grilowanie

slk75 · Wysłany: Sob 19:06, 27 Kwi 2013 Temat postu: grilowanie

mieszkamy w domku jednorodzinnym i mamy dośc sporych rozmiarów taras który wykorzystujemy do grilowania, więc korzystając z ładnej pogody zaprosiliśmy a pierwsze grilowanie znajomego zony z pracy. Facet jest w separacji z żoną i mija żona trochę litowała się nad nim. Ja od dłuższego już czasu drążyłem temat 2M+1k i zauwazyłem że postawa żony trochę sie zmieniła - nie było już jednoznacznego sprzeciwu, podczas seksu nawet zaczęła prosić żebym opowiadał jak by to wyglądało żeby ja i jeszcze 1 facet ją mieli. Postanowiłem to wykorzystać i poprosiłem żeby żona założyła spódniczke mini i trochę się powypinała do nas. Najpierw były badawcze spojrzenia i pytania czy napewno tego chcę i czy nie będe zazdrosny, odpowiadałem że będę szczęśliwy jeśli tab będzie robiła i że będzie mnie to podniecać, w końcu się zgodziła, natychmiast zaproponowałem że wygolę jej cipeczkę żeby mogła założyć najmniejsze majteczki, żona się roześmiała i powiedziawszy mi "wariat" zgodziła się. Wieczorem kiedy już przygotowana i całkiem zdenerwowana żona niecodziennością sytuacji, przyszedł w końcu kolega. Widać było że ubiór żony mu się spodobał,była w białej bluzeczce i krótkiej spódniczce. korzystając z ostatnich chwil ciepłego wieczoru usiedlismy na tarasie, mięso już się smażyło na grilu, my rozmawialiśmy i piliśmy drinki. Niestety żona zaczeła się uskarżać że już marznie, wieć zabraliśmy już gotowe mięso i przenieśliśmy się do środka. W pokoju usiedliśmy z kolegą na sofie, żonie pozostawiając albo usiąść posrodku albo na fotelu naprzeciw nas, żona wybrała fotel, gdyż często wstawała i podawała nam jedzenie alo picie. Z sofy mieliśmy super widok, ponieważ krótka spódniczka nic nie przykrywała i widac było cipeczkę żony ledwie przykrytą małymi majteczkami. W końcu jedzenie było skończone, usiedliśmy z drinkami i zaproponowałem że zrobię kilka fotek na pamiątkę, wróciłem z aparatem i poprosiłem żeby żona usiadła obok kolegi na sofie, żona usiadła obok i lekko się przytuliła do niego, zrobiłem kilka fotek i porpsiłem żeby przesiedli się do fotela, kolega szybko tam się przeniósł się a zona z lekkim ociąganiem się podeszła i powiedziawszy że muszą się zmieścić usiadła koledze na kolana. Patrzyła na mnie z uśmiechem, pstryknąłem fotkę, podszedłem do nich i włożyłem żonie dłoń pomiędzy uda, całując ją przesunałem ręką aż do cipeczki - poczułem że jest mokra, wtedy wziąłem rękę kolegi i włożyłem ją tam gdzie jeszcze przed chwilką była moja dłoń. kolega znieruchomiał, cofnałem się o 2 kroki i znowu pstryknałem fotkę. Powiedziałem koledzy żeby trochę pomacał żonę, kolega nie dał sie prosic drugi raz i zajął się cipeczką żony. Żona z zamkniętymi oczami opuściła oddała się rozkoszy. Pstrykałem fotki jak koleś ściągnął majteczki i włożył swje palce w ciepeczkę żony a druga ręką ugniatał jej piersi, żona też nie była dłużna i ręką masowała mu penisa najpierw przez spodnie, później otworzyła mu rozporek skąd wyłonił się całkiem pokaźnych rozmiarów członek. Odwróciła się i z zapałem zaczęła mu obciągać, stojąc do mnie odwrócona wygoloną cipeczką, bez długiego namysłu wszedlem w nią gdyż byłem już mocno rozgrzany i zaczałem powoli się poruszać patrzac z jakim zapałem ssie pałę kolegi, skończyliśmy jednocześnie, kolega w ustach żony, ja wyjąłem wystrzeliłem spermą na plecy żonie, żona jeszcze przez jakiś czas miała orgazm, w końcu poleciała do łazienki, napiliśmy się z kolegą drinki, kiedy wróciła żona, była całkiem naga w samych ponczochach - wyglądała niesamowicie seksi. Przez chwilkę zastanawiałem się gdzie usiądzie, wybrała jednak fotel gościa:) siadając mu na kolanach. Patrzyłem jak się całują jak masuje mu czlonka powodując że koledze znowu stawał, robiłem zdjęcia i też się podniecałem. Kolega też odpowiadał na te pieszczoty, pieszcząc ją po piersiach i cipeczce, chwile póxniej zaczęli się już łapczywie się całować, żona usiadła na wyciągniętą pałę kolegi i zaczęła jęcząc powoli go ujeżdżać. Kolega znowu skonczył, wylewając cała zawartość do środka mojej żonie, trochę sie zmartwiłem- nie był w prezerwatywie ale widok żony stojącej w rozkroku z wylewajacą się spermą obcego faceta był tak podniecający że sam wystrzeliłem