Forum moja żona sypia z innym Strona Główna  Forum moja żona sypia z innym Strona Główna  
  moja żona sypia z innym
FAQ  FAQ   Szukaj  Szukaj   Użytkownicy  Użytkownicy   Grupy  Grupy  Galerie  Galerie
 
Rejestracja  ::  Zaloguj Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
 
Forum moja żona sypia z innym Strona Główna->Okiem naszych PAŃ->Czy lubi jak go zdradzam?

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Czy lubi jak go zdradzam? <-Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat->
Autor Wiadomość
misiek47
PostWysłany: Sob 18:05, 22 Lut 2014 Temat postu:




Dołączył: 27 Lut 2012
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska
Płeć: Mężczyzna

Wychodzi na to, że Twój facet nie był jednak przygotowany na zdrady.
Od kiedy? Od momentu kiedy jesteś ze swoim stałym facetem - rogaczem. Smile
Nie kuszą Cię większe układy. Jednoczesne pieszczenie przez np. dwóch kochanków?
Twój facet nie chciałby wziąć wreszcie udziału w takim spotkaniu? Chociażby w roli obserwatora.
Zadaje Ci pytania odnośnie tego co i jak robiłaś?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pieszczoszka
PostWysłany: Nie 17:22, 23 Lut 2014 Temat postu:




Dołączył: 29 Gru 2012
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

misiek47 napisał:
Wychodzi na to, że Twój facet nie był jednak przygotowany na zdrady.
Może był ale nie na tak długo bo może myślał że to będzie chwilowa zabawa? Smile
No bo jednak troche to trwało i wytrzymywał bez problemu i był bardzo podjarany przecież nawet mi pozwolił jechać z moim przyjacielem na wycieczkę Razz tylko potem zaczełam opowiadać o moich zdradach koleżankom (przyznam ze trochę specjalnie heh Twisted Evil ) No a one swoim itd i się rozeszło że ma rogi a że się chłopiec zawstydził i zdołował cóż hehe Konflikt zażegnany nie ma o czym mówić Wink

misiek47 napisał:
Od kiedy? Od momentu kiedy jesteś ze swoim stałym facetem - rogaczem. Smile
Po dziesiątym nie liczę ale stałego kochanka miałam tylko jednego.

misiek47 napisał:
Nie kuszą Cię większe układy. Jednoczesne pieszczenie przez np. dwóch kochanków?
Twój facet nie chciałby wziąć wreszcie udziału w takim spotkaniu? Chociażby w roli obserwatora.
Zadaje Ci pytania odnośnie tego co i jak robiłaś?
Kuszą ale nie potrafię tego zorganizować a chciałabym być ich pewna a po pierwsze trzeba znaleźć chętnych. Mój nie chce brać w tym udziału ale ja się cieszę bo nie chciała bym go w trakcie. Pyta się a ja opowiadam mu coraz bardziej szczegółowo Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
misiek47
PostWysłany: Nie 17:26, 23 Lut 2014 Temat postu:




Dołączył: 27 Lut 2012
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska
Płeć: Mężczyzna

Więc wszystko ok.
Co do większych układów, to rzeczywiście nie jest łatwo coś zorganizować.
Chciałabyś 2+1, czy coś większego?
Spróbuj może w jakimś klubie. swingers np.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bachoos
PostWysłany: Nie 23:23, 23 Lut 2014 Temat postu:




Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

A jak bylo na wakacjach? Jak to przyjalas ze pojechalas z kochankiem? Dzwonilas do niego w czasie wakacji?

Powiedz jeszcze jak wygladaja Twoje wyjscia i powroty? Dalej kupuje Ci gumki?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
korczynski
PostWysłany: Pon 13:45, 03 Mar 2014 Temat postu:




Dołączył: 03 Mar 2014
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

Masz więc powód kryzysu - dopóki sypiałaś z innymi za jego wiedzą (ale tylko jego), wszystko było OK, nawet go to podniecało (co jest naturalne w takich układach).
Ale gdy dowiedzieli się o tym inni-zwłaszcza kumple, zaczął mieć z tym poważny problem. A gdy już nie chciałaś się cofnąć do poprzedniego etapu (pokazywanki itp.) to już zaczęło być dramatycznie. W idealnym związku otwartym strony nie reagują na uwagi "życzliwych" ale dojść do takiego poziomu jest niezwykle trudno, u was chyba się nie da, Twój chłopak jednak z czasem znów spróbuje się postawić.

