Witajcie

Tomson · Wysłany: Wto 23:05, 21 Lut 2012 Temat postu: Witajcie

Cześć wam jestem tu nowy, nie mam doświadczenia cuckold ale od jakiegoś czasu kręci mnie ten temat, chciałbym wam przybliżyć moją historie. Otóż jestem ze swoją dziewczyną od roku, ja byłem do niedawana prawiczkiem, ona przede mną miała już paru partnerów seksualnych. Oboje studiujemy, moja dziewczyna jest typem imprezowiczki przy czym ma więcej kolegów niż koleżanek. Zauważyłem, że uwielbia być kokietowana, często nawet nie zwracając uwagi na mnie, potem robi mi wyrzutu co jestem zazdrosny. Jako iż ja mam w miare spokojne usposobienie, nie często mam ochote na impreze. Dlatego często wychodzi z koleżankami nawet nie chcąc mnie zabierać, ewentualnie żebym je podwiózł. Kiedyś byliśmy razem w klubie tańczyliśmy razem gdy podszedł gościu i ją odbił, no mówie, niech sobie zatańczy też z kimś innym, jedna piosenka druga siódma, jakby zapomniała, że przyszła ze mną, a w między czasie oddalali się w głąb parkietu gdzie po czasie straciłem ich z oczu. Wróciła do mnie do piero gdy DJ przestał grać, bo zrobił przerwe na jakiś konkurs. Teraz po prostu oznajmia mi, że wychodzi na impreze, a mnie zalewa tysiąc myśli, bo wiem, że lubi przesadzić z alkoholem, lubi seks i mężczyzn, wyobrażam sobie czasami jak w takim klubie jakiś zaciąga ją do toalety i pieprzy ostro jak suke albo daje jej obciągnąć a ona jest w niebo wzięta. Niby jak wróci to opowiada mi nie raz, że poznała a to np. dwóch fajnych peruwiańczyków, ale oczywiście tylko tańczyli (ta jasne). Jesteśmy na studiach w jednym mieście, ale nie mieszkamy razem, wynajmuje mieszkanie z koleżanką 10 km ode mnie. Kiedyś zobaczyłem jej rozmowe na gg z facetem którego nawet nie zna, ale kiedyś chciała od niego coś tam kupić, jak zapraszała go do siebie na wódke, żeby wpadł z kolegami, co z tego, że się nie znają, ale zrobią impreze integracyjną (oczywiście nie wspomniała nic o tym, że ma chłopaka). Nie wiem czy byli czy nie byli nic mi o tym nie wiadomo. Kiedyś też podejrzałem jak rozmawia ze swoim znajomym z rodzinnej miejscowości, też go zapraszając oczywiście z kolegami, mówiła, że pokaże im jakieś fajne kluby w mieście no i sie zabawią. Od czasu do czasu spotyka się ze swoim kolegą z liceum, który studiuje tu gdzie my, na piwo, kiedyś udało mi się ją odwiedzić gdy on był u niej, ona już była ostro wstawiona, po nim nie było za wiele widać, siedzieli sobie oboje na jej łóżku, ja niestety musiałem zając miejsce troche dalej na krześle, gdy przyszedłem ten jej kolega stwierdził, nagle, że już musi iść, po czym ona nie długo zasnęła z upojenia alkoholowego, mogę się tylko domyślać, co by się tam działo gdybym nie przyszedł. Z tego co mi wiadomo, w ten weekend ona wybiera się do niego, jak ją znowu tak upije to może być różnie. A wiem, że gościu ma na nią chrapkę od liceum. Kiedyś jeszcze na początku związku zaproponowała mi trójkąt, ale nie śmiało odmówiłem, teraz żałuje, lub podchwytliwie pytała mnie czy chciałbym zobaczyć jak posuwa ją ktoś inny, bałem sie jak zareaguje i sie nie przyznałem :/ a może posuwa ją ktoś inny a mnie to omija, szalenie podnieca mnie ta myśl, mam na komputrze jej zdjęcia, z byłym facetem jak się obściskują, całują, często się przy nich masturbuje. Boje sie jej przyznać nie chce, żeby wzięła mnie za jakiegoś zboczeńca.