Przygoda po piwku.

aligator

To dopiero początki ale jeśli ktoś się zainteresuje to opowiem więcej z naszego barwnego życia cuckold, gdzie to Pan wiedzie prym. Twisted Evil

----------------------

Razem z moją ukochaną jesteśmy razem od studiów ale ta sytuacja miała miejsce tuż po tym jak oficjalnie uznaliśmy, że jesteśmy parą. Dokładnie to w dwa miesiące po uroczystym otwarciu naszego związku. Moja partnerka miała wtedy 22 lata i nie mieszkaliśmy razem, nie licząc akademika studenckiego. Tamten okres zamieszkiwała ona w towarzystwie koleżanek, a ja w towarzystwie kolegów, jednakże nie przeszkadzało nam to w byciu już wtedy ciągle razem, oczywiście za wyjątkiem powrotów do swoich rodzinnych stron. Tamtego dnia ja musiałem zostać, a ona mogła już wracać i zdecydowała że wróci i pobędzie z dawnymi znajomymi, rodziną bo kilka dni później mieliśmy jechać na kemping i tak też się stało. Asia wyjechała we wtorek a ja miałem ją zabrać w przyszły poniedziałek ze względu na inne obowiązki i egzaminy.

Czas mijał a nasz msg, skype i telefon pociły się tak jak i my pisząc o różnych rzeczach, aż w końcu w piątek oznajmiła mi że idzie na piwo ze znajomymi, ale żeby mi nie było smutno, uruchomiła skype i obserwowałem jak bierze prysznic i się ubiera. Założyła zwykłą ciemną bieliznę, skórzane długie spodnie, balerinki i czarną koszulkę sportową, a na wierzch kraciastą koszulę. Jej cudowne lekko rudawe niesforne włosy opadały na jej twarz dając całości miły dla oka efekt, dla mnie nawet seksowny, chociaż wtedy jeszcze nie przypuszczaliśmy że ta noc otworzy nas oboje. Asia nie jest wysoka, ma mały biust ale ogromne biodra i śliczną buźkę z brązowymi średniej długości włosami. Jej dużą zaletą jest jej tyłek który uwielbia nadstawiać, niestety mniej jest przekonana do obciągania, ale nadrabia tym że na jej małą wagę, jej biust pasuje idealnie i daje radę nawet z francuzem. Całość zwieńczają twarde i odstające dosyć sporo małe sutki które bywają niesforne.

Równo o północy dostałem wiadomość że przenosi się do przyjaciółki do mieszkania i pewnie jej zleci, ja natomiast poszedłem spać przed trudnym dniem, ale udało mi się wygospodarować więcej czasu i szybciej rozwiązać moje sprawy więc planowałem wyruszyć do Aśki szybciej bo w niedzielę. Faktycznie sobotę przespała z kacem, więc podróż byłaby mało wskazana.

Kiedy w niedziele zabrałem ją i ruszyliśmy, miała na sobie ogrodniczki w formie krótkich spodenek, pod spodem top i wyraźnie widziałem że nie miała żadnych majteczek. Do tego ciemne okulary i duży kapelusz, ale coś było nie tak. Próbując z niej wyciągnąć co jest, udało mi się dopiero w połowie drogi, kiedy wypiła piwo i zjadła mini zestaw z złotego M.

Wyznała mi wtedy z płaczem że zrobiła coś czego nie powinna. Rozmowy nie będę tu przytaczał (chyba ze będziecie chcieli barwniejsze historie), ale kiedy się uspokoiła przyznała mi że mnie zdradziła. Zatrzymaliśmy się na jakimś polnym zjeździe z ławeczką wyszliśmy i zaczęła opowiadać.

