| |
  |
|
| Moja Żona zdradziła mnie ,bo tego chciałem... |
<-Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat-> |
| Autor |
Wiadomość
|
|
sirk
|
 Wysłany: Wto 19:53, 10 Sie 2010 Temat postu: Moja Żona zdradziła mnie ,bo tego chciałem... |
|
|
Dołączył: 10 Sie 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Witam. Trafiłem tu całkiem przypadkiem,ale widzę,że są tu fajne tematy.
Chciałbym opowiedzieć jak zaczęła się się moja przygoda ze zdradami żony na moich oczach i za moim pozwoleniem.
Byliśmy po ślubie ok roku ,często jeździliśmy do znajomych ,którzy prowadzili Bar i małą dyskotekę.Pojechaliśmy w sobotę wieczorem ok 21 ,jak to w barze piliśmy piwko ,muza grała był fajny nastrój ,ok 23 przyjechał kolega naszej znajomej(właścicielki) który często pomagał jej przy obsłudze sprzętu ,baru itp...tego wieczora męża szefowej nie było ,ponieważ pojechał na kilka dni za granicę więc zostaliśmy dłużej aby pomóc w zamknięciu baru. Ok 2-3 w nocy ludzie porozchodzili się i zostaliśmy sami tzn ja,moja żona,szefowa i kolega który zawsze pomagał. Zamknęliśmy bar i kolega nalał nam jeszcze po piwku ...muza dalej grała i moja żona powiedziała że ma jeszcze ochotę potańczyć ,więc kolega nie zastanawiał się długo i porwał ją na parkiet .Tańczyli jak szaleni a ja stałem za barem z szefową i o czymś tam rozmawialiśmy.W pewnym momencie zaczęły lecieć wolne kawałki i kątem oka zerkałem jak moja żona zaczęła obejmować kolegę za szyję i poruszała się seksownie (szczupła blondi ) tańczyli tak kilka kawałków i wtedy przeszło mi przez myśl - czy ona ma na niego ochotę? - Wiecie co? może tak nie powinno być ,ale pomyślałem sobie ,że sprowokuję sytuację i zobaczę co z tego wyniknie.Myślę ,że wówczas odezwało się we mnie coś co ma prawie każdy facet ,tylko nie każdy potrafi się do tego przyznać głośno - tzn że jesteśmy wzrokowcami i lubimy się chwalić swoimi kobietami,zwłaszcza jak są w czymś dobre, a moja żona była w seksie bardzo dobra.
cdn....
Post został pochwalony 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
|
jarek1974
|
| Wysłany: Wto 22:32, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Obiecujący początek, opowiadaj dalej!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
sirk
|
| Wysłany: Śro 11:38, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 10 Sie 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Zapytałem tancerzy czy mają ochotę na jeszcze jedno piwko ,żona rozbawiona powiedziała ,że owszem i podeszli do nas do baru.Nalałem każdemu z nasz i po chwili zapytałem czy może pogramy w pytania i rozkazy,ku mojemu lekkiemu zdziwieniu to Beata (moja żona) krzyknęła ...tak...tak...Powiedziałem jej ,że jak mamy grać to tak na serio i odpowiedzi mają być szczere a rozkazy mogą być dowolne ,więc żeby się zastanowiła czy chce ,a że wszyscy byliśmy już po wielu piwach to wiadomo jakie pytania i rozkazy mogą przyjść do głowy .Wszyscy wyrazili chęć do gry więc na pudełku zapałek z jednej strony napisałem R-rozkaz ,a z drugiej P-pytanie....i zaczęła się gra.Na początku pytania i rozkazy padały spokojne,po jakimś czasie jak rzucałem pudełkiem i padło na P-zapytałem się beaty czy Marek podoba Ci się jako facet ,Ona na to no wiesz Kochanie to jest kolega ,ale jako facetowi nic mu nie brakuje (fakt był dość przystojnym blondynem)Po tej odpowiedzi rzuciła pudełkiem i wypadło jej R-rozkaz ,po dłuższej chwili powiedziała ,że chce zobaczyć jak Marek całuje się z Agnieszka (szefową) po tym co powiedziała Beata z ust Agnieszki padły słowa "no nie ,wiesz co ,dlaczego ja?...itd.."ale można było wyczuć ,że to