| Autor |
Wiadomość
|
|
stillover
|
 Wysłany: Pią 6:05, 21 Mar 2014 Temat postu: cuckold z nienacka |
|
|
Dołączył: 21 Mar 2014
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Moja żona Agnieszka mimo swoich 35 lat jest nieprzeciętnie atrakcyjną kobietą, a nie jedna ładna studentka może pozazdrościć urody i figury. Faceci zawsze głupieli na jej punkcie i chyba nadal głupieją. Dlatego uodporniła się na licznych adoratorów i dobiegaczy. Jej seksualność rozwijała się stopniowo i podobno do tej pory jestem dla niej największym autorytetem w tej dziedzinie. Kiedyś zapytałem czy rozmiar penisa ma dla niej istotne znaczenie tzn pewne parametry np grubość. Podobno to jest dla pań istotniejsze. Nie potrafiła jednoznacznie odpowiedzieć i zaproponowała, żebyśmy kupili wibrator odpowiednich gabarytów, to się przekonamy. Tak też uczyniliśmy. Zmierzyliśmy moje wyposażenie dł:16 obwód:14 więc kupiliśmy dildo dł:20 obwód:16. długości trochę się przestraszyła bo już pobolewało ją jeśli się sam zapędziłem do końca. Zaczęły się eksperymenty. Z czasem nasza zabawka docierała coraz głębiej a doznania przy wejściu rewelacja. Okazało się , że grubość jest tu istotna. Zawsze byliśmy otwarci i nasze rozmowy intymne nabierały odwagi. Może próba wymiany partnerów? Któregoś dnia byliśmy na imprezie razem z koleżanką mojej żony w innej części miasta. Jej mąż był w delegacji, a że mieszkaliśmy blisko siebie postanowiła wracać z nami taksówką. Po drodze Agnieszka wpadła na pomysł, żeby wstąpiła do nas jeszcze na drinka zamiast wracać do pustego domu. Zgodziła się bez większych namów. Byliśmy już trochę wstawieni wszyscy. Moja rozpromieniona małżonka weszła na tematy intymne, że nie chcemy rutyny trzeba trochę odwagi, a wspólne decyzje to nie zdrada. Byłem zaskoczony ale.... W pewnym momencie powiedziała Kasiu, tak miała na imię koleżanka- Twój mąż daleko a Ty pewnie głodna  Lekki śmiech. Zaprosiła żebym usiadł koło nich i powiedziała- kochanie dziś Twój dzień, dobrze się Tobą zajmiemy. Teraz Ty zajmij się Kasią, a sama dobrała się do moich spodni. Pocałowałem Kasię delikatnie w usta powoli rozsunąłem suwak jej spódniczki powiedziałem z uśmiechem- to chyba nie będzie potrzebne zsuwając jej spódnicę. Pomogła mi. Całowałem ją po brzuchu i kotku zsuwając stringi. Później językiem muskałem jej muszelkę. Oplotła mnie nogami, moją głowę lekko dociskała do cipki, jednocześnie kołysząc biodrami. W środku aż pływała. A moja kochana doprowadziła mnie już do wrzenia swoimi delikatnymi ustami i językiem.... byłem bliski eksplozji. Kochanie, zobacz jaka jest spragniona. Ona się zabezpiecza, pomóż jej. Wszedłem i....osłupiałem. Tak luźnej groty jeszcze nie spotkałem, wierciłem się na wszystkie strony starając się sprawić jej przyjemność. Moja genialna żona poprosiła nagle, żebym się położył na plecach, a Kasię, żeby wsiadła na mnie tyłem i odchyliła się trochę plecami w moją stronę. Sama ułożyła się przed Kasią i językiem drażniła jej łechtaczkę. Niesamowite doświadczenie. Kasi wystarczyły 2-3 minuty do osiągnięcia megaorgazmu aż poczułem jak mocno się zacisnęła na moim członku. Znieruchomiałem, byłem bardzo blisko, a Kasia zakołysała jeszcze biodrami i eksplodowałem. Powiedziałem z uśmiechem, że chwilę odpocznę i odwdzięczymy się Agnieszce . W tym momencie usta Kasi objęły moją męskość. Po kilku minutach byłem już sprawny, zanurzyłem się w przytulne gniazdko Agnieszki a Kasia odwdzięczała się mojej żonce tak miło, że jeszcze tak silnie nakręconej Agi chyba nie widziałem. Tak i mnie to podnieciło, że momentalnie doszedłem do szczytu, razem z żoną. Zasnęliśmy bardzo szybko, a ja w środku  Następnego dnia przed wyjściem Kasi dziewczyny zgadały się o konieczności powtórki tego drinka:)
Jeśli kogoś zainteresowało, może być ciąg dalszy.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
|
usuario
|
| Wysłany: Sob 14:30, 22 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 16 Gru 2013
Posty: 4
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Zapowiada sie ciekawie
pisz dalej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
stillover
|
| Wysłany: Sob 11:55, 05 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 21 Mar 2014
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
ciąg dalszy
Moja małżonka kreatywnie organizowała spotkania z Kasią i innymi koleżankami. Urozmaicała moje życie erotyczne. Było miło, ale bez rewelacji. Opowiadałem Agusi jak w kawalerskich czasach z Filipem (kolega prawie od piaskownicy) obsłużyliśmy razem wiele koleżanek w większości mężatek.
Większość kobiet jest zdolna do takich rzeczy, o jakich facetom się nie śniło. Otwierają się przed obcymi niestety. Dlatego po wielu rozmowach, postanowiliśmy wraz z małżonką nie ukrywać niewygodnych pragnień.. Przyznałem się do kilku skoków w bok ze studentkami i ona też, że zdarzyło jej się bzyknąć Facet miał bardzo długi sprzęt, ale za to cienki, a mojej lubej to nie kręci. tak przynajmniej powiedziała. Lubi masywne ,grube, co jest przykładem dildo które dostarcza jej sporo przyjemności. Jeśli zaliczyliśmy już trójkąciki, a nawet czworokącik z koleżankami, wpadłem na pomysł zrobić coś dla żoneczki. Opowiedziałem Filipowi i zaproponowałem, że musimy Agnieszce sprawić rozkosz jakiej nie znała. Ucieszył się, bo zawsze się ślinił na jej widok. Jego żona chętnie by się ze mną przespała, tylko za plecami Filipa. Dlatego nigdy nie dopuściłem do takiej sytuacji. Przegłodziłem Agusię przez tydzień i powiedziałem o niespodziance w sobotę rano. żona Filipa pojechała z dziećmi na działkę, a my pójdziemy do niego.