Dodatkowo wydaje mi się że nie było u was równowagi - osoby w związkach otwartych korzystają po równo - u was jest (jeśłi się nie mylę) inaczej. Wspominałaś kiedyś że Ty masz swoje wyjścia i seks z kolegami, a on ma jakieś sex czaty (czy coś takiego). To jednak nie to samo, przyznasz.

Dobrze że kryzys zażegnany Smile

A jeszcze pytanie: ten Twój stały kochanek (który liczył że zostaniesz tylko z nim) wiedział że będziesz sypiać także z innymi? Bo zakładam że będąc tylko z tym kochankiem, nie zrezygnowałabyś z tego stylu życia? Wiedział przecież o Twoim układzie z chłopakiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pieszczoszka
PostWysłany: Śro 19:15, 05 Mar 2014 Temat postu:




Dołączył: 29 Gru 2012
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

Bachoos napisał:
A jak bylo na wakacjach? Jak to przyjalas ze pojechalas z kochankiem? Dzwonilas do niego w czasie wakacji?
Powiedz jeszcze jak wygladaja Twoje wyjscia i powroty? Dalej kupuje Ci gumki?


Tak naprawde to sam wyszedł z tą propozycją zanim o tym pomyslałam. Potem już planowałam na poważnie i wszystko się udało. Wyjechałam na dwea tygodnie i starałam sie za duzo nie odzywać żeby wiedział że nie mam czasu. Wstawiałam tylko rózne Wink statusy na fb i zdjęcia (nie ze mną czy z moim przyjacielem ale miejsc gdzie wypoczywaliśmy).
Przez taki czas już zdołałam mojego chłopaka przetestować i wiem co go podnieca co go kręci najmocniej wiec zachowuje się w ten sposób. Np. przed wyjazdem podniecałam go przygotowaniami, pakowaniem niegrzecznych ciuszków, pończoch, szpilek , zaznaczyłam że nie zabieram żadnych majtek, kupowaiśmy zapasy gumek, byłam na depilacji u kosmetyczki. Na sam wyjazd ubrałam się zbyt skąpo, tuż przed moim wyjsciem z domu pozwoliłam mu wycałować całe moje ciało ITP ITD

korczynski napisał:
Masz więc powód kryzysu - dopóki sypiałaś z innymi za jego wiedzą (ale tylko jego), wszystko było OK, nawet go to podniecało (co jest naturalne w takich układach). Ale gdy dowiedzieli się o tym inni-zwłaszcza kumple, zaczął mieć z tym poważny problem. A gdy już nie chciałaś się cofnąć do poprzedniego etapu (pokazywanki itp.) to już zaczęło być dramatycznie. W idealnym związku otwartym strony nie reagują na uwagi "życzliwych" ale dojść do takiego poziomu jest niezwykle trudno, u was chyba się nie da, Twój chłopak jednak z czasem znów spróbuje się postawić.


Otóż to bo ja nie reaguje z resztą trzymam się ludzi których lubię a oni lubią mnie są fajni a moje koleżanki się z tego śmieją i mi gratulują a nie plotkują że np. się puszczam co i tak by mnie nie obchodziło bo to dla mnie zabawa i nic nikomu do tego o matko..
Problem sie zaczoł gdy później sobie zaczełam wstawiać na fb fotki gdzie jestem razem z przyjacielem heh Mr. Green
Bo koleżankom mówiłam wcześniej a nie wiem kiedy i komu one mowiły ale to nie istotne bo nie mówiłam tego jak o tajemnicy. I go zabolało heheh Widzisz ja to już wiem że w nim jest problem bo albo się zdecydował na takie fetysze albo i nie. Skoro ja mogę mieć gdzieś zdanie innych to on też by mógł.

korczynski napisał:
Dodatkowo wydaje mi się że nie było u was równowagi - osoby w związkach otwartych korzystają po równo - u was jest (jeśłi się nie mylę) inaczej. Wspominałaś kiedyś że Ty masz swoje wyjścia i seks z kolegami, a on ma jakieś sex czaty (czy coś takiego). To jednak nie to samo, przyznasz.
Dobrze że kryzys zażegnany Smile
A jeszcze pytanie: ten Twój stały kochanek (który liczył że zostaniesz tylko z nim) wiedział że będziesz sypiać także z innymi? Bo zakładam że będąc tylko z tym kochankiem, nie zrezygnowałabyś z tego stylu życia? Wiedział przecież o Twoim układzie z chłopakiem.