Mówiła jak po piwie poszli do znajomych i siedzieli do ok 3 w nocy i było ciemno i każdy się rozchodził, i rzucali moneta kto ją odprowadzi. Padło na znajomego którym gardziła, ale z którym w liceum miała trochę przygód, a że mieszkał po drodze do jej mieszkania wybór był oczywisty. W ten sposób poszli przed siebie, ale będąc prawie u końca podroży zachciało jej się siku więc on jako dżentelmen zaprosił ją do siebie aby skorzystała z łazienki. Kiedy wyszła, już miała wychodzić, ale zobaczyła stojące butelki regionalnego browaru i zapytała czy ma jeszcze, co skończyło się otwarciem właśnie tych regionalnych butelek średnio smacznego piwa, ale dosyć ciężkiego w tamtym okresie do zdobycia. Po skończonej butelce przyniósł inny smak i pijąc rozmawiali i wspominali dawne czasy, czując już procenty w głowie.

Właśnie wtedy poczuła jego dłoń na swoim udzie i komplementy że ładnie wygląda i że fajnie było się spotkać. Początkowo go odpychała, ale powiedziała że on zawsze był takim psem na baby, zwłaszcza po alkoholu, a Aśka się broniła, tyle że w końcu wsunął jej dłoń na brzuch i zaczał głądzić, a kiedy poczułą chropowatą skórę na brzuchu to jej opór zmalał (ja tez korzystam z tej jej cechy regularnie). Powiedziała że próbowała protestować ale szumiało jej w głowie, i kiedy on odłożył piwo i usiadł przodem do niej chwytając ją oburącz, i głądząc tą szorstką skórą dłoni po jej jędrnym brzuchu, opór stopniał. Powiedziała że podniósł jej ręce i zaczął je całować, nie zważając na jej ciche słowa żeby przestał, bo zrobiło jej się miło. Zdjął z niej koszulę i podwinął koszulkę aż mógł całować jej brzuch co jej się spodobało. Kiedy spróbowała go odepchnąć, sama wepchała jego brodę na swój wzgórek łonowy i poczuła że jest podniecona.

Chwilę później jego dłonie powędrowały wzdłuż jej brzucha na jej stanik, usiadł na jej udach, ona poprawiła się na oparciu i ją pocałował w szyję, aż sama uległa i dotkneła jego kutasa już twardego przez spodnie, wtedy on stał się nagle porywczy. Gwałtownie podniósł jej stanik, ścisnął piersi i kiedy pisknęła, pocałował ją, najbardziej erotycznie jak tylko mógł. Wyznała mi że wtedy straciła już opór. Rozpięła jego spodnie i rozporek, po czym przez bokserki zaczeła go pieścić. On natomiast chwycił jej stanik i zerwał go mocnym ruchem powodując u niej syknięcie, wręcz krzyk bólu, ale jak wyznała i podniecenia.

Ponownie zaczęli się szaleńczo całować, aż on przełożył jej koszulkę za szyję i zaczał lizać jej sutki, jednocześnie zdejmując spodnie i swoją koszulkę, aż w końcu wstał na równe nogi przed nią, przerywając pieszczoty, podał jej piwo, a ona wypiła pół pozostałej jego butelki jednym tchem, po czym przybliżyła się do krawędzi kanapy i zdjeła jego bokserki.

Nie mysląc wiele chwycił ją za głowę i zmusił do przyjęcia jego w sumie małego penisa do ust, ale wtedy był wystarczający bo totalnie popłynęła i go pragnęła. Jednocześnie swoimi rękoma rozpięła sobie spodnie i chciała je zdjąć, co też zrobiła,a le wtedy jej przerwał. Spodnie które zdążyła zsunąć do kolan wciągnął do połowy ud, złączył jej nogi i położył ją na plecy, chwile pozrzędził i zerwał z niej majteczki, po czym kucnął przy niej i zaczał jej lizać cipkę, jednocześnie robiąc palcówkę i bawiąc się kakaowym oczkiem.

Doszła bardzo szybki, a on nie przestawał i doszła po raz kolejny. Po alkoholu zawsze mniej jej trzeba było ale więcej chciała, wtedy wyznała mi że powiedziała mu tylko jedno zdanie

"Rżnij mnie w końcu"

Opowiadała jak wstał, splunął na swojego penisa, obrócił ją bokiem i przyjął wygodną pozycję żeby w nią wejść, ale kiedy nawet jeszcze jej nie dotknął, ktoś zaczał otwierać drzwi do mieszkania, i w popłochu szybko pociągnęła koszulkę w dół, a spodnie w górę. Chwilę później do mieszkania weszła jego rodzina, a Aśka wyszła gdzieś tam mimochodem.