Miała ochotę i trochę się tremowała. zapewniłem, że nic na siłę. Poszliśmy. Wypiliśmy kilka drinków Naprawiłem koledze komputer i przy okazji zobaczyłem, ze ma filmiki erotyczne. Włączyłem;) Zaczęliśmy oglądać i komentować super laskę i dwa wielkie baty. Filip był przygotowany. Sex na filmie nie był agresywny, całkiem estetyczny.. Filip poszedł do łazienki. przyklęknąłem przy Adze podciągnąłem jej mini i niemal zerwałem majtki.Trochę się krępowała, ale mój język na cipce zrobił swoje. Filip wyszedł z łazienki, podszedł i powiedziałem- zastąp mnie. Ja podsunąłem swojego kutaska do ust mojej seksownej żony. Zaczęła ssać. Filip drażnił cipkę palcami i językiem. Zaczęła się wiercić. Położyłem ją na plecach i wsunąłem chuja całego od razu do samego końca. Jęknęła. Filip ułożył się z kutasem przy jej głowie i zapytała, czy ma to zrobić?- Rób to co Cię podnieca powiedziałem. Widziałem, że ma ochotę. Momentalnie chwyciła jego chuja i wsunęła sobie do buzi. W tym momencie poczułem jaka jest wilgotna i otwarta. Podniecała się jeszcze bardziej. Właściwie to już pływałem w cipce. Szepnąłem jej do ucha, że filip ma grubszego i ciekawi mnie czy jej cipka odczuje wyraźną różnicę. Jeszcze bardziej się podnieciła. Nie wytrzymałem i spuściłem się. Wyjąłem sprzęt, cmoknąłem cipkę, wstałem i poszedłem pod prysznic. Wychodząc z pokoju zerknąłem jak Filip chwycił moją żonę za pośladki, przyciągnął i wepchnął chuja mocno, głęboko. Jęknęła bardzo głośno. aż się zatrzymałem i patrzyłem, Rżnął ją co raz mocniej głębiej i szybciej, nigdy nie widziałem i nie słyszałem, żeby tak mocno kołysała biodrami, tak głośno jęczała i stękała. Dla mnie był szok. Poczułem zazdrość i umknąłem do łazienki. Nawet pod prysznicem słyszałem głośny jęk po każdym pchnięciu. Zaczęło narastać co raz bardziej, Agnieszka zaczęła wręcz wyć i nagle cisza. Dokończyłem mycie, wszedłem do pokoju, a Agusia intensywnie pracuje ustami i stawia na nowo.. Zapytała czy mogę delikatnie pocałować pizdeczkę, bo chwilowo jest trochę obolała. Popieściłem łechtaczkę delikatnie językiem. Powiedziała- Chodź porobię Ci laseczkę. Zbliżyłem się, zajęła się mną, a Filip znowu zanurzył się w Agnieszce. Prosiła go delikatnie, ale on znów jak maszyna zaczął walić bezlitośnie. Jęki na nowo. Tak mocno trzymał jej biodra, że właściwie nabijał jej ciało na swojego kutasa. Wyła. Napompowałem jej buzię. Chwilę później skończył Filip. Zadzwonił jego telefon. Jego żona Magda namawiała, żeby przyjechał, i nas też zaprosił. Dla nas wystarczyło już wrażeń i postanowiliśmy zostać. Zostawił nam klucze i umówiliśmy się na poniedziałek.
pisać dalej?
Post został pochwalony 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
misiek47
|
| Wysłany: Pon 20:59, 07 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 27 Lut 2012
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska
Płeć: Mężczyzna
|
Pisz , pisz. Była powtórka z Filipem , bądź kimś innym.
A może poszliście na całość i przelecieliście Agę na dwa baty???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
stillover
|
| Wysłany: Wto 8:28, 08 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 21 Mar 2014
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Zostaliśmy we dwoje.. jak minął wieczór? Zapytałem.- Wiesz? Nie spodziewałam się, że tak się wyluzuję i zrobi się tak milusińsko:)- A jakie wrażenia po gabarytach Filipa, duża różnica w doznaniach?- Właściwie nie zauważyłam. Odpowiedziała. Uśmiechnąłem się. Tak głośno wylewnej, to Cię jeszcze nie słyszałem - Może to skutek nowych doznań, wrażeń. Ok. Przytuleni zasnęliśmy. Po dwóch tygodniach Agnieszka zapytała jakie mamy plany na sobotni wieczór? -Działka, rozrywka, czy odpoczynek w domu.. Wybieraj.-A żona Filipa nadal co tydzień wyjeżdża do rodziców?- Tak odpowiedziałem z uśmiechem.- Zadzwonisz do niego? Może się spotkamy? Ok. Tak zrobiłem. A Filip oczywiście się ucieszył, nawet się zobowiązał, po nas przyjechać, żebyśmy nie brali samochodu, to sobie możemy dłużej posiedzieć przy drinku.. Dobrze już wiem. Większość che abyśmy zanocowali.. Aga ubrała się tak, że na jej widok siurek nogawkę rwie:) Filipowi oczy zabłysły jak lasery supermana:) i ruszyliśmy. Na miejscu kilka luźnych rozmów, jakieś drinki.. Akurat w radiu była jakaś miła muzyka zaproponowałem Agnieszce taniec. Filip poszedł po jakieś przekąski. Zabrałem się do pozbawiania ubrania mojej żony, a ona nie była dłużna:)Powiedziała. Kochanie, nie będziesz się gniewał?- Ale o co?- Obiecaj proszę.- No dobrze nie pogniewam się. Uśmiechnąłem się. Jak pytałeś o gabaryty Filipa, to nie chciałam zrobić Ci przykrości, ale różnica była. Fakt jest wyczuwalnie grubszy, ale to ten wielki łeb dostarcza silnych bodźców. Cały czas go mocno czułam i to bardzo podniecało. A dodatkowo tam głębiej trafiał w taki punkt, że dzika rozkosz.. Przygotujesz moją cipkę dla jego kutasa? A później zapakowałbyś mi w dupkę.. Marzę o dwóch batach. Nie gniewaj się, jestem szczera.- Nie ma problemu Bajko Ty moja:) Podeszliśmy do kanapy, usiadła. Sama dokończyła zdejmowanie mini sukieneczki. Ułożyłem się między jej nogami i zabrałem się do dzieła (podobno ze swoim językiem jestem mistrzem) Po chwili pojawił się Filip z dwiema tacami chwilowo niepotrzebnych przekąsek;) Aga przywołała go do siebie i bezceremonialnie zajęła się jego chujem, a jest cholernie dobra w robieniu laski;) Momentalnie poczułem jak się cipka otwiera i jaka jest już soczysta. Filip już był gotów i Żonka poprosiła mnie- Chodź kochanie, teraz się Tobą zajmę. Szybko postawiła na baczność mojego kuta-zbója a Filip już się w niej zanurzał. Tak jak poprzednio chwycił ją za biodra i stopniowo co raz mocniej i głębiej penetrował moją żonę..