takie Kobiece NIE ,które oznaczało TAK ... .Oczywiście ja z Beatą dopingowaliśmy Marka ... dalej ,dalej Marek bądź facetem...itp...a że wszyscy mieliśmy już super humorki dzięki piwom to nie musieliśmy długo czekać i Marek podszedł do Agnieszki i pocałował ja bardzo namiętnie .Po tym długim pocałunku atmosfera zaczęła się robić coraz gorętsza (pomyślałem sobie ...hmm idzie w tym kierunku ...) Teraz Agnieszka trzymała w ręku zapałki ,bo to Ona dostała rozkaz od Beaty.Rzuciła ,znowu wypadło R-rozkaz,widziałem jak zagryzła wargi ,przewracała swoimi czarnymi oczkami i myślała nad rozkazem.Powiem szczerze , myślałem ,że powie "tak...to teraz Wy...się pocałujecie -tzn ja i Beata,ale jak nachyliła się w kierunku Marka ,to już wiedziałem ,że będzie inaczej i miałem rację.Powiedziała,choć widziałem,że się waha ,ale chyba alkohol dodał jej odwagi "skoro mieliśmy grać szczerze i robić wszystko to chcę zobaczyć jak Marek całuje Beatę"w tym momencie przeleciało mi przez myśl -czy dobrze robię ,może przerwać to ... W tym momencie Beata spojrzała się na mnie ,jak by chciała się zapytać co ma robić ,jaka będzie moja reakcja,a ja powiedziałem,że skoro zaczęliśmy to grajmy dalej i że to tylko gra i jutro zapominamy o wszystkim,Beata powiedziała ,że bardzo mnie kocha i jutro zapominamy (widziałem ,że ma ochotę na pocałunek z Markiem,a ja tak jak pisałem wcześniej miałem ochotę zobaczyć jak ona to robi z innym)Marek był bardziej zmieszany niż przy rozkazie całowania się z Agnieszką,to było widać ,że nie wiedział co ma zrobić,w końcu obok stał mąż dziewczyny z którą miałby się pocałować (nie co dzień są takie erotyczne sytuacje gdzie po legalu można całować czyjąś żonę)Powiedział ,że chyba nie...że to może już za daleko...ale Beata podeszła do niego i powiedziała "Marek to tylko gra i jutro zapominamy o wszystkim" (i wiecie co?właśnie to stwierdzenie przypadło nam go gustu i nie raz z Beatką używaliśmy - aby łatwiej można było spełniać swoje żądze )objęła go i zbliżyła usta do jego ust ,on widząc moje przyzwolenie zrobił to samo ,całowali się chyba z minutę ,naprawdę namiętnie,chmmm...powiem szczerze ,że nie poczułem zazdrości ,wręcz przeciwnie - poczułem ,podniecenie i chęć zobaczenia więcej.(pewnie alkohol w tym doznaniu dopomagał) Po tym mocno erotycznym akcencie było kilka intymnych pytań typu jaką pozycję lubisz ,dziewczyny odpowiadały całkiem rozluźnione i naprawdę erotyka była wśród nas .Jak Marek miał zapałki i wypadlo mu na kolejne pytanie to zadał je Beacie i zapytał "czy lubisz kochać się po francusku".już mocno wyluzowana Beatka odpowiedziała bez chwili namysłu ,że uwielbia i to obustronnie.Beata rzuciła pudełkiem i wypadło R , spojrzała się na mnie i powiedziała ,kochanie ,Agnieszka jest samotna ,bo mąż wyjechał to może choć mogła by popatrzeć i może byś nam pokazał jakiego masz fajnego...Powiedziałem ,że nie ma problemu i jeśli Aga ma ochotę zobaczyć , mogę to zrobić ,Aga na to : "jasne dawaj ,pokaż,Beata zawsze cię chwaliła,zobaczymy ile w tym prawdy..."(właśnie sie dowiedziałem o czy rozmawiają dziewczyny na babskich spotkaniach ) Stanąłem z metr od Agnieszki i powiedziałem "jeśli chcesz go zobaczyć to musisz sama rozpiąć mi spodnie" myślicie ,że powiedziała NIE ? zsunęła się z hokera i rozpięła mi pasek ,zamek i guzik od spodni ,powoli zaczęła zsuwać na duł spodnie ,zerknęła na Beatę a ona puściła jej oko .Czułem wielkie podniecenie i w pewnym momencie poczułem jak Aga mocniej szarpnęła i "on" ukazał się w całej okazałości przed jej twarzą.Agnieszka zrobiła tylko "łał"co bardzo mnie podbudowało ,wstała usiadła