Mój chlopak nie chciał inaczej. Sam ustalił że to tylko ja go zdradzam a nie on mnie, że nie muszę się tłumaczyć, że on nie chce tego widzieć chyba że na fotkach np. ale nie będzie w tym uczestniczył i że ma być taka nutka tajemniczości czyli dużo podtekstów i tylko nieraz rozmowa wprost o tym jak inny mnie miałSmile
Mój przyjaciel wiedział tylko o układzie z moim chlopakiem, zakochał się we mnie i myślał że ja też go bardzo kocham, a nie wiedział że ogólnie jestem trochę niewierna;)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
korczynski
PostWysłany: Czw 13:28, 06 Mar 2014 Temat postu:




Dołączył: 03 Mar 2014
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

Aha, to jeśli jemu taka "nierówność" w korzystaniu odpowiadała (a nawet sam to zasugerował) to problem jest tylko jeden - jest uczulony na opinie innych ludzi i ma problem gdy ktoś się o waszym układzie dowiaduje. Mleko i tak się rozlało więc czasu nie cofnie ani wśród kumpli opinii o sobie nie zmieni ("na wieki wieków rogacz"). Podejrzewam że może Ci co jakiś czas robić wyrzuty albo mocno namawiać na cofnięcie się do poprzednich etapów. Życzę wam byście jednak byli razem bo mimo wielu przeciwności wracacie do siebie.

A jeszcze wspomniałaś że specjalnie chwaliłaś się koleżankom-masz też perwersyjną przyjemność z tego że inni dowiadują się przyprawiasz mu rogi? Smile Bo jak widzisz on to upublicznienie zniósł ciężko a Ty jesteś wyluzowana.

I tu jeszcze może zbyt osobiste pytania - możesz nie odpowiadać.
Jesteście od dawna razem ale dlaczego? Bo się kochacie, planujecie razem przyszłość czy jesteś z nim bo jest Ci z nim dobrze/wygodnie (niepotrzebne skreślić) i pozwala Ci na zdrady? A może seks z nim jest wyjątkowy i chcesz go mieć ciągle przy sobie a zdrady są tylko dodatkowym smaczkiem?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pieszczoszka
PostWysłany: Nie 0:52, 09 Mar 2014 Temat postu:




Dołączył: 29 Gru 2012
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

korczynski napisał:
A jeszcze wspomniałaś że specjalnie chwaliłaś się koleżankom-masz też perwersyjną przyjemność z tego że inni dowiadują się przyprawiasz mu rogi? Smile Bo jak widzisz on to upublicznienie zniósł ciężko a Ty jesteś wyluzowana.

Heh nie podcgodziłam do tego w ten sposóbSmile Nie wiem jakoś na mnie to nie zrobiło wrazenia taki charakter a przeciez też bym mogła się bać że będę uznana za puszczalską. Dla mnie to było nic takiego nie zrobiłam tego po to żeby się rozniosło po wszystkich jego znajomych ale nie miała bym nic przeciwko. Trochę może żeby go przetestować jak zareaguje;) mnie to bawi czy podnieca to wiesz mnie różne rzeczy podniecają Razz
co nie znaczy ze nie przebyłam rożnych poważnych rozmów w końcu jestesmy parą i też rozmawiamy o tym co nas boli więc go wysłuchałam.

korczynski napisał:
I tu jeszcze może zbyt osobiste pytania - możesz nie odpowiadać.
Jesteście od dawna razem ale dlaczego? Bo się kochacie, planujecie razem przyszłość czy jesteś z nim bo jest Ci z nim dobrze/wygodnie (niepotrzebne skreślić) i pozwala Ci na zdrady? A może seks z nim jest wyjątkowy i chcesz go mieć ciągle przy sobie a zdrady są tylko dodatkowym smaczkiem?
Nie mam jednoznacznej odpowiedzi. Mi jest na pewno dobrze ale nie chce żebyś źle zrozumiał- nie jest tak że jestem tylko z wygody. Nasze życie nie kończy się na seksie bo jestesmy parą i też sie zajmujemy swoimi sprawami, chodzimy na zakupy itp.
On jest we mnie zakochany bardzo. Wiem to i czuję tym bardziej teraz jak do niego wróciłam. Jest w stanie mi się oświadczyć więc to coś poważnego. Ze mną jest tylko tak że poprostu nie potrafię być wierna. Nie byłam mu wierna zanim jeszcze się w to tak oficjalnie zaczęliśmy bawić. A że jego to potem jeszcze nakręcało jak się dowiedział to czego chcieć więcej.. Lubię imprezować, flirtować ,podrywać i być podrywaną , kusić, prowokować, całować się, bawić oralnie, wogole uprawiać seks, kochać się spontanicznie ale i przytulić się, porozmawiac, pobyć romantycznie z kimś bliskim. Mam wszystko z tego. Dlatego mogę się ubrać się prowokująco, pocałować mojego chłopaka i pójść do klubu, a tam przeżyć coś fajniutkiego i wrocić. Tak upraszczającSmile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
malvin
PostWysłany: Pon 1:48, 10 Mar 2014 Temat postu:




Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

A mogłabyś go czymś zranić?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pieszczoszka
PostWysłany: Pon 4:45, 10 Mar 2014 Temat postu:




Dołączył: 29 Gru 2012
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

malvin napisał:
A mogłabyś go czymś zranić?

co masz na mysli?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
malvin
PostWysłany: Pon 18:41, 10 Mar 2014 Temat postu:




Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

pieszczoszka napisał:
malvin napisał:
A mogłabyś go czymś zranić?

co masz na mysli?