ciąg dalszy w innym terminie..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
stillover
|
| Wysłany: Nie 17:16, 13 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 21 Mar 2014
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Agnieszka poprosiła żeby Filip się położył na plecach, po czym wsiadła na niego i powoli zaczęła ujeżdżać. Ułożyłem się za nią, drażniłem językiem otworek dupki i stopniowo zagłębiałem jego czubek w dziurce. Zaczęła się rozluźniać i co raz głębiej wpychałem swój język w jej pupę. Bardzo ją to podniecało mnie z resztą też., zaczęła się mocniej wiercić i wzdychać.- Włóż go- poprosiła, nadziewając się co raz mocniej na kutasa Filipa. Przymierzyłem i zacząłem drażnić łbem jej otworek w pupie, co chwilę zagłębiając go bardziej, ale nie za mocno.. Wreszcie przyszedł moment, że cały żołądź schował się w dziurce. Jęknęła. Na moment znieruchomiałem i po chwili wsunąłem swojego kutaska głębiej.- Ach, cudownie. Wyszeptała. Nasze ruchy stały się intensywniejsze. Nabijała się na Filipa jak na pal, do samego końca, pojękując, a my na przemian ją dopychaliśmy. Mocno się rozluźniła. Zaczęło się intensywne bezpardonowe rżnięcie na dwa baty.. Agnieszka wyła z rozkoszy. Oszalała.. Nagle zaczęła się kurczyć, pulsować, a ja w tym momencie się spuściłem tak mocno, że aż poczułem jakieś nerwobóle na chuju. Szok:) Filip chyba w tym momencie też doszedł, bo znieruchomiał, a moja żoneczka opadła na niego i zastygliśmy na chwilę w bezruchu. powoli wyjąłem kutasa.-Chodź do mnie. Powiedziała. Zbliżyłem się, a ona pocałowała mojego chuja i wyssała resztę. Nie brzydziła się własnej dupki. Zresztą jest bardzo czyściutka:) Poszliśmy we dwoje pod prysznic. Filip zaczekał. Jak wróciliśmy, to on poszedł się wykąpać i później udał się do innego pokoju. Było cudownie. Kocham Cię-Wyszeptała. I tak przytuleni zasnęliśmy..
Czy pisać dalej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
malvin
|
| Wysłany: Śro 18:25, 16 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Nieźle piszesz. Wartka akcja. Jestem ciekaw co dalej.
Czy to prawdziwa historia czy opowiadanie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
stillover
|
| Wysłany: Pią 8:16, 18 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 21 Mar 2014
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Historia prawdziwa w 90% oczywiście imiona pozmieniane. Niestety Filip próbował robić podchody za moimi plecami. Agnieszka o wszystkim mi mówiła i prosiła go za każdym razem, żeby kontaktował się ze mną. Nie pomogło i musieliśmy odinstalować jego zapędy na stałe. Od tamtej pory uprawiamy zabawy z dildo i często fantazjujemy i to mocno. zastanawiamy się nad rozsądnym wybrykiem gdzieś na wyjeździe. Moja żonka uwielbia poczucie rozpychania wejścia do pochwy grubym kutasem, przy jednoczesnym lizaniu łechtaczki. Tak się bawimy z zabawką, tzn dildo wykonane z bardzo przyjemnego materiału jak sądzi moja małżonka jest bardzo realistyczny, grubszy i dłuższy niż mój. zmierzyliśmy Obwód: 16,5 cm, długość 21cm i bardzo duży żołądź. Mój posiada ok 14cm w obwodzie i w porywach do ok 16cm długości. Aga twierdzi, że różnica w doznaniach jest kolosalna + dodatkowe bodźce (mój język) doprowadzają ją do potężnych orgazmów pochwowo-łechtaczkowych. Jeszcze Agnieszka trochę się krępuje na realizację z żywym, bo mój język byłby zbyt blisko innego kutasa, ale co raz częściej wspomina, że chciałaby spróbować. Poprosiła, żebym to ja znalazł grubego chuja do naszych zabaw. Np w taki sposób, że zapraszam ją do hotelu z niespodzianką. Jak się jej spodoba facet, to muszę obiecać, że się nie wycofam się i pozwolę jej cipce na wszystko przez całą noc, aktywnie pomagając jej w potęgowaniu rozkoszy i nawet gdy będzie niegrzeczną, wyuzdaną pizdą, to się dla niej poświęcę.
Mogę opisać jako żywe nasze fantazje, ale uprzedzam, może być bardzo pikantnie, nawet femdom, ultimate, a nawet humiliation. Jak wspomniałem wcześniej, robiliśmy to już z zabawką. Mogę to przełożyć na opowiadanie z żywym chujem.
Agnieszce bardzo się podobało jak ująłem wcześniejsze opowiadanie. Przypomniała sobie co nieco;) Jest ciekawa jak opiszę to co może się wydarzyć.. Ona to czyta:) Jeśli chcecie, żebyśmy to zrealizowali i później opisali, to zachęcajcie, nakręcajcie i ośmielajcie Ją. Namawiajcie, żebyśmy to zrobili.
Pozdrawiamy i czekamy na Wasze reakcje i sugestie.
