Forum moja żona sypia z innym Strona Główna  Forum moja żona sypia z innym Strona Główna  
  moja żona sypia z innym
FAQ  FAQ   Szukaj  Szukaj   Użytkownicy  Użytkownicy   Grupy  Grupy  Galerie  Galerie
 
Rejestracja  ::  Zaloguj Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
 
Forum moja żona sypia z innym Strona Główna->Opowiadania->Opowiadania Erotyczne - moje

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Opowiadania Erotyczne - moje <-Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat->
Autor Wiadomość
lubiestringi
PostWysłany: Śro 13:00, 10 Lis 2010 Temat postu: Opowiadania Erotyczne - moje




Dołączył: 05 Lis 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Witam, niedługo założę własną stronę internetową z opowiadaniami erotycznymi. W Internecie istnieje tego wiele ale niestety nigdy nie trafiłem na stronę z dobrymi opowiadaniami, większość jest bardzo ogólnych, ubogich w opisy, nic ciekawego.
Ja postanowiłem pisac opowiadania - może trochę fikcyjne, niektóre napewno prawdziwe - nigdy nie napiszę czy to się wydarzyło na prawdę, napiszę tylko że opowiadania będą zawierały sytuacje które napewno się wydarzyły.

Oto moje pierwsze opowiadanie, mam nadzieję że przypadnie do gustu.

Chciałbym usłyszeć wasze opinie na ten temat - nawet te negatywne. Staram się opisywać sytuacje. Szczerze, nie interesuje mnie tylko "dupcenie". Osobiście uważam że gra wstępna jest najważniejsza i to ona rozpala kobietę. Stawiam na to duży nacisk. Nie wszystkie opowiadania kończą się seksem, orgazmem.

Zapraszam do lektury, może jest tego sporo, ale może się wam zachce Smile

Zastrzegam sobie prawa prawa autorskie Razz

============================
Opowiadanie I "Siostry"
============================

