Forum moja żona sypia z innym Strona Główna  Forum moja żona sypia z innym Strona Główna  
  moja żona sypia z innym
FAQ  FAQ   Szukaj  Szukaj   Użytkownicy  Użytkownicy   Grupy  Grupy  Galerie  Galerie
 
Rejestracja  ::  Zaloguj Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
 
Forum moja żona sypia z innym Strona Główna->Opowiadania->tak się zaczeło

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
tak się zaczeło <-Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat->
Autor Wiadomość
popo124
PostWysłany: Pią 9:33, 15 Cze 2007 Temat postu: tak się zaczeło




Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Nie lubił tego faceta od początku. Kiedy Anka pierwszy raz przyprowadziła Pawła na kolację razem z innymi kolegami z pracy od razu poczuł do niego antypatię. Facet był hałaśliwy i pewny siebie, a do tego Anka wyraźnie mu się podobała , czego nie krył nawet przy Jarku. Dzisiaj był już u nich trzeci czy czwarty raz i wyraźnie czuł się jak u siebie. Całe towarzystwo było już mocno nagrzane, bo urodzinowa impreza Anki trwała już kilka godzin. Niektórzy przysypiali, inni tańczyli i rozmawiali. Na tapczanie pod oknem siedziała jego żona z Pawłem .-Jest nieźle wlana-pomyślał. Zauważył, że Paweł trzyma jej rękę i do czegoś usilnie przekonuje. Najchętniej podszedłby do nich i wyprosił faceta, ale to nie było takie proste. Po pierwsze gość był bezpośrednim przełożonym Anki , a po drugie był od niego wyraźnie silniejszy i Jarek trochę się go obawiał. Dlatego patrzył tylko wkurzony i zazdrosny, jak tamten zabiera jego żonę do tańca i, wcale się nie krępując, przyciska ją do siebie i wtula twarz w jej włosy szepcąc cos do ucha. Nie mógł na to patrzeć. Wstał od stołu i wyszedł z do ogrodu. Postanowił , że porozmawia z żoną o tym, aby ograniczyć kontakty towarzyskie z Pawłem. Nie pił tego wieczoru alkoholu, bo musiał jeszcze pojechać na dworzec po dokumenty, które wysłał mu przesyłką konduktorską kolega z Warszawy , a które były mu potrzebne na jutro. Spojrzał na zegarek i stwierdził, że już czas. Samochód stał na ulicy, postanowił więc skrócić sobie drogę przez ogród. Przechodząc obok altanki usłyszał jakiś hałas nie pasujący do naturalnych odgłosów nocy. Podkradł się cicho bliżej altanki i wyjrzał zza drzewa. Na stole , gdzie zawsze wydawali przyjęcia, leżała na plecach szczupła, krótko ostrzyżona blondynka, w świetle księżyca widać było jej szeroko rozwarte, długie nogi trzymane w górze za kostki przez rżnącego ją z zapamiętaniem mężczyznę. Facet stał tylko w koszuli, majtki i spodnie opadły mu na stopy. Dziewczyna stękała głośno w takt posuwającego ją ,błyszczącego od jej soków członka, a jej jędrne piersi z twardo wyprężonymi sutkami, skakały rytmicznie w świetle księżyca. Jarek poznał oboje. Ona-Kasia- stażystka w dziale marketingu; on, Jerzy- z-ca kierownika tamże. Tydzień temu Jarek poznał jej narzeczonego na jakiejś imprezie firmowej.-Za dwa tygodnie mają się pobrać-przypomniał sobie. Nieźle się zabawia suka - pomyślał. Tymczasem kochankowie wyraźnie przyspieszyli. -Aaaaaaaaaa! Pierdol mnie , mocno. Tak, tak – dyszała i krzyczała na przemian ,posuwana coraz szybciej kobieta, aż w końcu z jej ust wydobył się głośne stękniecie. Jakby na ten dźwięk mężczyzna jęknął i ścisnął mocniej jej nogi. Szczytowali oboje. Chwilę jeszcze jej ciało drgało rytmicznie na drewnianym blacie stołu, aż w końcu znieruchomiało. Jarek powoli wycofał się w tył. Był nieźle podniecony całą tą sytuacją. Gdyby to było możliwe, od razu wróciłby do żony i namówiłby na szybki numerek. Niestety czas uciekał, a nie mógł spóźnić się na dworzec. Oczywiście pociąg nie przyjechał o czasie. Po półgodzinnym oczekiwaniu zadzwonił do żony. Odebrała po chwili. Miała nieco zmieniony, jakby zachrypnięty, głos . Poinformował ją ,że czeka na dworcu na przesyłkę i zapytał jak rozwija się impreza. -Nieźle, chociaż część osób chce już wychodzić- odpowiedziała. Zapewnił ją ,że przyjedzie najszybciej , jak będzie mógł. W końcu pojawił się oczekiwany pociąg. Jarek odebrał paczkę i pojechał do domu. Wślizgnął się boczną furtką, jak zwykle. Przechodząc przez ogród ,zauważył ,że altanka była pusta. Wszedł do salonu, w którym było już niewielu gości. Wszyscy już mocno pijani. Nigdzie nie zauważył żony. Poszedł do kuchni, potem wyjrzał na taras. Nigdzie jej nie dostrzegł. Zaniepokojony wszedł na piętro ,gdzie znajdowała się część sypialna. Otworzył drzwi do sypialni, potem do swojego gabinetu, ale wszędzie było pusto. Już miał schodzić, gdy nagle, mimo dochodzących z dołu dźwięków muzyki, usłyszał jakieś głosy za niedomkniętymi drzwiami pokoju gościnnego. Podszedł cicho , pchnął je lekko i zamarł. Anka stała oparta plecami o ścianę. Próbowała odpychać Pawła , który jedną rękę trzymał między jej nogami pod spódnicą ,a drugą rozpinał guziki białej bluzeczki.