Znalazłem ogłoszenie. Po konsultacji Agnieszka doszła do w wniosku, że jeśli pójdę na całość, to i ona się zdecyduje. Musiałem tylko obiecać, że poproszę ich, żeby ten facet zerżnął moją żonę i zgodzę się na wszystko czego sobie tylko zażyczą seksualnie, żeby tylko dobrze wyruchał moją ukochaną. Mam jemu powiedzieć, że mój kutas jest trochę zbyt mały i moja małżonka chce spróbować większego, a ja lubię luźniejsze cipki i czy mógłby Ją trochę rozepchać. Wiem, że ryzykuję, że może jej się bardzo spodobać, ale kocham żonę i jej cipkę. Niech ją usatysfakcjonuje. On jest czarny i posiada chuja 23 cm. Olbrzym, a mojej Agusi się podoba, działa na zmysły. Oczywiście musiałem obiecać, że przy Niej zrobię wszystko to co i z nimi, a nawet więcej.
Oto link do ogłoszenia :
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam.
Pisać dalej?
w odniesieniu do tematu filmiki poglądowe:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
misiek47
|
| Wysłany: Sob 22:05, 19 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 27 Lut 2012
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska
Płeć: Mężczyzna
|
Kto nie próbuje, ten w kozie nie siedzi
Jeżeli Adze się podoba taki chuj, pewnie dodatkowo rajcuje Ją, że czarny, to nie ma na co się oglądać. Po czasie można później tylko żałować.
A i Ty może odkryjesz w sobie nowe "powołanie" i wzorem gościa z pierwszego filmiku będziesz czerpał przyjemność z lizania i w trakcie i po
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
stillover
|
| Wysłany: Pon 3:55, 28 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 21 Mar 2014
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Trochę mam moralniaka. W sobotę ok 20 zadzwonił kolega, że ma nagłą awarię komputera i czy mógłbym zajrzeć? Dla mnie to kwestia 15 minut, przywracam system ghostem i po kłopocie, ale Agnieszka powiedziała, że nie muszę się śpieszyć to pójdzie do koleżanki. Później się zdzwonimy i rozplanujemy wieczór. Z kolegą pogadaliśmy przy kilku browarkach, a że zbliżała się 22:00 ruszyłem do domu. Już sięgałem po telefon, żeby zadzwonić do Agnieszki, a tu Ona dzwoni. _ Kochanie przyjdź szybko. -A co się stało. Zapytałem. Mówiła cicho. Jestem w łazience.. Do Magdy zadzwonił kolega i jak dowiedział się, że siedzimy same w domu, to powiedział, że przyjedzie, tylko nie dodał, że z trzema kolegami. Przyjechali, a Magda poczęstowała mnie "cudownym" drinkiem i właśnie gdzieś wyszła z jednym z nich. Nie wiem co się dzieje kochanie. Mam taką chcicę, że się nie oprę. Uciekłam do łazienki, bo zaczęli mnie już rozbierać. Przyjdź szybko. Proszę.
W kilkanaście minut byłem na miejscu. Dzwoniłem chyba trzy razy, wreszcie otworzyła Agnieszka..??? W przezroczystej koszulce do pasa i w pończochach samonośnych, reszta garderoby to kolczyki i pierścionek. -Chodź kochanie do drugiego pokoju, wszystko Ci powiem. W ręku trzymała drinka. Podała mi go. Wypij. Poprosiła. Za moje zdrowie do dna. Wypiłem. Usiedliśmy na kanapie. Zerwali mi stringi i spódniczkę. Powiedzieli , że nie oddadzą dopóki nie wykupię. Nie wiem tam bardzo mnie to podniecało, że dotknęłam jednego z nich, a drugi sam podsunął mi do buzi i.. zrobiło mi się mokro.- W tym momencie zacząłem nabierać tolerancji, chyba drink zaczął działać.- Mów dalej kochanie powiedziałem. - Jeden z nich przystawił kutasa do mojej cipki, rękami chwycił za pośladki i wszedł we mnie głęboko, że aż jęknęłam. Ruchał mnie szybko i mocno nawet agresywnie, a mnie się to podobało. Zlał się bez pytania i powiedział, że w mężatki zawsze leje do końca. Mówiąc to masowała mnie po kutasie, a ja co raz bardziej się podniecałem. Nie wiem czego dodali do tego drinka, ale działało mocno. Byłem gotowy na wszystko. Zapukała w ścianę i za chwilę wszedł facet z drinkiem. Napij się jeszcze powiedziała. Po chwili byłem już tak skołowany i podniecony, że zapytałem co mam zrobić, czego pragniesz? położyłem się na plecach, kanapa była spora;) usiadła na mojej twarzy ocierając się wargami o usta. Nagle poczułem gęsty słonawy "kisiel", spływał mi po języku.-Obiecałam, że wyliżesz wszystko, wyczyść cipkę. Pochyliła się do przodu i zaczęła ręką bawić się moim chujem. Usłyszałem charakterystyczne mlaskanie stawiała tamtemu laskę.- Już za chwilę całkiem się Tobą zajmę tylko jego przygotuję. Nie przestawaj mnie pieścić, nawet w trakcie.. - Dobrze. Powiedziałem, namiętnie liżąc łechtaczkę od spodu. Poczułem jak zaczyna ssać mojego kutasa, a nade mną pojawił się masywny chuj z wielkim twardym łbem.. Wkładał powoli i wysuwał. Aga zaczęła się wiercić i wzdychać. Po chwili wyjął, a ja wsunąłem swój język i drażniłem całe wejście dookoła. Nie wyjmuj. Poprosiła. Twój język to strażnik mojej świątyni. Spróbuj nim zasłonić dziurkę i nie wpuścić maczugi. Wcisnąłem język jak najgłębiej. - Ten najeźdźca chce podbić moją świątynię, niech strażnik zasłania wrota aż do końca. Uśmiechnęła się. Podjąłem grę. Wciskał się stopniowo bezlitośnie, był gruby i twardy. Wpychał się co raz głębiej, a Agnieszka była w siódmym niebie. Nagle poczułem jego skurcze.. Twierdza zdobyta. Kochanie. Strażnik nie uchronił świątyni, ale wystarczy jeśli posprząta pole bitwy. Podniecało mnie to.Wylizałem wszystko. Spodobało się? Zapytałem.- Tak i to bardzo. Czy zauważyłeś jaki był gruby? Tak i wiem, że dostarcza Ci wiele doznań.- To chodźmy do nich na drinka do drugiego pokoju i zaszalejmy. Czy zrobisz wszystko o co Cię poproszę? Spytała.- Oczywiście, po tym drinku. Poznałem pozostałych dwóch facetów. Wychyliłem drinka. Zaproponowali jeszcze jednego. Ok. Moja euforia seksualna nie dała się opisać