Nazywam się Marek, mam 20 lat. Jestem studentem na pierwszym roku studiów inżynierskich na profilu elektrotechnika w Krakowie. Jeżeli chodzi o sprawy związane z seksem wiadomo czym, to interesuję się wieloma jego aspektami (niestety nadmierne oglądanie porno robi swoje i rozszerza zainteresowania Wink Uwielbiam jak dziewczyny noszą ładną bieliznę, sam osobiście jestem kolekcjonerem (posiadam w domu małą niestety kolekcję bielizny damskiej), rajstopy, pończoszki, kocham jak dziewczyna się ładnie ubiera i sporo pokazuje Smile . Z moją dziewczyną (Karoliną) widuję sie niestety tylko w weekendy. Jest niską brunetką o ładnej figurze Smile Ma rodzeństwo - starszą o dwa lata odemnie siostrę (22 l.) która ma na imię Kaśka, ona również jest niższa odemnie (ale jednak troszkę wyższa od mojej dziewczyny, ma ok. 168 cm wzrostu), posiada również zgrabną figurę. Bardzo ładnie się ubierała, lubiała pokazywać swoje zgrabne nogi, nosiła obścisłe spodnie lub krótkie spódniczki, zawsze miała ładną bieliznę, której się nie wstydziła pokazywać Smile Koszulki z dekoltem choć biust niestety malutki, ale mnie jakoś osobiście ta cześć ciała zawsze średnio podniecała. Zawsze gdy siedziała z nami (z moją dziewczyną i ze mną) to nie mogłem skupić swojej uwagi tylko na mojej dziewczynie, no cóż jestem facetem który lubi popatrzyć na ładne dziewczyny i nic na to nie poradze. Po tym krótkim prologu, przejdę do opisu sytuacji która się wydarzyła około półtora roku temu (z moją dziewczyną jestem od prawie 3 lat).
To był dzień jak każdy inny: powrót z Krakowa do domu na weekend (jako student muszę wracać do domu) aby uzupełnić zapasy żywności i gotówki, aby się jakoś utrzymać w Krk. Po przybyciu do domu oczywiście prysznic, zjedzenie jakiegoś normalnego posiłku i myk do dziewczyny. Każda wizyta u niej zaczyna się standardowo od pójścia do Kasi i przywitanie się z nią. Opracowałem, że skoro tak mi się podoba i znamy się już tyle lat (od kąd jestem z Karoliną czyli ok. 3 lata), to będę się z nią witał przytuleniem się (objęciem ją ręką) i małe "buzi" w policzek. Stosuję tę taktykę zbliżenia się doniej już od jakiegoś czasu i działa. Za każdym razem próbuję złapać ją gdzieś w pasie, a jeżeli w tym czasie w jej pokoju nie ma ani Karoliny, ani chłoopaka Kaśki, to próbuję rękę dać trochę niżej Smile Kasia tego dnia miała na sobie standardowe domowe ubranie - luźna czerwona koszulka na ramiączkach, ze skąpym dekoldem (ale brak stanika co było lekko widać !) + do tego cienkie czarne dresiki które bardzo fajnie na niej leżały (zwłaszcza uwydatniały kształty pupci). Tym razem nikogo nie było przy nas, więc spróbowałem położyć rękę na jej zgrabnej pupci, mając nadzieję że nie zareaguje, a jeśli by zareagowała to powiedziałbym sorki i dodał coś w stylu "ręka mi zjechała" lub "sorki nie chciałem". Tego dnia miałem nie fart, i faktycznie nie trafiłem z ręką, co się skończyło położeniem jej ręki mniej - więcej na połowie prawego pośladka i jej pasa. Szybki buziak w policzko i koniec. Następnie udałem się do łazienki aby sprawdzić kosz na bieliznę, głównie w poszukiwaniu bielizny jej siostry która pachnie bardzo ładnie "kobietą". Tym razem niestety nie miałem możliwości wykonania tej czynności, gdyż w pokoju na przeciwko łazienki siedziała akurat Kasia (siostra), a moja dziewczyna (Karolina) stała na korytażu i kończyła prasowanie ubrań. Po krótkiej rozmowie, podczas której Karolina skończyła prasować udaliśmy się do jej pokoju, gdzie nieważne co robiliśmy. Co jakis czas jednak moją głowę zaprzątała myśl o Kasi, o jej bieliźnie, tym uścisku. Po około godzinie przyszedł do Kasi jej chłopak - Mariusz (starszy odemnie o 2 lata - szczupły, mojego wzrostu, blondyn), standardowo przyszli do nas się przywitać, usiedli aby pogadać trochę. Zauwazyłem, że Kasia się przebrała dla chłopaka - ubrała koszulkę na ramiączkach z większym dekoldem (nadal nie miała stanika) i krótką spódniczkę. Usiedli, można powiedzieć na przeciwko łóźka na którym leżeliśmy z Karoliną. Oczywiście gadka-szmatka a ja standardowo co chwilkę "żucałem oko" na Kasię. Kasia i jej chłopak byli bardzo fajną parą, taką żywą, wesołą, widac było że się kochają, choć czasami się fajnie kłucili (co było bardzo często obgadywane i "wyśmiewane" przez Karolinę i przezemnie Smile Mariusz bez wahania często dotykał Kasie w różne miejsca, tak pieszczotliwie i bardziej dla śmiechu, na co Kasia reagowała różnie w zależności od humoru, lecz zazwyczaj się śmiała. To co robili przy nas, odbieraliśmy z Karoliną ze śmiechem, w sumie nic złego nie robili - a ja miałem w pewnym sensie ucztę dla oka Smile Właśnie wtedy, gdy siedzieli z nami w pokoju Karoliny, zaczęliśmy się śmiać z czegoś, a po chwili Mariusz zaczął łaskotać Kasie, co spowodowało że ta się żucała na fotelu na kolanach jej chłopak. Nogi