na hokerze i powiedziała do Beaty "łał" a ona na to "przecież nie oszukuję przyjaciółek" Stałem tak kilka sekund ,podciągnąłem spodnie i rozejrzałem się za pudełkiem zapałek.rzuciłem i ....jest...R...mogłem dać kolejny erotyczny rozkaz.Spojrzałem na Beatę i Marka .... powiedziałem ,skoro moje kochanie lubisz tak bardzo seks francuski ,a Marek tak się Ciebie o to wypytywał to może teraz Ty nam coś pokarzesz? Przed chwilą wszyscy widzieli mojego,więc teraz czas na Marka ,ale chcę zobaczyć jak weźmiesz "go" do ust.Mówiąc to ogarnęło mnie tak wielkie podniecenie i zarazem obawa ,że Beata powie "Nie,ty chyba oszalałeś" i poczułbym się cholernie głupio.Spojrzała mi w oczy ,pochyliła się do mnie przez bar i zapytała lekko zciszonym głosem "to tylko gra?jutro zapomnimy o wszystkim ,nigdy mi tego nie wypomnisz?" ,odpowiedziałem jej ,że obiecuję i to tylko gra.Podeszła do Marka ,zaczęli rozmawiać po cichu i po chwili powiedziała ,że ok zrobi to ,tylko niech Marek pójdzie do toalety i się odświeży.Wstał i poszedł na zaplecze ,po chwili Beata wstała i ruszyła za nim, przechodządz koło mnie zapytała czy może iść na chwilę do niego ,bo chciała mu coś wytłumaczyć ,że niby on taki spięty i może nie rozumie ....
CDN...
Post został pochwalony 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
jasiek
|
| Wysłany: Śro 14:18, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Waraszawa
Płeć: Mężczyzna
|
Dobre, bo naturalne. Czekamy na ciąg dalszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
gregorwroc
|
| Wysłany: Pią 12:37, 13 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wrocław
|
Super!!!!
dawaj dalej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
sirk
|
| Wysłany: Pią 14:48, 13 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 10 Sie 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Fajnie ,że komuś podoba się to co uda mi się napisać , mam chwilę więc c.d....
...zapytała czy może iść do Marka ,powiedziałem idź...Nie było ich może z pięć minut i usłyszałem jak otwierają się drzwi i Marek wszedł pierwszy ,a za nim Beata.Stanął zaraz przy drzwiach ,ja z Agą po drugiej stronie baru.Beata stanęła obok Niego i czułem jak by nie wiedziała,czy ma to zrobić ,jak by czekała .... zapytałem : i co? czekamy .... dasz radę ,czy tylko się przechwalasz (wiedziałem ,że takie słowa działają ) ,ona na to : pewnie że dam radę ... zaczęła gładzic Marka po spodniach w okolicy jego fiuta i było widać ,że on jest również podniecony i ma już wielki wzwód (przeszło mi przez myśl ,czy aby go wyluzować wzięła mu do buzi na zapleczu jak poszła za nim ,niby pogadać,ale w tym momencie to nie było takie ważne ,podniecenie brało górę nad wszystkim) Zaczęła po woli rozpinać spodnie ,rozpięła rozporek i zsunęła je na tyle,że włożyła rękę do majtek i sprawnym ruchem wyjęła jego nie mała pałkę,uklęknęła i zrobiła to...wzięła go do buzi ,robiła nie długo ,może z trzy ,cztery razy wsunęła i wysunęła go z ust ,ale zobaczyłem to czego chciałem.Beata wstała ,marek zapiął spodnie ,spojrzałem na Agę ,a ona powiedziała ,że do końca nie wierzyła w to że Beata to zrobi ,odpowiedziałem ,że ja też.Beata wzięła zapałki i rzuciła ,wypadło R- ....powiedziała do mnie : nalej każdemu jeszcze po piwku ,bo z wrażenia zaschło jej w gardle .Beata wzięła dwa piwa i jedno zaniosła Markowi ,który usiadł przy stoliku gdzie panował półmrok .Usiadła obok niego i zaczęli o czymś rozmawiać ,mogłem się tylko domyślać ,bo siedzieli dość daleko od nas i nie było nic słychać,mimo że muzyka grało dość cicho.Wydawało by się ,że erotyczny wieczór tak się zakończy ,ale tak naprawdę to nie wiedziałem jeszcze ,że to był dopiero wstęp do wielkiego świata erotyzmu.Ja byłem nadal podniecony i miałem przed oczami to jak Beata bierze do ust i zaciska palce na fiucie Marka .Podszedłem i stanąłem przed Agą ,która siedziała na hokerze przy barze ,pomyślałem sobie ,że skoro Beata siedzi z Markiem w oddali to mam jej przyzwolenie i nie będzie zła jak się zajmę Agą .przysunąłem się jeszcze bliżej i objąłem ją za biodra ,nie oponowała więc zbliżyłem się do jej ust i cichutko zapytałem "co robimy dalej z tak erotycznie rozpoczętym wieczorem?"Agnieszka kokieteryjnie uchyliła usta i powiedziała że jest zbyt erotycznie i że obawia się ,że już długo tego nie wytrzyma i może zrobić coś ,czego jutro może żałować ,zbliżyła usta do moich i delikatnie je musneła językiem,po czym powiedziała :muszę lecieć już do domu,ale jak chcecie to zostawi man klucze do baru i oddamy jej jutro,ja na to żeby jeszcze została ,bo we czwórkę fajnie się bawimy i jest ok...ale była twarda i powiedziała ,że jest już zmęczona ,bo jest 5 rano i chce już do domu.Mój plan z Agnieszką rozpadł się momontalnie...ale cóż nigdy nie byłem natrętem wobec kobiet i powiedziałem ,że ją odwiozę.Podszedłem do Beaty i powiedziałem ,że Aga idzie do domu i jak chcemy to klucze możemy oddać jej jutro,widziałem ,że moje kochanie ma jeszcze ochotę posiedzieć i powiedziała ,że tak zrobimy ,wstała i podeszła do Agnieszki ,przytuliła i podziękowała ze fajny wieczór ... to pa ...do jutra...wyszedlem z Agą wsiedliśmy do samochodu (do domu miała z 2,5 km i wiedziałem ,że o tej porze nie będzie tutaj policji dlatego pojechaliśmy autem)Byliśmy już prawie pod jej domem jak zapytała mnie ,czy wierze w to ,że Beata teraz siedzi grzecznie z Markiem i nic nie robią ,dała mi do zrozumienia ,że oni na 100% teraz się kochają....powiedziałem ,że nie pomyślałem o tym ,dojechaliśmy do jej domu ,wysiadając pocałowała mnie po przyjacielsku i zniknęła w ciemności .Jak byłem ze 300-400 metrów od baru pomyślałem sobie o tym co powiedziała Agnieszka ,może faktycznie ...byla zima więc o 5 rano jest jeszcze ciemno ,wyłączyłem światła i na luzie zjechałem pod bar ,parkując jakieś 100 metrów przed.Podszedłem do okien przez które widać barek ,ale nie zobaczyłem ani Beaty ,ani Marka więc udałem się do drzwi zaplecza przystanąłem na sekundę i złapałem za klamkę.....jak uchyliłem drzwi to stanąłem jak wryty ...wierzcie mi trwało to może ze 4-5 sekund ,ale mam wrażenie jak bym oglądał to z 5 minut ,do dziś mam tę scenę przed oczami ze szczegółami ... jak uchyliłem drzwi to zobaczyłem jak Beata klęczy przed Markiem ,który ma spodnie zsunięte do kostek ,lewą ręką trzymała za jego pośladek a prawą mocno ściskała jego sporego fiuta i mocno zaciśniętymi ustami ssała go.Swoją różową mini miała podciągniętą wysoko na biodra ,majtki miała zdjęte i leżały obok niej na podłodze,z czego mogłem wnioskować ,że przed chwilą posuwał ja od tyłu a ja przeszkodziłem im w finale i z pewnością gdybym przyszedł z minutę później to spuściłby się jej na twarz .Ogarnęła mnie wielka wściekłość i złość ... dla czego to zrobiła?przecież pozwoliłem jej dziś na wszystko ,jeśli miała ochotę kochać się z Markiem dlaczego nie poczekała na mnie (tak naprawdę to ja miałem ochotę zobaczyć jak kocha się z nami dwoma)Jak mnie zobaczyli to oboje zerwali się i widziałem w ich oczach strach i przerażenie...Beata chwyciła i ubrała szybko majtki ,nie pamiętam co powiedziała,wyrwała mi z ręki kluczyki od samochodu i pobiegła w jego kierunku.Krzyknąłem co robisz?...gdzie chcesz jechać?ona że do domu....