Wszystko mnie podniecało. Aga pokazała mi pały w całej okazałości. Widzisz kochanie, to działa na zmysły kobiety, a Twój strażnik jest niezastąpiony:) Usiadła na kolana jednemu z nich i powiedziała do niego: Tak łatwo mojej świątyni nie zdobędziesz, mam wiernego strażnika. Powiedziała z uśmiechem. Usadowiłem się przed nią, strażnik zastawił grotę, a Ona się uniosła, ujęła w dłoń jego maczugę i zaczęła jeździć nim po całym wejściu i języku. Widzisz? Powiedziała, strażnik jest na miejscu i łatwo się nie podda Sama sobie nakierowała i zaczęła osiadać na niego. Kochanie ja już się poddałam, ale strażnik niech walczy do końca, wciskaj najmocniej jak możesz, niech zobaczy, że do świątyni nie ma łatwego wejścia. Starałem się do samego końca. Jej rozkosz była nie do opisania. Ruchał ją bardzo mocno. Jęczała jak nigdy, było jej tak dobrze.. Nagle zapytał Ją. Mam przerwać? O nie, błagam nie przerywaj, proszę.. To obiecaj, że Twój strażnik dzisiaj skapituluje. Obiecuję, przyrzekam. Za moment miała bardzo silny orgazm. Wypiliśmy jeszcze po drinku. Agnieszka poprosiła żebym usiadł obok niej. Usiadłem. Zawiązała mi opaskę na oczy. Zapytałem, po co? Zabawa, uśmiechnęła się i położyła mnie na plecach. Posprzątasz jeszcze kochanie? Oczywiście, rzekłem i już język w działaniu. Powiedziała, że to jest cudowne i nie wiedziała i le traciła wcześniej. Zaczęła obciągać mojego chuja, dość intensywnie, a trzeci wielki kutas już się wsuwa do cipki. Strażnik może odpocząć, powiedziała, ale nadal pieściłem jej łechtaczkę. Zaczęła głaskać mnie po twarzy, muskać palcami po ustach. Kutas gdzieś znikł. Nagle odwróciła się namiętnie mnie pocałowała, wsunęła dwa paluszki w usta i chyba drugą ręką wcisnęła łeb masując go energicznie i poczułem silny gorący strumień, po chwili następny i następny i jeszcze kilka, a Ona nie przestawała. Wzdychała przy tym głośno. O taaak. Kochanie obiecałam jemu i mi się to podobało. Podała mi drinka. Wypiłem i nawet nie czułem dystansu. Miło było. Dzisiaj odsypialiśmy długo. Powiedziałem, że mam paskudnego moralniaka, bo chyba trochę za bardzo odlecieliśmy. Chcieliśmy silnych wrażeń i je mieliśmy. Powiedziała. Mi się spodobało, a Ciebie bardzo kocham i mogę Tobie zaufać, a Ty chyba mnie. Daj buziaka.
Po wszystkim trochę mieszane uczucia i nie wiem, czy dobrze, czy źle, ale zrobiliśmy to.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
misiek47
|
| Wysłany: Pon 11:42, 28 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 27 Lut 2012
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska
Płeć: Mężczyzna
|
Ładnie fantazjujesz. Ile w tym prawdy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
stillover
|
| Wysłany: Sob 22:54, 03 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 21 Mar 2014
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Jeśli Wam się podoba i chcecie, abym zgodził się na następne imprezy tego typu, to piszcie. Jeżeli większość będzie za i w ciągu tygodnia opowiadanie dostanie minimum sześć pochwał to pójdę dalej . Doradźcie, czy mam zgodzić się na więcej? I jak daleko się posunąć? Czy tylko zgadzać się na propozycje Agnieszki, czy też samemu sprawić jej niesamowitą niespodziankę?
Czekam na Wasze rady..
Post został pochwalony 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
typowytyp
|
| Wysłany: Sob 23:59, 03 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 03 Maj 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Poleciałeś za bardzo w tym ostatnim. Zamiast podniecać było obleśne. Jeszcze to zlizywanie to ujdzie ale ta akcja ze "strażnikiem" to już przesada
btw wcześniejsze były super
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
stillover
|
| Wysłany: Pon 4:04, 05 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 21 Mar 2014
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