Wyznała mi że w sobotę biła się z myślami czy mi powiedzieć, i z kacem i z sumieniem, ale nie mogła. Kiedy skończyła wiedziałem że moje pragnienia mają jedną jedyną szansę żeby się spełnić, a mój penis w tamtym momencie był twardszy niż skała, ale czekałem.

Aśka lekko uspokojona z przegranym wyrazem w głosie powiedziała że zrobi wszystko zęby to naprawić, i że czuje się jak dziwka bo dała innemu, i że pewnie nawet nie mam ochoty na nią patrzeć, że ubrała się seksownie dla mnie ale czuje się źle.

Kiedy skończyła stanowczym głosem kazałem jej być cicho i wstać. Podszedłem do niej i rozpiąłem jej ogrodniczki które zsunęły się i zatrzymały na ławce która była między jej nogami odsłaniając jej lekko zarośniętą cipkę, i pokazując że właśnie te ogrodniczki miały w sobie wszyte majteczki sportowe co mnie mile zaskoczyło, ale jednak miałem nadzieje że zrobię z niej bardziej sukowatą wersję Aśki. Kiedy spytała co robię, kazałem jej być cicho i zdjąłem top, odsłaniajac biust, i kazałem usiąść na stole.

Kiedy już usiadła, chwyciłem ją za głowę i mocno pocałowałem po czym pchnąłem w dół i zacząłem robić jej minetkę wyobrażając sobie innego na moim miejscu. Niezdarnie zdjąłem koszulkę i spodenki oraz oswobodziłem mojego penisa, kiedy doszła, ale nie przerywałem. Brutalniej niz zazwyczaj dałem jej klapsa wprost w cipkę, na co zareagowała mruczeniem i błaganiem o więcej. Kolejny klaps i trzeci i czwarty a jej wargi były już nabrzmiałe, dopiero wtedy odsunałem się od niej i przesunałem ją na stole troszkę dalej na środek po czym sam wszedłem na ten stół i położyłem sie na niej powoli penetrując jej podrażnioną cipkę. Ponownie pytała co robię ale odpowiedziałem jej jedynie pocałunkiem kiedy zaczałem ją pieprzyć. Przyjąłem wygodną pozycję i rozpoczałem szalony rytm, jednocześnie przygryzając jej bark i szyję, na co ona odpowiedziała tym samym i paznokciami w plecach, aż w końcu doszedłem, jednak byłem na tyle napalony że nie przerywałem. W oddali słyszałem czasem jakieś klaksony i przejeżdżające samochody. Wiedziałem że doszedłem i ponownie stwardniałem wszystko w mojej Aśce o której tylko fantazjowałem co do pewnych spraw, a tutaj sama podała mi się na tacy, pozostało kuć żelazo puki gorące. Doszła kolejny raz a i ja powoli poczułem napięcie w penisie, równocześnie z bólem.

Punktem kulminacyjnym było wjechanie innego samochodu na parking. Kiedy to zauważyłem przeszył mnie prąd od moszny aż po sam żołądź, pochyliłem głowę żeby Aśka się nie połapała i cały spocony kontynuowałem szaleńczą jazdę w jej już bardzo obolałej cipce, ale czułem i słyszałem że jej się podoba. Tymczasem para z samochodu patrzyła i nagrywała nas, albo robiła zdjęcia, poczułem impuls i doszedłem. Poczułem skurcz w jądrach i ból w penisie, a ilosc spermy była minimalna ale wystarczająca.

Zdjąłem Aśce okulary ( bez nich mało widziała) i zaczałem błądzić pocałunkami po jej twarzy, czekając aż i ona sie uspokoi, a mój kutas wróci do małej wielkości po czym wstałem i zauważyłem że moje kolana były poranione i we krwi. Chwilę później stanąłem na ziemii i pomogłem Aśce stanąć i pokazać się naszym gościom.

Dopiero wtedy powiedziałem do mojej ukochanej że czeka nas poważna rozmowa.