-Nie , Paweł, nie chcę…jestem mężatką…zostaw – prosiła urywanym głosem. Mężczyzna nie zważał na jej opór. Rozpiął guziki do końca i zaczął całować ją po szyi . Jarek stał ,jak zamurowany. Oto na jego oczach obcy facet pieścił jego kobietę. Dotykał jej cudownych , różowych piersi przez miękką koronkę stanika. Nagle odpiął spódnicę, która lekko opadła na ziemię. Stała wyprężona z zamkniętymi oczami, jeszcze próbująca się opierać, ale coraz bardziej podniecona, zdradzana przez własne ciało. Dłoń mężczyzny wślizgnęła się pod białe majteczki i dotknęła czułego miejsca. Z ust Ani wydobyło się ciche westchnienie, a jej coraz bardziej drżące nogi rozwarły się ,jakby mimowolnie. Nagle Paweł kątem oka zauważył męża kochanki. Nie przestając pieścić Anki, odwrócił ją tyłem do Jarka i ponad jej ramieniem spojrzał na niego z bezczelnym uśmiechem. –Nie martw się o męża – powiedział głośno. Na pewno nie miałby nic przeciwko temu, może nawet by mu się to spodobało – w głosie Pawła zabrzmiała wyraźna groźba. Ściągnął jej majtki do połowy ud i gładził pośladki , nie spuszczając wzroku z Jarka. Ten stał w półmroku ,jak zahipnotyzowany. Chciał ratować Anię ,ale nie mógł się ruszyć z miejsca. Bał się tego pijanego, bezczelnego faceta. Wiedział ,że tamten i tak dostanie ,czego chce. Był od niego silniejszy i bardziej bezwzględny. Jarek był świadkiem , jak na jakiejś imprezie w pubie Paweł pobił innego gościa. Od tamtego czasu czuł strach i być może dlatego nie reagował na coraz śmielsze uwodzenie żony. Tamten to wyczuł i dlatego teraz, patrząc pogardliwie na Jarka , na jego oczach i w jego domu, robił to, co robił. Nagle odwrócił kobietę w stronę drzwi ,gdzie stał jej mąż. Była już strasznie podniecona. Cała drżała , oddychała szybko. Wiedziała ,że będzie dzisiaj pieprzona przez innego mężczyznę .Kiedy zobaczyła Jarka stojącego bez ruchu ,jego zrezygnowaną i pobladłą twarz , w jej oczach pojawiły się łzy. Paweł ruchem ręki kazał Jarkowi wejść do pokoju i zamknąć drzwi. Kazał mu usiąść w fotelu i nie ruszać się. Potem rozpiął spodnie ,kazał Ance uklęknąć i wziąć do buzi swojego dużego, nabrzmiałego członka. Następnie chwycił ją za włosy i zaczął posuwać w usta .Żadne z małżonków nie protestowało. Paweł wiedział ,że są psychicznie złamani i może zrobić z obojgiem ,co mu się zamarzy. Wyjął kutasa z ust kobiety ,kazał jej stanąć na czworakach i wziął ją od tyłu. Jej twarz ,zwrócona w stronę męża była mokra od łez, ale to nie przeszkadzało jej pieprzyć się z coraz większym zapamiętaniem. Jej zgrabna pupcia kołysała się coraz szybciej w przód i w tył , a w zamglonych oczach widać było tylko coraz większą rozkosz i pierwsze oznaki orgazmu. Jarek patrzył na swoją delikatna, ukochaną żonę ,jak oddaje się obcemu mężczyźnie jak suka w rui ,na jej piersi kołyszące się w rytm coraz szybciej zagłębiającego się w różową dziurkę członka. Słuchał jej westchnień, jęków, stęknięć , które świadczyły o tym ,jak było jej dobrze. I kiedy tak patrzył na ten obrazek ,poczuł oprócz obrzydzenia do samego siebie ,że budzi się w nim podniecenie . Gardził sobą za to ,ale nic nie mógł poradzić. Chciał ją mieć tak, jak Paweł. Chciał ją ukarać za wszystko. A najbardziej za swój strach i tchórzostwo. Miał nadzieje ,że Paweł mu na to pozwoli , jeśli będzie posłuszny. Tymczasem jego żona właśnie szczytowała, za chwile dołączył do niej Paweł. Oboje bez sił opadli na podłogę. Małżonkowie spojrzeli sobie w oczy .Nie padło ani jedno słowo… Tej nocy, po wyjściu gości, Paweł spał z Anią w sypialni .Jarek całą noc spędził w pokoju gościnnym za ścianą. Do rana wielokrotnie słyszał jęki i krzyki rozkoszy oraz rozkazujący głos Pawła. Zastanawiał się ,co stanie się jutro. Następnego dnia Paweł wprowadził się do nich… (ciąg dalszy być może nastąpi)