A widzisz, akurat mojej żonie się spodobało. Uszanowała mojego moralniaka, a jednak poszukała sposobu, żeby to przełamać i udowodnić sobie, mnie i wszystkim, że można wszystko dosłownie zrobić Postanowiliśmy to sprawdzić. Zgodziłem się na eksperyment i wszystko co wydarzyło się później opisaliśmy i ja i Agnieszka. Może to wkleimy tutaj. Działo się bardzo dużo i to przez całą noc. Jeszcze do tej pory mam przebłyski przygody, a żona wytłumaczyła mi to tak. Każdy ssak nie jest monogamistą z natury i każdy chłop, każda baba jest podatny w pewnym momencie na nazwijmy to po imieniu, RUCHANIE z kimś innym i to jest instynkt, często silniejszy od alkoholizmu, czy innych chorób lub słabości. Można się zarzekać, zaklinać na wszystko, że ja to nigdy bo moja miłość i wierność jest silniejsza. Ha,ha,hi,hi,chłe,chłe. Sam obsłużyłem tyle mężatek.. a i wiele widziałem świętych, które po latach małżeństwa poczuły innego bolca i dostały takiego pier.., że całe lata poszły w kilka chwil. Nie ma żadnej reguły, kiedy i gdzie może to nastąpić, ale za plecami. To gwóźdź do trumny małżeństwa i wiem to nie tylko od własnej żony, że jak się babie spodoba, to na jednym, czy nawet kilku razach nie poprzestanie. Panowie, to może być golas, brudas, prymityw i kawał chama, a Wasza żona zawsze się takimi brzydziła.. Nie zdziwcie się. Osobiście znam przypadek, że taki właśnie prostak i fleja dopadł przyzwoitkę świętojebliwą, co to bułkę, przez bibułkę, zaciągnął siłą do piwnicy wcisnął jej chuja w rękę i kazał obciągać lachę, zagroził że jej przypierdoli jeśli nie połknie. Nie puścił jej, zeszmacił ją, wyjebał, jak sukę. Sama później chodziła tak, żeby Go spotkać. Zaczęła dbać o siebie. A on się chwalił, ze mąż jej nigdy dobrze nie wypierdolił, dlatego teraz baba odżyła. W końcu odeszła od męża..Każdy romans po kryjomu, z czasem jest nie do ukrycia, zazdrość, zarzuty, kłótnie i często rozpad związku. Ja starałem się żonie mówić o tym co nie zawsze wygodne, żeby dać przykład. Początki były trudne, ale z czasem doszliśmy do porozumienia. Nikt do końca całkiem szczery nie jest. Jeśli przyjdzie nam się rozstać, tego nikt nie przeskoczy. Ale..przecież szanujemy wspólną miłość i może spróbujmy okazać się najlepszymi partnerami dla siebie, znaleźć sposób na rutynę. Agnieszka przyznała się po czasie, że nasze trójkąty z koleżankami, organizowała, żeby mi wynagrodzić jej seks na boku. Od czasu przygody z Filipem, Przekonała się, że seks razem jest bezpieczniejszy i nie ma wyrzutów sumienia. Chociaż trochę wstydu było na początku, to jednak Cieszy się że pomogłem jej się przełamać. Mam na tyle zaufania, że mówi mi o tym co nie jest wygodne i może budzić moją zazdrość. Jednak ostatnie wydarzenia.. Dla niektórych obrzydliwe, dla innych pobudzające, musieliśmy przeanalizować. Pokazałem jej ile wyświetleń, było moich opowiadań, spodobało jej się i zgodziła się też czasem pisać.. Wczoraj zgodziłem się na eksperyment z moim kacem moralnym. Okazało się, że kolesie z imprezy proponowali mojej żonie, różne figle, ale nie zgodziła się. Powiedziała, że tylko w moim towarzystwie i jak mi przejdzie kac moralny. Zaproponowali jej sposób na wszystko..Że na to nie ma mocnych,tzn są środki tak silne, które powodują tak wielką euforię, że człowiek traci kontrolę. Powiedziała mi, że zgodziła się spróbować i mnie też nakłonić do tego eksperymentu. Zaproponowała, żebym się zawziął i na nic się nie zgadzał przed zażyciem środka. Zobaczymy co dalej. Wzięliśmy ten środek, a po kilku minutach zapytała, czy chciałbym przeżyć z Nią coś niezwykłego, co zapamiętamy do końca życia? Zaczęło mnie to już kręcić, dlatego powiedziałem, że tak.- Weźmiemy trochę jeszcze? Spytała.-Chętnie. Odparłem.Teraz poproszę Agnieszkę o kilka słów dla Wszystkich.
Witam wszystkich cieplutko.
Mam imię wymyślone przez mojego męża: Agnieszka
Małżonek pokazał mi zainteresowanie tematem, to może i ja się wypowiem. Racją jest że zamiłowanie do seksu można odkryć w każdej chwili i w każdym wieku. Kiedyś bzyknięcie z innym przystojnym facetem, było wielką przygodą. Teraz może drobną atrakcją i to niekonieczną. To co się już przeżyło, to już było, prawda? Nic nowego, a tu okazuje się że ten stały którego miłości już tak się nie docenia, potrafi zaskakiwać jak nikt. Kocham męża ale to nie przeszkadzało powiedzieć o nowym odkryciu, ze kocham się pierdolić. Nie uprawiać miłość, czy namiętny seks, tylko pierdolić. Jak tylko będzie chciał to pomogę nakłonić laskę, do naszego loża. Niedawno jak napisał mój Misiaczek, trochę narozrabialiśmy. On źle się z tym czuł, do wczoraj. Prawdą jest, że rozmiar ma znaczenie i to duże. Ja swojemu powiedziałam, że fizycznie powiedzmy nie jest jedyny, za to jest mistrzem a nawet arcymistrzem seksu, czy pozwoli mi popróbować innych? Jest kochany i nie zamienię Jego na żadnego innego. Jako partner, mąż, przyjaciel jest mi najdroższy i zgadza się na wszystko, tylko bez kłamstwa. Całe życie się uczę, ale seksu i radości życia, od męża. kocham Go i przyznałam się. Jeden fiut bardzo mi się podoba, bardziej niż jego i mam na niego ochotę.Ciekawa byłam reakcji. Ze stoickim spokojem powiedział ze pomyślimy. Oddaje klawiaturę, niech on napisze co nastąpiło dalej.
Kochanie jesteś słodki. Twoja AGA
Teraz ja się kłaniam i witam wszystkich.
Po środku spożytym w kilka minut zrobił się miły nastrój. Nabierałem ochoty, zrobienia czegoś dla żony i zapytałem o tego kutasa o którym wspomniała. Moralniak minął, jeśli chcesz to nawet dzisiaj, proszę, na co masz ochotę?
-Pozwolisz Mi? Spojrzała na mnie pytająco.- Na jak dużo mam pozwolić? Negocjujmy. Podniecony już byłem bardzo i powiedziałem: Mam Ci to ułatwić? Tak, trochę się wstydzę..bo jest, no wiesz.. Powiedziałem, śmiało odważnie, byle szczerze.