cdn...
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez sirk dnia Pią 14:49, 13 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
logan
|
| Wysłany: Wto 17:38, 17 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sieradz
Płeć: Mężczyzna
|
czekamy na ciąg dalszy  świetna historia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Marzyciel
|
| Wysłany: Śro 8:08, 18 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 02 Lip 2010
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
Płeć: Mężczyzna
|
Wspaniałe opowiadanie czekam na ciag dalszy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
szczepcio
|
| Wysłany: Pią 14:50, 20 Sie 2010 Temat postu: i co było dalej ??? |
|
|
Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
czekamy - co było dalej ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
sirk
|
| Wysłany: Sob 19:07, 21 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 10 Sie 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Poszedłem za nią i przy samym samochodzie zapytałem "dlaczego nie zaczekaliście ,przecież wiesz ,że miałem ochotę abyśmy zrobili to razem we trójkę?"....Bea na to,że nie wie...że jakoś tak poszło i nie mogła się opanować...Nie pozwoliłem jej nigdzie pojechać i kazałem wracać jej do baru .Przy drzwiach stał Marek,Beata weszła do środka a my zostaliśmy na zewnątrz . Marek zamknął drzwi i powiedział ,że bardzo mnie przeprasza,że powinienem dać mu po pysku za to co zrobił.Powiedziałem tylko ,że po części to moja wina (bo przecież to ja wszystko sprowokowałem i tak naprawdę doprowadziłem do takiej sytuacji w jakiej się znaleźliśmy) i mogliście z tym poczekać na mnie.Widziałem zaskoczenie na jego twarzy,że tylko tak zareagowałem ... jeszcze raz przeprosił mnie i weszliśmy do środka.Beata siedziała przy barze i sączyła piwo.Atmosfera była mocno przygaszona ,ale ja nadal miałem ochotę na ciąg dalszy zabawy więc zagadałem jako pierwszy...."skoro zaszliśmy już tak daleko to może dokończymy to ,ale nie po kryjomu tylko we trójkę?"Beata podeszła do mnie ,przytuliła się ,na ucho powiedziała...kocham cie i zapytała czy się na pewno nie gniewam i czy jestem pewien ,że mam na to ochotę?Odpowiedziałem że mam ochotę zobaczyć jak robi to z innym i że to nadal tylko zabawa i jutro będzie normalny dzień.Widziałem ,że oni również nadal mają ochotę ( w końcu przerwałem Markowi tuż przed wytryskiem).Nic Więcej już nie musiałem mówić,Beata podeszła do Marka ,który stał oparty plecami o bar ,uklęknęła przednim ,rozpięła rozporek ,zsunęła spodnie i majtki (jego penis był bały ,może to z powodu nerwów?)zaczęła pieścić go samym języczkiem i widziałem jak powoli robi się coraz większy ,wciągnęła go do ust i ssała go coraz mocniej i mocniej .Byłem tak podniecony ,że podszedłem do niej od tyłu ,złapałem za biodra ,a ona uniosła je tak ,że mogłem zdjąć jej mocno wilgotne stringi . Wszedłem w nią od tyłu i zacząłem powoli ją posuwać patrząc jak jej głowa posuwa się do przodu i do tyłu ,słysząc co chwile delikatne mlasknięcia .Było to tak podniecające ,że nie wytrzymałem długo i po chwili trysnąłem na jej okrągłe pośladki .Beata nie przerwała i nadal ssała Markowi ,jak opuściła seksi pupę na duł to zobaczyłem ja moja sperma spływa po jej ciele ,był to