Post został pochwalony 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Pon 13:13, 18 Cze 2007 Temat postu:







bardzo fajne czekam na dalszy ciąg
Powrót do góry
_h5n1
PostWysłany: Śro 14:35, 04 Lip 2007 Temat postu:




Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

No gdzie ten ciąg dalszy? Zapowiadało się nieźle...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Andrex-22
PostWysłany: Sob 23:27, 22 Gru 2007 Temat postu:




Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rogoźno

juz dawno to czytałem i ciągu dalszego jak niema tak niema

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marcelllina
PostWysłany: Pon 12:41, 05 Maj 2008 Temat postu:




Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

To że żona mnie zdradza odkryłem pół roku temu. Bylismy ze sobą 10 lat zanim wzieliśmy ślub. Wesele było super, [link widoczny dla zalogowanych], pełno gości, zabawa do białego rana a teraz nie ma już nic. Żona zdradziła mnie z moim najlepszym przyjacielem. Zostałem sam ale musze żyć. Jest mi ciężko bo zostałem sam, zdradziły mnie najbliższe mi osoby ale życie toczy się dalej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marquis69
PostWysłany: Nie 8:32, 21 Lut 2010 Temat postu: Co dalej




Dołączył: 13 Wrz 2008
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kanada
Płeć: Mężczyzna

Miał być dalszy ciąg!
Kto kogo pociągnął?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Strona 1 z 1

Forum moja żona sypia z innym Strona Główna->Opowiadania->tak się zaczeło
Skocz do:  



Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
DAJ Glass (1.0.5) template by Dustin Baccetti
EQ graphic based off of a design from www.freeclipart.nu
Powered by phpBB Š 2001, 2002 phpBB Group