No.. jest grubszy niż Twój i to sporo. Jego główka jest tak duża.. a wiesz jak na mnie to działa.To był ten trzeci na imprezie. Wiesz? Tak mnie podniecił, ze to jego poczułeś. Byłam napalona, a teraz mi wstyd. Wybaczysz? Myślę o nim, kusi mnie.Powiedziałem,że nie widzę problemu i może już, teraz dzwonić po niego. Jest sobota, mamy dobry nastrój, możemy zaszaleć. Poprosiłem o jeszcze trochę środka, jeśli jeszcze ma?tak, proszę zażyjmy więcej. Zrobiło się milusińsko, zachciało mi się całować cipkę, pieściłem i masowałem pośladki. Och jak cudownie. Kochanie a zgodziłbyś się na dwóch? Oczywiście, nawet trzech.. -Nie, chodzi o to, ze ten jeden który tak mnie kusi, wiesz powiedziałam mu ze jest piękny ten jego kutas i obiecałam, ze Ty możesz być uległy, to była moja głupota i nie chcę teraz być między młotem a kowadłem. Jak będzie dwóch, to bezpieczniej. Jeśli cokolwiek zrobisz to nie tylko dla tego jednego.. Masz, życzenie lub oczekiwania, uśmiech do niej. Zgodzisz się na rywalizację z nimi, zaznaczam,są większe niż Twój. Ok. Powiedziałem. Jak przegram, to nie będzie wstydu z większymi. Sam pozwoliłem i pokażemy ze seks jest ważny, ale to nie wszystko. Kochanie, czy mają przywieźć ten preparat? Mogą czegoś oczekiwać w zamian. - Jeśli masz ochotę, to tak. Przybyli wkrótce. Mój mąż pozwolił na co nieco, ale musicie obiecać, że będziecie grzeczni.. Tak. Zaczynamy zabawę. Rywalizujcie chłopaki:) na długość, nie miałem szans, na grubość, też nie. I turniej, wielka głowa;) Wiedziałem, kto ją kręci. Zawiązałem żoneczce oczy i każdy wkładał jej do ręki, a ona mówiła czy do buzi, czy do cipki? Spytała mnie szeptem, czy jestem gotów na przegraną? Tak. Mam ochotę sprawić Ci dzisiaj przyjemność. Oceniaj według gustu i podniecenia i możesz mi pokazać jak Ci dobrze. Kochanie jesteś mistrzem lizania, pokaż im jak to się robi. Klęcząc lizałem Cipkę Agi i przygotowywałem dla kutasa, o którym marzyła. Chcesz moich pieszczot w trakcie? Zapytałem. Tak, kochany nawet już po, dla rozluźnienia. No widziałem z bliska jak robi jej dobrze, a nawet lepiej. Wyjął na chwilę, do jej buzi, a ja językiem popieściłem grotę żoneczki. Widziałem, że do czegoś mi żonę namawiał. Spytała: czy mogę popatrzeć jak inny chuj zrobi mojej żonie lepiej, czy chcę znać prawdę? Zawsze.; Odparłem.
Spójrz na jego główkę a raczej ogromny łeb. Wymusił, zebym Ci pokazała i powiedziała, ze czuję go bardzo dobrze i ciągle o nim myślę. Przepraszam, kochany mój jeśli Ci przykro. No jest wielki i w trakcie nie umiem się powstrzymać, a to jedyna dziedzina w której jego chuj ma na mnie tak wielki wpływ. Powiedziałam, ze w innych on nie ma z Tobą szans. Czy on pozwoliłby małżonce na seks i to na jego oczach z kutasem większym niż jego i stanąłby z nim do rywalizacji dla przyjemności żony? Zapytałam go Oniemiał. Jego żona zostawiła, sama mówiła, że on tylko do pornoli się nadaje. Żaden partner. I jeszcze nalegał, żebym Cię nakłoniła do wylizania cipki, po przegranej rywalizacji. Powiedziałam, że to ty decydujesz czy się zgadzasz. Powiedz kochanie na co masz ochotę, a spełnię Twe życzenie, księżniczko Ty moja:) powiedziałem z uśmiechem. A czy pozwoliłbyś na coś więcej? np? Ze będę mogła się pierdolić z jakimś kutasem, kiedy tylko zechcę. Ok. tylko jakie kryteria? Jeśli okazałoby się ze robi mi lepiej w pochwie i ja Ci o tym mówię, jak powiem, że z jego kutasem Twój nie ma szans.Pokażę, jak mnie pierdoli i poproszę tylko raz o jedno..Ulegniesz? Tak. W jaki sposób. Pozwolisz, że raz wsunę Ci do ust i powiem, że robi mi lepiej i tak jak na imprezie zawiążę Twoje oczy i zrobię to. Powiedziałam, że tylko raz. Pokażemy jemu,że jesteśmy zgrani z sobą tak bardzo jak nikt i nie mamy hamulców względem siebie. Dobrze,już dobrze:) Masz na to ochotę to przyprowadź go jutro i odegraj spektakl, a ja odegram uległość i przyjmę z pokorą wszystko co chcesz:) Ok? Tak.I teraz mogę mu powiedzieć, że Ciebie kocham, zgodziłeś się na mój seks z nim kiedy tylko zechcę, ale jak tylko powiesz nie, to nie dam dupy nikomu:) To było wczoraj. Dzisiaj Agusia, co raz częściej tak się zwracam do niej;) zapytała, czy jestem gotów na wczorajszą obietnicę? Niech teraz żonka napisze, jak się potoczyło.
I znowu Ja muszę? No dobrze. Nie ukrywam, od pierwszego razu zrobił na mnie wrażenie. Pytał o mojego męża, czy ma mniejszego, czy robi mi tak dobrze? A ja głupia powiedziałam, ze mąż nie ma szans z jego kutasem, tak dałam się podkręcić.
Za każdym razem mnie męczył,żebym kochanemu pokazała jak on mnie rucha i obiecałam,że tak jak za pierwszym razem włożę mężulkowi do ust, na znak, ze przegrał i ten może mnie bzykać kiedy chce. Powiem szczerze,ma coś w sobie i faktycznie Ciągle myślę o jego chuju, ale uprzedziłam, jeśli mój Misiaczek się nie zgodzi, to nie zrobię kochanemu takiej przykrości.
A właśnie się zgodził i pokazał, że niewielu tak potrafi. Zrobił to dla mnie, trochę przez moją głupotę i próżność. Jest kochany i teraz o wszystko jego pytam. To mąż decyduje. tak powinno już być. Dziewczyny życzę Wam takiego partnera jak mój małżonek.Można z nim wszystko i wszędzie. Teraz mówi, żebym to ja opisała co dzisiaj zaszło. Mój Książę małżonek nakazał, słowo się rzekło, kobyłka u płotu. Kazał dzwonić i powiedział, dzisiaj, albo nigdy. Kazał przekazać, ze to dla mnie zrobi wszystko i jest gotów. Umówiliśmy się, takiej tremy dawno nie miałam. Mój mąż jest niezawodny. Zaczął mnie pieścić rozbierać i zawołał Ty chuj-ogrom, choć tu. Myślałam, ze pęknę ze śmiechu:) Zapytaj moją żonę, czy mam ją pieścić cały czas?
Chuj-ogrom chyba się trochę speszył Mężuś pokazał kto tu rządzi i powiedział: Rób jej dobrze i nie zawiedź mnie. bo ja się dla niej poświęcam. Zaimponował mi bardzo z uległej pozycji to on dyktował warunki i rządził, gdyby chciał to role by się odwróciły. Kochanie moje powiedział, zrób to, doprowadź go i niech zobaczy ile dla siebie potrafimy zrobić?