latały jej na wszystkie strony, kilka razy rozłożyła nogi na tyle, że widziałem jej ładną białą bieliznę, która była chyba koronkowa po bikach. Kasia to zauważyła, nasze spojrzenia na dosłownie sekundę się spotkały, ale Kasia jakoś się nie przejęła tym że się na nią patrzę, i to właśnie w to miejsce. Odebrałem to w ten sposób, że jej to w cale nie przeszkadza, nawet jakby ją to nakręciło trochę bo w pewnym momęcie rozszerzyła nogi tak bardzo, że nie dość że mnie "zayebiście" podnieciło od razu, co poczuła moja dziewczyna, to Karolina zwróciła uwagę swojej siostrze żeby sobie poszli albo niech nie rozkłada tak nóg. Oczywiście zaczeliśmy się śmiać, po pięciu minutach oni poszli do siebie a ja pogrążyłem się we własnych myślach o Kasi Smile
Po kolejnej godzinie, zacząłem się robić głodny więc poszliśmy piętro niżej do kuchni aby zrobić jakieś kanapki. W kuchni siedziała mama Karoliny, Kasia i Mariusz. Kuchnia była nie wielkim pomieszczeniem,w jednym roku stał stół, po przekątnej w drugim roku stał piec, blat, zlew, na środku pomieszczenia stał drugi blat, można powiedzieć że na przeciwko tego pierwszego, więc między tymi dwoma blatami było około półtora metra szerokości (ciasno - wiem), ale można to było ciekawie wykożystać ]:-> Kasia coś przygotowywała przy zlewie, Mariusz był zajęty rozmową z mamą Karoliny i coś przy lodówce patrzyli (bo się coś psuło) , Karolina stała też przy blacie i kroiła ser. Po chwili wyszła do ubikacji, więc spojrzałem co robi reszta, byli odwróceni plecami do mnie, więc wpadłem na genialny pomysł aby spróbować jeszcze podotykać Kasie. Podpretekstem wyciągnięcia kubków z szafki, która akurat się znajdowała nad głową Kasi gdy ta coś tam robiła, podeszłem. Byłem na tyle blisko że spokojnie mogłem sięgnąć nad Kasią do szafki i wyjąć te kubki, ale jak zobaczyłem że Kasia się odwróciła do mnie pupą to się zbliżyłem na tyle, że dotykałem ją tam Smile Od razu szybki odwrót głowy żeby sprawdzić czy reszta się nie odwróciła, wszystko okej, więc przycisnołem swoje krocze trochę bardziej do jej pupci, a w między czasie grzebie w szafce. Ku mojemu zdziwieniu, Kasi to się chyba spodobało, pierwszy odruch - jakby drgnęła ale nic nie zrobiła. Po dosłownie 5 sekundach wyjąłem dwa kubki, i położyłem na ladzie obok nas, i spytałem Kasi czyteż piją herbatę. Odpowiedziała że tak, więć szybki rzut oka na Mariusza i mamę dziewczyn, cały czas są odwróceni, Karoliny dalej nie ma więc znowu sie przylepiłem do pupci Kasi. Ta jakby lekko ją wypięła, przystąpiłem do dziesięcio sekundowego wyjmowania kolejnych dwóch kubków. Poniosło mnie - lekko popchałem do przodu i Kasia to poczuła, ale nie zareagowała, a nawet dała lekki opór. Lekko zakręciłem kroczem na jej tyłeczku, ona niestety się nie zgrała, więc troszkę spanikowałem i poszłem do stolika. Reszta rozmawiała coś o tej lodówce, Karolina akurat wyszła z łazienki, Kasia krzyknęła do niej aby poszła po ziemniaki do piwnicy. Spytałem w tym momencie "teściowej" czy też się napije herbaty, i się zgodziła, więc przystąpiłem po raz trzeci do tej samej czynności - grzebałem w szafce około piętnastu sekund, podczas których Kasia się wypięła lekko w moim kierunku. Byłem tak podniecony, że napewno to poczuła na swojej pupci. nagle się schyliła do piekarnika (tak się wypieła że jej stringi wyszły ze spodni a koszulka się podwineła - stringi białe, i faktcyznie koronkowe). Ja ją docisnołęm trochę bardziej i dalej nie protestowała, leciutko raz popchałem, a ona lekko zakołysała tyłkiem. ALE BYŁEM PODJARANY. Reszta dalej była zajęta rozmową, szklanki nie znalazłem w szafce. Powiedziałem cicho do Kasi że nie ma szklanek, na co Kasia mi odpowiedziała, że są w zmywarce (która stała obok) i że mi poda. Byłem tak blisko Kasi że musiała się przeciskać, ale miała wesołą minę i nawet na około dwie sekundy się popatrzyła w moje oczy takim wzrokiem że mmmmm.... myślałem że odlecę! Gdy przechodziła bardzomiędzy blatem a mną, docisnołem ją lekko, tak aby jej ręka lekko mnie dotknęła, niestety przejechała tylko wierzchem dłoni po moim penisie, raczej na pewno nie chciała mnie chycić, tak o jednosekundowy dotyk. Przy zmywarce znowu się wypięła, ja podeszłem na tyle blisko i się schyliłem do zmywarki. Byłem w takiej pozycji, że moja prawa ręka przy moim ciele była około 2-3 cm od jej tyłeczka, więc odchyliłem rękę w prawo i leciutko ręką ja po pupie pocierałem. Całe to zdarzenie trwało kilka sekund, ja wierzchem dłoni najpierw lekko dotknąłem jej pośladka później się bardziej nachyliłem ku zmywarce i ręka powędrowała dokładnie w to miejsce między pośladkami.Tam troszkę bardziej docisnąłem rękę i Kasia się wyprostowała ze szklanką dla mnie. Woda się zagotowała, zalałem herbatę, Karolina przyszła w między czasie z ziemniakami. Siedzieliśmy przy jednym stole w piątkę, Kasia