niej licząc, że popatrze z bliska jak mu ciągnie i da mi buziaka, ale nic z tego. On kazał mi się odsunąć . Tak też zrobiłem i usiadłem na sofie obok.
Maja choć lubi jebanie to nie jest mistrzynią w obciąganiu, dlatego też trwało to może z2-3 minuty. Potem położył ją na łóżku a ja podałem mu prezerwatyte. Założył ją i miziali się chwile całując na wzajem. Widziałem, że zaraz to nastąpi i wsadzi mojej ukochanej żonie tego wielkiego kutasa. Zanim to się stało dyskretnie zdjął kondona, tak, że tego nie zauważyłem. Kapnąłem się dopiero później gdy guma leżała obok na łóżku z drugiej strony. On już Jej wsadzał więc nie przerywałem tylko wyrzuciłem gumke do kosza - swoją drogą upokorzenie na maksa - obcy koleś bez gumy w mojej żonie, która się nie zabezpiecza... Szepnąłem mu tylko, żeby uważał i wyjął na koniec, odparł tylko - ok!
Robili to w klasycznej pozycji szukając swojego rytmu. Ja siedziałem na sofie obok nich i waliłem konia co chwile przestając aby nie wystrzelić. Trwało to dobre 20 min.(ja nieraz nie wytrzymam 2!) ale zauważyłem, że Majka coraz bardziej się pręży i rozkłada nogi ze szpilkami - ze mną chyba nigdy tak mocno tego nie zrobiła, bo napinała się niemiłosiernie.

Widzialem co sie dzieje i że Ona dochodzi (chyba mu stał na maksa, bardziej niż dotychczas, dlatego tak jęczała, a On walił Ją bardzo mocno). Poczułem się bezużyteczny i nie potrzebny więc chciałem wyjść do łazienki aby dać Im swobode, ale gdy będąc za nimi zauważyłem, że moja ukochana Żona tryska i to non stop, tak obficie, że krople dolatują aż za łóżko. Klęknąłem i łapałem językiem resztki tych kropli które wydalała z siebie widząc przy tym jak mocno jest rżnięta.
Nigdy ze mną nie miala aż takich wytrysków więc wiedzialem, że jest w 7 niebie. Podszedłem z boku łóżka i zacząłem całować Jej naprężone stopy, ale nie zwracali na mnie uwagi, a On twardym kutasem rżnął moją ukochaną tak głęboko jak nigdy dotąd. Zająłem się całowaniem stopy - tyle mogłem w tamtej chwili.
Zmienili pozycje - On ustawił Ją na pieska (dla mnie nigdy nie była taka posłuszna). Teraz klęczałem obok łóżka całując Jej policzek i mówiąc, że ją kocham bardzo mocno- nie zwracała uwagi bo znowu mu mocno stał i walił do końca, a Ona jęczała i miala zamknięte oczy - to był piękny widok - widzieć orgazmy swojej kobiety które sprawia Jej obcy mężczyzna. Po kolejnych 20 minutach On musiał odpocząć i położył się a Ona mu ssała wypięta "na pieska". Pomyślałem, że skorzystam z okazji, więc podszedłem od tyłu i zacząłem Jej lizać i całować przeruchaną cipke. Była mokra od ICH soków i bardzo otwarta. Po chwili wsadziłem w Nią mojego małego kutasa ale niewiele tam było czuć, bo była rozepchana na maksa. Po kilku ruchach musiałem wyjąć bo już dochodziłem (sic! on Ją rżnie z 40min. a ja dochodze po kilku ruchach!). Położyłem się na drugim boku, Maja w środku wzieła w ręce nasze kutasy i zrobiła porównanie, zaśmiala się tylko patrząc wymownie. On odpoczął, znów wzioł Ją na pieska i po ok. 5 minutach jebania wyjął i spuścił się mojej Maji na buzie. Ja obserwowałem tylko, czy aby napewno zdąrzył wyjąć, ale tak bo trysnął po chwili na Jej piękną buzie. Nie chciala mi dać buziaka. On poszedł do lazienki a ja pomogłem Jej wytrzeć buzie. Po wszystkim odprowadziliśmy go kawałek i dali sobie jeszcze buzi na dobranoc.
Zaznaczam, że tak historia wydarzyła się naprawde, ewentualnie mogłem pominąć kilka szczegółów.
23:36
2 / 50
Napisz coś...