Klawiatura dla niego
No tak. Przygasiłem trochę bujańca. Wielki chuj to nie wszystko. I jeszcze zagroziłem, że jak mi się żona poskarży na niego to spodnie będzie zakładał z rozporkiem na dupie. Niczego nie żałuję i się nie wstydzę. Nie jestem macho, ale jakiś posłuch mam. I znam wielu (prawdziwych twardych facetów), których można puknąć w dupkę i nie jeden zakamuflowany dobrze zrobiłby laskę. Taka jest prawda, ze nieliczni się przyznają, a Ci którzy tak bardzo ukrywają, najwięcej krytykują,zeby tylko podejrzenia nie było. Każdy człowiek myślący, spróbowałby w życiu różnych dziwnych zachowań, nawet z ciekawosci. Myślę, że ten który potrafi się przyznać jest w miarę poukładany. Akcja bi z kobietą, uważam za wybaczalną. I jeszcze kiedyś pewnie się wygłupimy, już będzie łatwiej. Widziałem już w zyciu pedałów, którzy to ukrywali to nie byli nawet geje, bo gej się przyznaje i często zasługuje na szacunek jako człowiek, bo orientacja nie jest istotna. A taki ukryty pedał jest fałszywy, wredny i do końca życia zostanie wszawym pedałem.
Jak głupota wpadnie do głowy, to napiszemy. Możecie pytać o wszystko, jeśli macie dylemat lub problem, śmiało piszcie. Postaramy się pomóc i odpisać wszystkim. My już pozbyliśmy się pewnych barier i hamulców możemy i wam pomoc;)
Pozdrawiamy wszystkich a moja małżonka przesyła gorące całusy.
Rada: Panowie nie bądźcie zaborczo zazdrośni. zazdrość to miłość owszem, ale nie może być chora zaborcza.Nikt nie upilnuje kobiety która chce dać dupy;) ani Faceta żadna baba nie upilnuje, chociaż faceci są mniej groźni podczas skoków w bok. Niestety dziewczyny się częściej angażują. W nowych znajomościach częściej się zatracają. UWAGA Dziewczyny,Nie oceniajcie według siebie (własnych kryteriów) faceci są o wiele prostsi niz wam się wydaje i raczej mówią to co mają na myśli. Spróbujcie ciepło, czule podejść do swojego faceta, zrobić cielęcą nieszcęśliwą minęi oznajmić: Kochany, chyba mnie znienawidzisz.. On od razu przewidzi najgorsze.. A tu niespodzianka, powiedz, że jeszcze nic nie zrobiłaś, ale boisz się że możesz zrobić.chcesz się poradzic najbliższej osoby od serca, czyli swojego partnera, a nie koleżanki, czy mamy.Z mojego doświadczenia wiem że koleżanki, radzą, ukrywać, pomagają zdradzać, lawirować i gmatwać nie tylko swoje życie i nigdy nic dobrego z tego nie wychodzi. Moja żona mogłaby coś na ten temat powiedzieć. Przyjaciółka wspaniała,zawsze trzyma stronę mojej żony, ale przespała się ze mną wobecności Agi i była gotowa się przespać za jej plecami przed czym przestrzegłem, żonę a kiedy przyszło co do czego moja żona zaproponowała wymianę partnerów co ja poparłem i jej partner tez to przyjaciółka nie bo ona kocha swojego i bez niego by chętnie mnie szepnęła.Dziękuję za taką przyjaźń. U mnie żaden Przyjaciel,czy dobry kolega nie wtrącał się a jak zobaczył że jestem nie w porządku,to nigdy nie nakablował ale mnie opierdolił że źle robię. nawet Ci którzy nie lubią mojej żony bo jest za ładna i rozkapryszona nigdy mnie nie buntowali
a koledzy którzy sa dla niej lepszymi kolegami niż ja partnerem, to zwykli frajerzy jeden chciał jej zaimponować moim kosztem, to poprostu mu wpierdoliłem kilka garści wybiłem chyba dwa zęby i spokój chętni dobiegacze się mocno kryją. okazuje się że najstarszy najprostszy sposób, czyli łomot, a w moim przypadku to raz na kilkanaście lat,ale za to skutecznie:)Jeszcze raz dziewczyny: jeśli zasygnalizujecie swoje obawy i poprosicie o pomoc partnera, to każdy normalny dojrzały emocjonalnie facet będzie chciał pomóc bez afer i z czasem możecie sprobować coś zaproponować,odesłać do literatury. Swing jest dla ludzi którzy się kochają a nie ruchają się z kimkolwiek popadnie bo żyje głupotą i rozrywką i nie można mylić kurewstwa, ze swingiem czy tolerancją. moja lady przed laty chciałaby być sprytna i skakała na boki, a mnie kazała się tłumaczyć. Był taki moment, że musiałem zapytać czy ja związałem się z kobietą, oszustką, czy kurwą, bo przypomina mi wszystkie trzy, ale ostatnią najbardziej..A cwaniactwo wielki spryt to tylko na chwilę dobre oszustwo. nawet jak nie złapię za rekę a widzę, że kłamie. to tracę zaufanie i nie szukam dowodów. po co? jedno hasło NIE KŁAM Bo w niczym to nie pomoże . Teraz po latach chyba czegoś nauczyłem.mówiłem prawdę, żeby prawdę otrzymać. świat to od siebie..
POZDRAWIAM.
Post został pochwalony 2 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
stillover
|
| Wysłany: Pon 17:49, 05 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 21 Mar 2014
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Na prośbę małżonka odpowiem jako znająca temat osobiście:)
początek: prawie 100% prawdy
"FILIP" : prawie 100% prawdy, to Ja namówiłam męża na drugie spotkanie. Przyznaję, mam słabość do dużych fiutków, a ten podobał mi się bardziej i teraz już małżonek wie.
Reszta: jest prawda i sporo fantazji nie umiem podać w%
I na koniec mam gorącą prośbę. Szukam atrakcyjnej zdrowej czystej laseczki dla mojego księcia małżonka:) Sprawię przyjemność i jej i jemu. Obiecuję.
No ludzie. ponad półtora tysiąca wyświetleń, przez półtora miesiąca i nikt nawet nic nie pochwali?
To nie wiem, czy jest zainteresowanie? Czy klapa 
Post został pochwalony 3 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
|