na przeciwko mnie. Co chwilę na mnie patrzyła, lecz nie potrafię stwierdzić czy był to wzrok bardziej taki zachęcający czy może wystraszony ... Nieważne, w każdym bądź razie próbowałem trafić moją stopą na stopę Kasi.Uało mi się. niby nic wielkiego, zwykły dotyk ale mnie strasznie podniecił. Kasia chyba poczuła mój dotyk i ku wielkiem zdziwieniu nie zabrała stopy, ale lekko ją położyła na mojej, a po kilku minutach zaczęła mnie smyrać lekko po nodze. Myślałem że mi rozwali spodnie, zaczołęm się nawet zastanawiać jak wstane od stołu żeby nikt nie zauważył. Teściowa gdzieś poszła, Karolina poszła zmyć kubki to wykożystałem sytuację i podniosłem się. Oczywiście "bułę" było widać i Kasia zauważyła. Popatrzyłem się na nią, ona się wpatrywała w mój rozporek po czym popatrzyła mi się w oczy, była lekko zmieszana ale się uśmiechnęła. Karolina powiedziała że wracamy na górę i poszliśmy.
U góry emocje opadły. W między czasie przyszedł Mariusz się pożegnać, Kasia powiedziała że idzie go odprowadzić i się kąpać. Kiedyś , jeszcze na początku znajomości powiedziałem jej że ma ładną bieliznę (widziałem u niej na stoliku w pokoju) ta się zaczęła śmiać, ale podziękowała Smile W momencie jak powiedziała o kąpaniu, popatrzyła się na mnie i powiedziała to dosyć głośno i wyraźnie. Uśmiechneła się i poszli. Po chwili usłyszeliśmy szum wody. Po kilkunastu minutach Karolina powiedziała że musi iść na chwilę na dół, ja powiedziałem że jak Kasia wyjdzie to pójdę do łazienki (miałem nadzieję że Kasia zostawi tam swoją bieliznę z tego dnia - tą białą). okazało się że Kasia skończyła się myć, ale była w łazience bo coś tam robiła chyba z włosami. Powiedziała że jeśli muszę skożystać to mi ustąpi łazienkę. Zgodziłem się i zaczołem przechodzić przez drzwi w momencie kiedy ona też przez nie przechodziła. Była w szlafroku, ale jestem pewien że nic pod nim nie miała,przynajmniej górę miała na tyle rozszerzoną że widziałem jej małę, aczkolwiek łądne piersi Smile Takie małe piłeczki ale super Smile Gdy przechodziliśmy, popatrzyła mi się w oczy i uśmiechneła Smile Zamknołem drzwi za sobą, uszłyszałem że Kasia zamyka drzwi od swojego pokoju więc teoretycznie zostałem na kilka chwil sam ze sobą na piętrze. Od razu jak się dorwałem do koszyka na ciuchy, rozpoczołem poszukiwania. JEEEEEST znalazłem ! Ależ one pachniały Sad i były strasznie wilgotne w miejscu gdzie materiał się styka z pipką. Szybko wszystko zlizałem, i zaczołem kalkulować w głowie: wziąść czy nie wziąść - oto jest pytanie. W mojej małej kolekcji mam już jej bieliznę, ale była czysta wyciągnięta z szafki. Postawiłem wszystko na jedną szalę i schowałem sobie te stringi do skarpetki ! Tak właśnie do skarpetki, innych skrytek nie miałem, a dziewczyna często mi wsadzała rękę do kieszeni więc ryzyko było duże. W między czasie zobaczyłęm inne majteczki należące z pewnością do Kasi, akurat jestem tego pewien gdyż szafę Karoliny znam na pamięć. Były to zwykłe majteczki, nie pamiętam teraz nazwy jak się na nie mówi, nie były to stringi aczkolwiek w miejscu pupy nie były aż tak duże, a nawet zasugerowałbym że były obścisłe i miały za zadanie raczej ładnie uwydatniać tyłek. Były czarne, całe takie siateczkowe. Od razu zabrałem się do zlizywania. Pachniały cudownie, miękkie w dotyku. Na tyłeczku też ładnie pachniały Smile Odłożyłem je i już miałem wychodzić, gdy zaóważyłem ruch pod drzwiami. Szybki, energiczny, jakby ta osoba co tam była się nagle spłoszyła. To musiała być Kasia, ponieważ po wyjściu z łazienki dalej Karoliny nie było, a drzwi od pokoju Kasi się zamknęły z hukiem. No to lipa - w drzwiach jest dziurka na klucz przez którą wszystko było widać :/ Postanowiłem dalej mieć to w dupie - Karolina przyszła, posiedziałem jeszcze godzinę, bielizny Kasi na szczęście nie zauważyła. Musiałęm już spadać, byłem tak podniecony że musiałem się wyładować gdzieś na osobności. Poszedłem się pożegnać z Kasią. Gdy weszłem do jej pokoju, popatrzyła się na mnie takim jakby łakomym wzrokiem, od razu się uśmiechneła, zmierzyła mnie wzrokiem i popatrzyła mi na stopę (tak, na tą gdzie schowałem jej stringi). Wiedziała że je tam schowałem. ten jej wzrok był tak podniecający, że znowu się podnieciłem. Kasia wstała i sama mnie przytuliła na pożegnanie (na pożegnanie nigdy w ten sposób się nie żegnaliśmy -> to był pierwszy raz !) Dała mi buzi w policzko, popatrzyła w oczy, uśmiechneła się. W między czasie tak się przytuliła, że przywarła praktycznie całym ciałem do mnie, i wydaje mi się że poczuła moje podniecenie. Dobrze że Karoliny nie było w pokoju Smile Wyszłem z ich domu i nigdy tak szybko nie dotarłem do domu, przez maisto jechałem jakieś 100 km/h , tak się spieszyłem Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
antopol16
PostWysłany: Pią 13:58, 26 Lis 2010 Temat postu:




Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

Stronę internetową to sobie załóż, ale za pisanie to się na razie nie bierz. Tyle błędów ortograficznych w jednym miejscu to ja dawno nie widziałem. A poza tym tak karkołomna budowa zdań, że chwilami nie wiadomo o co chodzi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krangg
PostWysłany: Sob 13:19, 27 Lis 2010 Temat postu:




Dołączył: 28 Kwi 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

Opowiadanie bardzo dobre. Są pewne niedociągnięcia, ale z chęcią będę czytał następne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aktywny345
PostWysłany: Śro 15:52, 04 Sty 2023 Temat postu: tabletki na erekcje pomogły w zdradzie




Dołączył: 02 Sty 2023
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

Niestety, ale nie. Co prawda, ostry seks z zona znajomego należy do sportów wytrzymałościowych, a więc jako tako poprawiają kon­dycję tabletki na erekcję. ale z drugiej strony - ma negatywne następstwa dla męskiej potencji.
Długotrwała erekcja zaburza krążenie krwi w męskich narządach płciowych i do­prowadza do ich przegrzania. To zaś z kolei upośledza poten­cję. Zagorzali bulle powinni często robić przerwy,[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Strona 1 z 1

Forum moja żona sypia z innym Strona Główna->Opowiadania->Opowiadania Erotyczne - moje
Skocz do:  



Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
DAJ Glass (1.0.5) template by Dustin Baccetti
EQ graphic based off of a design from www.freeclipart.nu
Powered by phpBB Š 2001, 2002 phpBB Group