naprawdę podniecający widok. Po chwili upajania się tym widokiem stanąłem z boku , Marek ruszył się ,zdjął bluzę i rzucił na podłogę ,ja z wieszaka zdjąłem swoją i również rzuciłem na podłogę.Marak odsunął głowę Beaty i delikatnie ją przesunął ,położył się na wznak ,a Bea usiadła mu na jego wyprostowanych nogach i dalej ssała mu jego penisa.Patrzyłem na nich z góry ,widziałem jak Marek unosi głowę i też patrzy jak mu Beata obciąga .Patrzyłem tak może z 5 minut ,usiadłem obok nich i zacząłem gładzić ją po pupie ,po chwili czułem jak znów napływa mi krew i wzrasta podniecenie .Złapałem ją za pośladki i lekko przesunąłem ją na bok,wiedziała o co chodzi i wystawiła mi znów swoją cudowną pupę abym mógł w nią wejść.Trwało to może ze 3 minuty i ponownie zalałem jej pośladki ciepłą spermą.Widziałem ,że Marek ma problem i nie może się spuścić (wiem ,że czasem bariera psychiczna nie pozwoli na pewne rzeczy,mimo wielkich chęci) ,mimo to Beata nie przerywała i próbowała doprowadzić go do końca.Trwało to może kolejne 5-7 minut ,a ja spokojnie się przyglądałem jak moja Beatka wytrwale walczy z penisem Marka w swoich ustach.Nagle Bea podniosła głowę i powiedziała ,że zrobiło się chłodno i może pojedziemy do nas do domu.Byliśmy zgodni co do tego ,szybko się wszyscy pozbieraliśmy zamówiłem taxi i po 15 minutach byliśmy już w naszym ciepłym domku.Beata powiedziała ,że idzie wziąć prysznic a my mamy zrobić jakieś dobre drinki.Po chwili przyszła do pokoju w krótkiej koszulce z ręcznikiem w ręku i rzucając go w kierunku Marka powiedziała idź się rozgrzać pod prysznicem.Marek posłusznie wstał i poszedł do łazienki .Wzięła drinka ,usiadła obok mnie i powiedziała "kocham cię wariacie i dziękuję za to ,że jesteś dla mnie taki kochany i że pozwalasz mi spełnić takie fantazje"(i właśnie dowiedziałem się ,że to nie były tylko moje ,ale również jej marzenia erotyczne i wiem ,że można wszystko zrobić jak się szczerze o tym rozmawia)Powiedziałem,że to dlatego ,że bardzo ją kocham i zależy mi na tym ,aby była spełniona w seksie.Jak będziemy wobec siebie szczerzy i rozmawiali o naszych potrzebach to będziemy mieli z tego jeszcze więcej przyjemności.Usłyszałem ,jak Marek otwiera drzwi od łazienki i idzie do pokoju,powiedziałem szybko Beacie ,że idę też się wykąpać , a Ty z nim pogadaj ,żeby się wyluzował .Jak wróciłem Marek siedział na fotelu , Beata na pufie przed nim i widziałem ,że oboje wesoło rozmawiają i nie ma stresów .Usiadłem na kanapie pod oknem i uśmiechnąłem się do obojga i powiedziałem do Marka "jak tam? już się nie denerwujesz? widzisz ,że wszyscy mamy ochotę na szalony seks i nikt do nikogo nie będzie miał o nic pretensji.Marek jak by chciał mi pokazać ,że zrozumiał to co powiedziałem ,wziął Beatę za rękę i przyciągnął ją do siebie,ona wstała okręciła się przed nim seksownie i usiedła mu na kolanach.Ręka marka powędrowała pod koszulkę gdzie były piękne jędrne i bez stanika piersi.Zaczął je gładzić pieścić ,podniósł koszulkę do góry a Beatka natychmiast uniosła obie ręce i marek bez problemu zdjął i zaczął całować jej lewą pierś,podszedłem do nich i zacząłem całować prawą ,widziałem jak jej się to podoba ,zaczęła poruszać się seksi na jego kolanach ,po chwili wstała i odeszła od nas może na metr i tak