Czy wyczuwasz jakąś granicę, której przekroczenie przez Ciebie spowodowałoby poczucie zdrady/opuszczenia przez Twojego chłopaka?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bachoos
PostWysłany: Czw 0:03, 13 Mar 2014 Temat postu:




Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

Czy Twoj zwiazek z partnerem jest oparty glownie na milosci, przywiazaniu, a z kochankiem (kochankami) tylko na seksie? Czyli czy z nim zyjesz, prowadzisz dom, ale na fajna zabawe udajesz sie do kochanka?

Jesli chodzi o seks czy sa pewne rzeczy, ktore uwazasz, ze mozesz zrobic jedynie z partnerem lub odwrotnie jedynie z kochankiem?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pieszczoszka
PostWysłany: Sob 2:40, 15 Mar 2014 Temat postu:




Dołączył: 29 Gru 2012
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

malvin napisał:
Czy wyczuwasz jakąś granicę, której przekroczenie przez Ciebie spowodowałoby poczucie zdrady/opuszczenia przez Twojego chłopaka?

No jasne.

Np. jak bym do nazwijmy to kochanka przywiązała sie uczuciowo , dlatego po wakacjach tak cierpiał bo widziałam ze troche go to łamie że nie tylko uprawiałam seks ale było tez normalne zwiedzanie, śniadanka, obiadki i inne atrakcje:) Mimo że przecież mógł to przewidzieć.

Po drugie jak bym zabrała przyjaciela jako osobę towarzyszącą na jakąs imprezę z naszymi wspolnymi znajomymi.

To jak nie kryłam się ze zdradami przed koleżankami wiec ogólnie o rozpowiadanie chodzi żeby nie robić z niego rogacza;)

Może poczuł by się dotknięty jakby się dowiedział o tym że zanim się zaczeliśmy "bawić" to go zdradzałam:) Bo nie przyznałam się do wszystkiego do dziś heh.

I zastanawiam się jak by zareagował gdyby się dowiedział że zrobiłam to z kimś bez gumki i pozwoliłam się komuś spuścić w środku

@Bachoos
Miłość to mocne słowo ale chyba tak. Napewno czuje do niego przywiązanie. Do mojego kochanka nie czułam niczego specjalnego tam chodziło tylko o to że się spełniałam seksualnie miałam poprostu zajebisty seks i lubiłam go jako fajnego faceta więc tym bardziej jeśli chodzi o facetów takich na spontaniczny jeden raz to nic do nich nie czuję oprócz podniecenia że będą mnie mieli.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
protki55
PostWysłany: Wto 19:33, 18 Mar 2014 Temat postu:




Dołączył: 12 Paź 2013
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

Opowiedz o tej sytuacji gdy ktoś posuwał CIę bez gumki i spuścił się w środku.
Lubisz robić loda?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pieszczoszka
PostWysłany: Śro 23:49, 19 Mar 2014 Temat postu:




Dołączył: 29 Gru 2012
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

protki55
Przepraszam może to zle zabrzmiało. Tylko się zastanawiam co by na to powiedział gdybym pozwoliła się spuścić ale jeszcze tego nie zrobiłam z innym bo w ten sposób bawiłam się tylko z moim z trzy razy:) Kusi mnie to ale musiałabym dobrze znać partnera i wrócić do innej antykoncepcji chociaż z drugiej strony wiadomo że cała zabawa jest w tym żebym była niezabezpieczona:) Tylko nie wiem czy stać mnie na takie ryzyko:)

Lubię jeśli partner jest zadbany a jeśli tuż po kąpieli to ile zapragnie;) A czemu pytasz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny Strona 7 z 9

Forum moja żona sypia z innym Strona Główna->Okiem naszych PAŃ->Czy lubi jak go zdradzam?
Skocz do:  



Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
DAJ Glass (1.0.5) template by Dustin Baccetti
EQ graphic based off of a design from www.freeclipart.nu
Powered by phpBB Š 2001, 2002 phpBB Group