stojąc do nas tyłem zsunęła powoli na wyprostowanych nogach swoje koronkowe majteczki, i zobaczyliśmy jej całkowicie wydepilowaną "myszkę"Marek zerwał się z fotela i momentalnie zrzucił z siebie ciuchy ,ja również i obaj usiedliśmy obok siebie na kanapie.Obaj mieliśmy potężne wzwody ,co widziałem,że spodobało się Beacie i patrzyła na oba z pożądaniem.Uklęknęła przed nami po środku i w prawą rękę wzięła Marka ,a w lewą mojego ,zaczęła powoli ruszać naszymi kutasami na przemian i pochylając się raz nad jednym,raz nad drugim ssała je mocno.Po kilku minutach zabawiania się oralnie stanęła okrakiem przed ,a raczej nad kutasem Marka,przyklęknęła zbliżając się myszką do niego .Ja uklęknąłem przed nimi i widziałem jak Beata złapała jego kutasa i nakierowała go na swoją szparkę i mocniej przysiadła....była tak mokra z podniecenia ,że wszedł w nią od razu cały ,bez żadnego problemu. Pierwszy raz w życiu zobaczyłem na żywo jak prawdziwy kutas wchodzi w myszkę i było to tym bardziej podniecające ,że była to myszka mojej żony i to ,że widziałem jaką sprawia jej to przyjemność.Po dłuższej chwili ujeżdźania Marka obróciła się tyłem do niego i ponownie włożyła sobie jego kutasa do środka i powiedziała ,żebym całował jej piersi ,brzuch i łechtaczkę ,a ona powolnymi ruchami bioder dochodziła do orgazmu .Widziałem i to z bliska jaka jest mokra i miałem wrażenie ,że w pewnym momencie osiągając orgazm miała wytrysk jak facet ... tak była podniecona... było to niesamowite wrażenie.Podniosłem się z kolan i przysunąłem swojego kutasa do jej myszki ,gdzie nadal tkwił kutas Marka ,zacząłem ocierać się o jej łechtaczkę i po chwili poczułem ,że Beata jest tak podniecona,mokra i rozluźniona i rękoma mocno przysuwa mnie do siebie .... poczułem jak mój kutas zagłębia się w jej środku a ona wzdycha coraz mocniej i mocniej .Po chwili oba nasze kutasy penetrowały jednocześnie myszkę Beaty ,a ona osiągnęła kolejny orgazm.Czułem ,że obaj zbliżamy się do końca ,więc wstałem ,Beata nadal mocno pracowała ,zbliżyłem mojego kutasa do jej ust ,ona natychmiast zaczęła go mocno ssać ,robiła to jak natchniona ,Marek zaczął coraz mocniej wzdychać ,co świadczyło o tym ,że zbliża się do końca, ja też byłem już bliski i w pewnym momencie widziałem jak wyszedł z Beaty ,a ona natychmiast chwyciła i dokończyła mu ręką ,miał potężny wytrysk ,sperma doleciała aż do jej piersi i zalała cały brzuch ,na ten widok ja również doszedłem do końca i spuściłem się Beacie na usta ,szyję i na piersi.Beatka przez chwile nie mogła dość do siebie i oddychając głęboko rękoma razsmarowywała po sobie naszą spermę .I tak to właśnie dobiegł końca nasz pierwszy raz, ale tak naprawdę ten koniec dopiero rozpoczął nasze szalone życie seksualne.... później robiliśmy chyba wszystko co jest możliwe ( poza SM ,ból nigdy nas nie kręcił)Jak znajdę więcej czasu to opiszę ciąg dalszy naszego życia ,zdradzę tylko ,że kiedyś była taka gazeta(nie wiem,czy nadal działa) sexskrety i tam były anonse erotyczne i właśnie z nie było źródło kolejnych spotkań (kiedyś nawet dostaliśmy za to kasę i kolejne podniecające doświadczenie )
Post został pochwalony 2 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
|
Strona 1 z 1 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
